Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wilczek zmarszczył nosek, strzygąc uszami. Już powoli udawało mu się oddzielać dźwięki, ale mimo to nie posunął się wiele naprzód w rozróżnianiu kierunków, z których dochodziły.
- Skąd mam wiedzieć, z której to strony? - zapytał więc niewidomą wilczycę, choć tak naprawdę wyglądało to, jakby mówił w przestrzeń. W końcu nie wiedział, gdzie wadera jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Wsłuchuj się dalej w szum wody. W końcu uda ci się określić położenie wodospadu - odpowiedziała, wstając i robiąc w stronę Daleka kilka kroków. - To też wymaga treningu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:10, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Co wy robicie?-Spytała z ciekawością w oczach przyglądając sie ich zachowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:59, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tu znowu. Spojrzała na wodę i zobaczyła w niej coś co się mieniło kolorami. Była ciekawa co to. Wskoczyła i zanurkowała... Nagle wyłoniła się spod wody. W zębach miała lekko oszlifowany diament.
-Wow... Jaki ładny. - Powiedziała i patrzyła na niego z błyszczącymi oczami.
-Wiem.! - Krzyknęła. - Wrzucę go tu na szczęście... Chociaż możliwe, że ktoś go znajdzie. Ale trudno. - I wypuściła go z zębów. A on wpadł do wody. - I tyle go widziałam. - Powiedziała niby to do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:09, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
Beherit siedział ukryty za ośnieżonymi krzewami. Zachichotał cicho, patrząc na szarą samicę, która w jego mniemaniu dla zupełnie bezsensownych celów wyrzuciła do wody piękny diament.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:38, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Znów tu przybyła. Nie była zadowolona ze swego przymusowego przewodnika. Raczej nie wracała w to samo miejsce, ale... coś ją tu ściągnęło, więc nie było to bezcelowe. Usiadła nad brzegiem wody i zapatrzyła się w spadające kaskady wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:41, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
- "Co ja tu tak będę się czaić..." - pomyślał i wyskoczył spomiędzy leśnej gęstwiny, graniczącej z niewielką polaną przy wodospadzie. Ruszył ku wodzie, by zaspokoić pragnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:46, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Usłyszała szelest i dwróciła się raptownie. Zobaczyła dziwnego wilka, idącego w kierunku wody. Spięła wszystkie mięśnie do granic możliwości i bacznie obserwowała każdy jego ruch. Była bardzo nieufna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:48, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dziwnego? o.O
Znajdującej się nieopodal wilczycy nie zaszczycił nawet przelotnym spojrzeniem, ba, nawet jej się zauważył. Gdy zatrzymał się tuż przy rzece, jął powoli chlipać zimną wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wciąż przyglądała się wilkowi, ale uznała, że raczej nie musi się go obawiać. Odwróciła więc wzrok na lśniącą wodę i zamyśliła się. Pozostała jednak cały czas czujna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:59, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Gdy już zaspokoił pragnienie, położył się tuż przy brzegu. Oparłszy pysk o ziemię, rozłożył skrzydła i je również oparł o podłoże. Rozejrzał się po otoczeniu zimnym spojrzeniem turkusowych ślepi. Wodospad w ogóle nie zmienił się odkąd ostatnio tu był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:07, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nerwowo machnęła ogonem i owinęła go wokół łap. Coś dziwnego się z nią ostatnio działo. Przeniosła wzrok na swoje odbicie. Zobaczyła to, czego się spodziewała. Dalece jej było do dawnej postaci, ale miała to gdzieś. Uśmiechnęła się do odbicia i znów zamarła wpatrzona w wodospad. Kątem oka cały czas obserwowała wilka. Nie znała go. To było pewne. Intrygowała ją jego obojętność, a że i tak nie miała co robić, postanowiła jawnie się na niego pogapić. Usiadła więc wygodniej i wlepiwła w niego zmęczony wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:19, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Poczuwszy na sobie czyjeś spojrzenie, zerknął pokrótce na znajdującą się niedaleko wilczyce. Szybko jednak z powrotem przeniósł wzrok na rozbijającą się o skały wodę. Cóż go obchodziła nieznajoma samica?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:27, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
No i miała zajęcie. Postanowiła liczyć ile razy skrzydlaty wilk zmieni pozycję. Ona sama zamieniła się niemal w posąg. Nawet jej oddech był ledwo widoczny. Wciąż wpatrywała się w wilka. Nie wiedziała czemu nagle się nim zainteresowała. Nie. Zainteresowała, to było za dużo powiedziane. Obojętne jej były obce wilki i tylko czasami się do nich odzywała. Z resztą, czy przed przybyciem samca, czy po, czuła się tak samo dziwnie... tak jak zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:00, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wyrwana z przemyśleń przez czyjeś kroki Yumi odwróciła się w stronę wilków. Zauważyła kogoś zupełnie nowego oraz znajomą. Uśmiechnęła się do nich miło. Ale nie wiedziała czy to zauważą. Po chwili położyła się tuż nad wodą i oparła głowę na łapach. Obserwując okolicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:35, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca weszła i położyła się niedaleko szarej wilczycy z serduchem na szyi i skrzydlatego wilka,spoglądała na nich z lekkim uśmiechem na pysku.Patrzyła co oni robią lecz jej uwagę zwrócił wilk spojrzała na niego i zaczęła liczyć ile ma piór w skrzydłach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:10, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wyczuła znajomy zapach, na który wcześniej nie zwróciła uwagi.- Hej Yumi.- powiedziała przyjaźnie, nie odrywając oczu od wilka, na którego się patrzyła. Wyczułą również inną wilczycę i na ułamek sekundy spojrzała na nią. Wikczyca również wpatrywała się w skrzydlatego. Bardzo to Siomhę rozbawiło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Pon 17:39, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:59, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hej Siom.! - Powiedziała radośnie i podeszła bliżej. - Co tu robisz... - Spojrzała na wilka, którego ona obserwowała - ...ciekawego? - Zapytała z pytającą miną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:40, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Patrzę... nie miałam nic lepszego do roboty, to postanowiłam liczyć każdą zmianę pozycji tego wilka... ale jest trochę nudny, bo mało się porusza.- przeniosła wzrok na Yumi i uśmiechnęła się.- Co słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:44, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
-A no też jakoś nic ciekawego... Ja tak sobie po prostu tu przyszłam, z nudów. A do tego ten dźwięk wodospadu jest trochę odprężający. - Uśmiechnęła się przyjaźnie. - Ogólnie jakoś ostatnio nie ma tu niczego do roboty... Niestety - Dodała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|