Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zielone Urwisko.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sharera
Dorosły


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nieba
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:24, 21 Mar 2011 Temat postu:

Trochę się zamyśliłam, uśmiechnęłam się do wilczycy i do wilka, rozejrzałam się dookoła, sprawdzałam czy nikt, nowy tu nie zawędrował, nie wiedziałam co powiedzieć, bo trochę rozmowy opuściłam, więc czekałam, aż coś powiedzą. Jednak po jakimś czasie, poszłam w stronę wyjścia, po chwili mnie tam nie było.
zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sharera dnia Czw 16:16, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:14, 19 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic przyszedł tu powoli. Od razu poczuł się pewniej, gdy pozwiedzał trochę. Cóż, teraz się rozejrzał. Było to urwisko, lecz jakże zielono było w tym miejscu. Wciągnął powietrze przesycone wonią trawy. odszedł do krawędzi i spojrzał w dół. Cóż, wysoko było. Jednak nie miał zamiaru tu długo siedzieć. Już uciekł stąd, zaginął w dali.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tibia
Nowy


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:10, 20 Cze 2011 Temat postu:

Tibia bała się tędy przechodzić. Ale to jedyna krótka droga do doliny kwiatów. Szła więc powoli środkiem urwiska, omijając przepaście. Gdy wreszcie widziała koniec trasy, ucieszyła się niemiara!
*Uff, co za szczęście...*
Ale jak to się mówi: "Nie ciesz się za wcześniej" jest niestety prawdą...
Podłoże po którym chodziłą Tibia, zawaliło się mimo jej lekkiego ciała. Jednak, ponieważ jej atrybut to zwinnośc - Szybko chwyciła się gałązki i weszła na klif.
*Ale przygoda!* smiała się Tibia. Komu to powiedziec?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:17, 28 Cze 2011 Temat postu:

Nad Zielonym Urwiskiem pojawiła się niebieska wadera, z zielonymi oczami. Niecodzienny widok. Rozejrzała się dokładnie, w końcu musiała wiedzieć gdzie jest i zobaczyć, czy daleko ma do spadku. Położyła się więc na trawce, uważnie obserwując otoczenie. Przy odrobinie szczęścia może kogoś pozna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:24, 28 Cze 2011 Temat postu:

Spomiędzy zarośli wyszedł duży, biały wilk z czarnymi pręgami. O, jak miło! Wreszcie Lauri wrócił do krainy po baaaardzo długiej włóczędze poza granicami. Złotooki zaśmiał się pod nosem na myśl, że Siomha byłaby zapewne zawiedziona, gdyby dowiedziała się, że nie zabrał jej na tak długi 'spacerek'. Właśnie, ciekawe, co u niej... wilk zatrzymał się na skraju urwiska i spojrzał w dół, na zieleniące się dno, jakby chciał wypatrzeć znajomą w tym gąszczu drzew i krzewów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:31, 28 Cze 2011 Temat postu:

Podniosła pyszczek, patrząc na wilka, który właśnie się tu pojawił. Przekręciło go lekko i podniosła się powoli z trawy. Usiadła nieco bliżej wilka, z lekkim uśmiechem.
- Witam Pana... Jak zwie się tak zacny basior?
Powiedziała uwodzącym głosem. Ona nie robiła tego specjalnie, już miała taką barwę głosu. Zlustrowała go uważnie zielonymi oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:35, 28 Cze 2011 Temat postu:

Dość gwałtownym ruchem odwrócił łeb ku wilczycy. Trochę go zaskoczyła, nie zauważył je wcześniej. Szybko na jego pysku pojawił się zwyczajny dla Lauriego łagodny uśmiech.
- Lauri Iloinen - odrzekł krótko. Popatrzył na waderę z uwagą i dodał, nie tracąc uśmiechu. - I ten zacny basior o skomplikowanym nazwisku też by chciał wiedzieć, z kim ma w tej chwili do czynienia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lauri Iloinen dnia Wto 20:37, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:48, 28 Cze 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się do basiora i zatrzepotała rzęsami.
- Trina, mój drogi. Zwę się Trina. A Pan ma naprawdę bardzo ładne imię i nazwisko.
Powiedziała i poruszyła ogonem, nie spuszczając wilka z oczu. Podniosła się z miejsca i zaczęła okrążać wilka.
- Mhm.. Masz zamiar być kiedyś wojownikiem...? Wywnioskowałam to po budowie ciała..
Stanęła przed wilkiem z tym samym, uroczym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:57, 28 Cze 2011 Temat postu:

- Cóż nie planowałem jeszcze przyszłości, droga Trino - odparł, a jego głos również nabrał głębszego, wyrazistego charakteru. Nie było to jednak spowodowane zamiarami uwodzenia rozmówczyni. Lauri bowiem kierował się w tej chwili myślą o zabawie. Śmieszyła go nieco postawa nowo poznanej wadery, choć na razie nie chciał dawać o tym znać, pomijając ten przerysowany ton. - Ja za to wolę nie zastanawiać się, jaki zawód ty planujesz obrać na podstawie nawyków, które sobie wyrobiłaś.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lauri Iloinen dnia Wto 20:58, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:03, 28 Cze 2011 Temat postu:

Ona też go wcale nie uwodziła, skądże znowu. W końcu ona była miła, grzeczna i urocza. Prawda?
- Jeszcze nie? Czemuż to?
Zapytała, nadal go pilnie obserwując. A kim ona chciała być w przyszłości? No cóż, nie zastanawiała się nad tym.
- W takim razie.. Na jakim stanowisku mnie widzisz?
No, chodziło oczywiście o range. Szpieg, łowca, czy jak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:11, 28 Cze 2011 Temat postu:

- Ciebie... na stanowisku, hm... niańki? - odrzekł z lekkim rozbawieniem, obrzuciwszy wilczycę z pozoru bardzo uważnym spojrzeniem. Cóż, Trina nie skojarzyła mu się z nikim innym. Sprawiała wrażenie delikatnej wadery, co wykluczało większość rang.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:19, 28 Cze 2011 Temat postu:

-Niańka? O, to bardzo fajnie. Nie ma zbyt dużo roboty, aczkolwiek...
Chwilę się zastanowiła, no niańką to by była dobrą. Nie dość, że ładna, to delikatna jak kwiatek.
- Długo jesteś w tej krainie?
Zapytała, lekko przekrzywiając głowę w prawą stronę. Ta pozycja dodawała jej uroku i słodkości, dlatego bardzo ją lubiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:35, 28 Cze 2011 Temat postu:

- Na tyle długo, by w miarę rozeznać się w tych terenach. Ale swoim stażem w krainie stałych bywalców bym raczej nie zachwycił - odpowiedział. Cóż, Lauri często znikał, choć nieraz obiecywał sobie, że już więcej tego nie zrobi. Niestety, nie potrafił wyplenić z siebie natury włóczęgi. Ale przecież najważniejsze było, że zawsze tu wracał, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:38, 28 Cze 2011 Temat postu:

- Aha. Widać, że lubisz podróżować i poznawać nowe krainy.
Stwierdziła po chwili. Ciekawa była czy dużo miejsc już zwiedził, po za krainą. A może go o to zapyta? No właśnie, że wcześniej nie pomyślała.
- A dużo już miejsc zwiedziłeś, po za tą krainą?
Ach te piękne pytania. Naprawdę kochała je zadawać. Możliwe, że niektórych to irytowało. Ale na przykład gdyby ona miała odpowiadać, to byłoby gorzej, bo tego to nie lubiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 22:04, 28 Cze 2011 Temat postu:

- Całkiem sporo. Całe dzieciństwo spędziłem na wędrówce. Moi rodzice byli parą włóczykijów - odpowiedział i uśmiechnął się na wspomnienie rodziny. Rozmowa z Triną stała się nieco przyjemniejsza. Może dlatego, że wilczyca przestała kusząco trzepotać rzęsami, co go tylko denerwowało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 7:48, 29 Cze 2011 Temat postu:

No tak, nie chciała mieć opinii jak Enary... Właśnie sobie o niej przypomniała, i dlatego przestała. Aż była ciekawa, czy Shajena też uda jej się uwieść, ale raczej nie.. On na takie nie leciał.
- W takim razie, miałeś również ciekawe dzieciństwo, czyż nie?
Zapytała, machając lekko puchatym ogonem. Ona nie wędrowała, ona miała wojny klanów. Więc nie można tego uznać za coś przyjemnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:31, 29 Cze 2011 Temat postu:

Zaśmiał się.
- Dzieciństwo, w którym nigdy nie budzisz się dwa razy w tym samym miejscu nie mogło być nudne - odpowiedział. Jak na razie jedyne, co go nudziło, to ta rozmowa. Cóż, początkowe zachowanie Triny automatycznie Lauriego do niej zdystansowało. Dlatego teraz nie starał się podjąć żadnego ciekawego tematu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lauri Iloinen dnia Śro 21:31, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:41, 30 Cze 2011 Temat postu:

Szczerze, to i ją nudziła ta rozmowa. A.. Ciekawszych tematów to chyba raczej nie było... Aczkolwiek, gdyby się postarała to i by znalazła. Podniosła się z miejsca wyglądając za krawędź przepaści.
-Na pewno wiele osób tu zginęło, prawda?
Kurczę, nudziło jej się. A po tym wilku widać, że nie przepada za flirtami i tak dalej. No trudno... Wilczyca machnęła ogonami, patrząc w dół. Na pewno nie chciała by się znaleźć tam na dole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:48, 30 Cze 2011 Temat postu:

Nagle zza krzaków wyjawiła się ona. Drobna wilczyca z uśmiechem na twarzy i nieco rozczochranym, białym futrem. Po długiej wędrowce była już trochę zmęczona. Chciała odpocząć w miłym towarzystwie innych wilków, poznać kogoś nowego. Ucieszyła się na widok nieznajomych, którzy najwyraźniej ze sobą flirtowali. Chociaż.. gdy Ada nieco przyjrzała się wilkom.. uznała, że po prostu ze sobą rozmawiają.
- Witam.. jestem Ada - rzekła i uśmiechnęła się uroczo. - Mam nadzieje, że nie przeszkadzam - dodała pośpiesznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trina
Dorosły


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:57, 30 Cze 2011 Temat postu:

Wilczyca odeszła od krawędzi i obróciła się w stronę nowo przybyłej wadery, z uśmiechem, który prawie nigdy nie znika z jej drobnego i uroczego pyszczka.
-Witam, witam. Jestem Trina, miło mi Cię poznać Ado.
Powiedziała, patrząc na drobną waderę. No, rzeczywiście była drobna... Może bardziej niż Trina...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin