Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:53, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Po prostu ogon - powiedziała Ino wzruszając ramionami.
Nie widziała w tym nic niezwykłego. Przyjrzała się kicie willa, ale nadal nic nie wymyśliła. Popatrzyła się na swój własny ogon i porównała go z ogonem wilka. Czy był aż tak mało spostrzegawcza? Chyba nie zważała na takie szczegóły. Dla niej ogon był czymś co zwisało z tyłu za daleko żeby dosięgnąć i służyło jako szalik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:12, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Jest on zbyt cienki, jak na wilczy... - Poprawił waderę kiwając głową, jakby mówił nie. - A wiesz jaki jest jego sekret? - Dodał po chwili z ekspresją neutralną, jakiej jeszcze u niego nie widziano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:17, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino zainteresowała się słowami wilka. - Jaki? - zapytała poganiając wilka wzrokiem. Magiczny ogon? To by było ciekawe. Z zainteresowaniem patrzyła na cienką kitę wilka, merdając przy tym swoją własną. Przysunęła się trochę bliżej Rascal'a by nie umknęło jej żadne słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:28, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- A więc tak, gdy podróżowałem zawsze zaczepiałem się o dziwne krzaki, które jakoś błyszczały i na zielono i fioletowo, a nawet na niebiesko. Jak zaczepiłem się już chyba dziesiąty raz to mój ogon kompletnie jakby to powiedzieć zniknął. Dopiero po godzinie wyrosła mi nowa sierść, lecz nie taka jaka była zawsze. Był on czarny, a na jego końcu były plamy. Pierwsza na samym początku była błękitna, a druga którą zasłaniała ta błękitna była różowa. A to jest najdziwniejsze, że do teraz tak mam, za niecałe 20 minut* zobaczysz. - Odparł siadając i waląc znowu łapą o podłoże.
* - 5 postów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:58, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino uśmeichnęła się słysząc słowa wilka. - Ciekawe - odparła zamyślona. Przyjrzała się kivie wilka jeszcze raz. To będzie ciekawe. Postawiła uszy na ''baczność''. Zamrugała i spojrzała na wilka. Nadal nie miała pomysłów na pytania, liczyła dalej na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:09, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- No tooo... - Zaczął Rascal. - Co porobimy, jeżeli już tak dużo o sobie wiemy? - Spytał uderzając ponownie tylną łapą o podłoże. Ta choroba już go męczyła, a najgorsze było to, że była ona nieuleczalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:14, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Nie wiem - mruknęła wilczyca myśląc nad tym pytaniem. Nie miała odpowiedzi. - Ty wymyśl - dodała. Pokręciła łbem, rozciągając kręgosłup. Ziewnęła. Miała wrażenie że jej głowa jest pusta. Chyba ten wiatr jej zaszkodził. A może to co innego?
Myśl Rascal ja mam brak pomysłów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:19, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Ahh no właśnie! Należysz do jakiejś watahy? Bo ja jestem Samotnikiem. - Spytał, aż nad jego głową pojawiła się żarówka*. Ciekaw był czy wadera także jest samotniczką, bo jak dla Rasca na takową wyglądała.
* - Metafora nie było żarówki -,-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:23, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Ja nie mam watahy - odpowiedziała szybko. Wstała i obeszła wilka dokoła. Potem usiadła na wygrzanym miejscu. Położyła uszy po sobie. Potrząsnęła głową i rozciągnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- A lat? Ile masz? Bo ja dwa. - Spytał tak, aby nie zanudzić wilczycy na śmierć. Po chwili potrząsnął łbem nerwowo i uderzył znów tylną łapą o piaszczyste podłoże. Spojrzał na wodospad, był piękny, lecz niebezpieczny dla Rascala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:32, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Dwa, dwa lata - odpowiedziała. Również spojrzała na wodospad. Na jego dnie było pełno pięknych bursztynów. Chciała by taki mieć. Spojrzała na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:34, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Chodźmy powyciągać z tego wodospadu kilka bursztynów. - Zaproponował wstając z miejsca i kierując się prosto do wodospadu. Po chwili doszedł do wody i schylił nad nią łeb przyglądając się błyszczącym bursztynom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:38, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino uśmiechnęła się. Jej oczy błyszczały radośnie. Pobiegła za wilkiem i nachyliła się nad wodą. Nie była zbyt głęboka w tym miejscu. Wsadziła łapę do wody i szybkim ruchem wyrzuciła brązowy kamyczek wysoko w górę. Podniosła go z ziemi i przywiązała na pustym sznureczku który nosiła na szyi. - Śliczne, prawda? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:49, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Tak. - Odparł kiwając głową z wielkim bananem na pysku, po czym także włożył łapę do wody i wyciągnął bursztyn, w którym unieruchomiony był komar.
- Nie mam sznurka. - Powiedział patrząc na bursztyn tym razem ze smutniejszą miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:58, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino spojrzała na wilka. Nie miała drugiego sznurka. Smutno popatrzyła na Rascala. - Musisz uważać żeby go nie zgubić - powiedziała by przerwać milczenie. Spojrzała na spadającą kaskadę wody. Woda spływała po kamieniach. I znów się uśmiechnęła! Miała juz tego nie robić. Jednak to działo się odruchowo w towarzystwie wilków takich jak Abbey czy Rascal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:03, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Po chwili Rascal spostrzegł, że jego włosy są dość grube.
- Czy nie warto by wyrwać sobie jednego włosa? - Zapytał waderę i samego siebie wyrywając sobie jednego czerwonego włosa, po czym przywiązał go do bursztynu i założył.
- No i mam fajny naszyjnik. - Powiedział siadając przed waderą znowu z bananem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:07, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się. Wilk był bardzo pomysłowy. Chociaż jego pomysł był śmieszny. Przynajmniej dla Ino. Pomerdała ogonem i popatrzyła na bursztyn. - Lubisz kryształy górskie? - zapytała ciekawa. Ona lubiła, choć może powinna nienawidzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anabelle
Młode
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:46, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ruszyła za rodzeństwem podskakując radośnie, nie mogła się doczekać chwili w której znów ujrzy swojego ojca. Szła tuż za rodzeństwem z nieopisanym wręcz szczęściem, cieszyła się z wspaniałej rodziny, którą została obdarzona. Z wypiekami na pysku zniknęła z oczu wszystkim obecnym tu wilkom.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rascal
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka Świętego Mikołaja x] Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:36, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Tak lubię. - Odparł radośnie machając ogonem na boki. Jego tęczowe oczy lśniły jak te "górskie kryształy". Po chwili Rascal spostrzegł wybiegającą młodą wilczycę, spojrzał w tamtą stronę, po czym znów począł patrzeć na Ino.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:44, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino uśmiechnęła się radośnie. Znowu! I popatrzyła na wilka. - Nie uważasz że za często się uśmiecham? - zapytała. Przechyliła łeb a jej oczy błyszczały kiedy patrzyła na wilka. Miło spędzała z nim czas. Pomerdała ogonem.
//Rascal minęło 20 minut//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ino dnia Sob 13:44, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|