Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:40, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Krótkie warknięcie sprowadziło go z powrotem nad wodospad ze świata, w którym przebywał w myślach. Gwałtownie odwrócił łeb, by zobaczyć, czyjego gardła wydobył się ów warkot. Kiedy dojrzał wilczycę bawiącą się własnym ogonem, zaśmiał się cicho pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:43, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała się na wilka pytającym wzrokiem. "Mam już tego dosyć! Ta cisza jest przytłaczająca!" Krzyknęła w myślach do siebie. Podeszła do samca.
-Cześć... Nie przeszkadzam? - Zapytała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:46, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Oczywiście, że nie - odpowiedział i uśmiechnął się lekko do wilczycy. W głębi duszy ucieszył się, że ktoś się do niego odezwał. Nawet jemu czasem brakowało towarzystwa. - Myślę, że nudzi mi się tak samo, jak tobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beherit dnia Wto 21:47, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:49, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hehe... Jestem Yumi.! - Powiedziała radośnie, jednocześnie siadając...
-A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:51, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Beherit - przedstawił się krótko, tak intonując swe imię, jakby było zupełnie nieważnym szczegółem. Zlustrował wilczycę krótkim spojrzeniem. Jej imię zabrzmiało oryginalnie jak na tę krainę. - Jesteś nietutejsza, zgadłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:57, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Zgadłeś! - Uśmiechnęła się. - Tzn. jestem tu od niedawna. A pochodzę z... - zastanowiła się krótko - ... z jakiejś małej krainy, której nazwy nawet nie znam. Krótko w niej mieszkałam. A ty pewnie tutejszy... - Bardziej oznajmiła niż zapytała. "Może też zgadnę?" Zastanowiła się. Chciała, żeby jej ostatnie zdanie było dojrzalsze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Wto 21:59, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:59, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nie miała ochoty się podnosić. Słyszała zabawę Yumi, a potem pogrążyła się w myślach i tylko szum wody do niej docierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:02, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przewrócił oczami. Przecież w tej krainie było tak niewiele skrzydlatych wilków, na dodatek za młodych na potencjalnych rodziców Beherita... ale przecież Yumi mogła o tym nie wiedzieć, w końcu była tu od niedawna, jak sama powiedziała. - Spudłowałaś - odpowiedział. Dodał po chwili, przeciągając przedostatni wyraz, jakby chciał zaakcentować, że pochodzi z oddali. - Jestem z baaaardzo daleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Nie wyszło... No to chyba podobnie do mnie. Mi się wydaje, że urodziłam się bardzo daleko. Ale dokładnie nie wiem. A co to porabiasz...? Jeśli można zapytać... - Ostatnie zdanie dodała szybko. Nie chciała być zbyt ciekawska... Przynajmniej nie chciała tego okazywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:07, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nic specjalnego. Rozmyślam - odpowiedział. Na chwilę spojrzał na gwieździste niebo. Przywoływało tak wiele wspomnień, że Beherit szybko z powrotem przeniósł wzrok na rozmówczynię. - Bardzo długo nie było mnie w tej krainie, niedawno wróciłem. i odniosłem dziwne wrażenie, że zrobiło się tu strasznie... nudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:12, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Możliwe. Ponieważ chociaż ja jestem tu krótko, to już mi się wydaje że nic specjalnego nie ma w tym miejscu do roboty. Chociaż w sumie... to na początku było fajnie. Ale wiadomo, nowe miejsce... I wszystko było takie interesujące :) Ale czasami pewnie nie zauważamy tego na co uwagę powinniśmy zwrócić.
// Idę... Muszę się pouczyć ;/ Niestety.. Cześć. //
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Wto 22:19, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:19, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Mądrze powiedziane - odrzekł i uśmiechnął się lekko. Ucieszyło go, że najprawdopodobniej wreszcie trafił na jakiegoś inteligentnego rozmówcę. - Choć jakbym spojrzał na to tak, jak ty... choć kiedyś mieszkałem tu, to w pewnym sensie dla mnie zupełnie obce miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:23, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Pewnie dużo rzeczy się pozmieniało w okresie czasu co nie? - Zapytała z lekko cwaniackim uśmieszkiem. - Dużo rzeczy zmienia się. A my nie mamy na to wpływu. Najwięcej rzeczy zmienia się podczas naszej nieuwagi :D
// Dobra. Teraz już serio spadam xd //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Westchnął. - Dużo to mało powiedziane. Moja lista znajomych z dość pokaźnej zmieniła się na wyjątkowo króciutka. Ze wszystkich znajomych mi wilków, w tej krainie pozostał tylko jeden - powiedział, krzywiąc się przy tym nieco. Został tu zupełnie sam.
/Bu :< No to do jutra, albo kiedyś tam./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela
Wojownik
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z dalekich krajin wiecznej nocy Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:00, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Podeszła do wody i zaspokoiła swoje pragnienie. Dawno jej tu nie było. Spoglądała z zaciekawienie ma inne wilki. Kilka z nich znała z widzenia.
Zanurzyła pysk w wodzie i wyciągnęła deżego suma po czym przeskoczyła przez spadajacą wodę i wylądowała lekko na półce skalnej. Tu zabrała się do jedzenia i przyglądaniasię innym wilkom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:07, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Swoim zwyczajem, pewnym siebie krokiem, w podskokach, przybyłam nad Diamentowy Wodospad. Z szerokim uśmiechem przyglądałam się spadającej wodzie. Dotknęłam łapką zburzonej przez wodospad tafli. Położyłam się na brzegu, lekkimi ruchami wykonując powiększające się obręcze na tafli rzeki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:15, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spałą, lecz sen jej był płytki. Wilczyca, co chwilę popiskując, poruszała łapami, tak jakby przed czymś uciekała... tak na prawdę, próbowała osiągnąć cel, mimo, że nawed śniąc, wiedziała, co zastanie u kresu drogi... znów szarpnęła łapami i nagle zamarła. Podniosła łeb i wciąż z zamkniętymi oczami, zaczęłą warczeć. Grubo i coraz mocniej. Gdy warczała na tyle głośno, by sama się usłyszała, ocknęła się, kłapiąc na wszystkie strony pyskiem... z jej oka popłynęła łza.- To tylko sen...- szeptała.- ... to tylko sen...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:20, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zdziwiona warczeniem skoczyłam na równe łapy, strosząc sierść, gotowa do ataku nieprzyjaciela. Zawyłam ostrzegawczo, szukając przyczyny warkotu. Gdy ujrzałam wilczycę, która trwała na łące przy panu Sasori'm. Doskoczyłam do samicy, uspokajając się.
- Pani jest przyjaciółką pana Sasori'ego, prawda? - głosem, który nie sądził, że się myli, zadałam pytanie - Jestem Reika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:27, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała zdziwiona na młodą samicę, która, jej zdaniem, pojawiła się tak nagle. Zawstydzona, machnęła ogonem, tak mocno, że aż słychać było uderzenie o ziemię. Spróbowała się uśmiechnąć, ale wyszedł jej raczej dziwny grymas.- Tak, to ja, ale raczej nie jestem jego przyjaciółką.- zamyśliła się i dodała przyjaźnie.- Nie mów do mnie pani...- teraz się uśmiechnęła- na imię mi Siomha. Miło mi Cię poznać Reiko.- usiadła i rozejrzała się po otoczeniu. Chyba nie spała zbyt długo...- Co słychać u Ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:33, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nic - odpowiedziałam bez zastanowienia - Nie jest pani? Jak to?
Widocznie widziałam, co i jak. Nie byłam taka głupia. Zaczęłam machać ogonem na boki, patrząc na Siomhę pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|