Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Diamentowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:09, 12 Cze 2011 Temat postu:

Spojrzała na młodą waderę, która właśnie usiadła obok niej i zaczęła się w nią wpatrywać. Akeli dziwnie się poczuła, ale się do niej szeroko uśmiechnęła.
-Czy mam coś na nosie?
Zapytała i się zaśmiała, oczywiście nie powiedziała tego aby jej jakoś dopiec, albo coś. Tak po prostu, dla żartów! Schyliła pyszczek, aby przyjrzeć się fiołkowej waderze.
-Jak się zwiesz, moja droga?
Zapytała łagodnym tonem głosu i się do niej miło uśmiechnęła. Akeli bardzo, ale to bardzo lubiła młode osoby, oczywiście starsze też.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:16, 12 Cze 2011 Temat postu:

//Akeli bardzo, ale to bardzo lubiła młode osoby - Akeli jest pedofilem? ^^//

Fioletowa przechyliła łeb i jeszcze szybciej zamachała ogonem. Przestąpiła z łapki na łapkę, co było u niej objawem zniecierpliwienia.
-Jestem Crusoo, córka Shazy i Bariego - powiedziała wesoło. Całkowicie zapomniała, że takie gapienie się jest raczej mało uprzejme. - A Pani ma na imię Akeli i jest Pani Szamanem.- wyszczerzyła kiełki w uśmiechu.- Ja też chcę być Szamanem - powiedziała bez ogródek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:25, 12 Cze 2011 Temat postu:

Nie, ona nie jest pedofilem! xDD

-Tak, mam na imię Akeli i jestem Szamanką. Dobrze słyszałaś. Ach, no i nie mów mi na "Pani", bo się bardzo, ale to bardzo staro wtedy czuję.
Powiedziała i podniosła pyszczek, poruszyła końcówką ogona, a za chwilę energicznie przecięła nim powietrze. Słysząc, iż młoda też chce być Szamanką, to się szeroko, szeroko uśmiechnęła.
-Ależ moja droga! Jeśli byś chciała, to mogłabym Cię pouczyć i przygotować do egzaminu!
Zawołała z entuzjazmem i poruszyła uchem. Akeli byłaby bardzo zadowolona, gdyby Cru się zgodziła na to, aby Akeli została mentorką, czy też nauczycielką tejże wilczycy. Akeli spojrzała na Minato, czemu on tak zamilkł?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 13:33, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:35, 12 Cze 2011 Temat postu:

Zamrugała parę razy powiekami. Chyba śniła.
- Ja... bardzo chętnie. Dziękuję Pani - wypaliła szybko, jakby się bojąc, że Akeli się rozmyśli.- A może mi Pani opowiedzieć dokładnie o tym, co robi szaman - spytała i dopiero po chwili zdała sobie sprawę, że zignorowała prośbę wilczycy. - Przepraszam- dodała skruszona. - To mo... możesz mi o tym opowiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:36, 12 Cze 2011 Temat postu:

I kolejna wadera przybyła do tego cudownego, pełnego spokoju miejsca, które idealnie nadaje się na rozmyślania i dokonywanie samotnych wyborów. Z drugiej jednak strony wodospad ten świetnie pasował również do grupowych spotkań, do rozmów i dzielenia się swymi myślami. Wyrazy z akompaniamentem szumu wody wydawały się łagodniejsze, bardziej nastrojowe, a ciało momentalnie, samoczynnie rozluźniało się.
Minato rozejrzał się, spoglądając kolejno na każdego znajdującego się tutaj osobnika i powoli podniósł się na łapy. Z ciepłym uśmiechem i łagodnym wzrokiem skinął im wszystkim głową.
- Hajimemashite - odezwał się w języku z rodzimych stron. - Miło mi Was wszystkich poznać, naprawdę - dodał już w tutejszym dialekcie, naprawdę szczęśliwy z powodu poznania tylu nowych istot, tylu różnych, wspaniałych osobowości.
Cóż przyniesie kolejny dzień? Co nastąpi w przyszłości? Pewnie jeszcze więcej wilków, jeszcze więcej osób i... nieznane. Cokolwiek to będzie jednak, cokolwiek się wydarzy - on przywita to spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:43, 12 Cze 2011 Temat postu:

Zaśmiała się szczerze. Na szczęście nie zaczęła tarzać się ze śmiechu po ziemi.
-Hmm... Szaman jest osobą, służącą watasze jako podpora duchowa. Szaman łączy się z duchami, a nawet je przywołuje. Jest to naprawdę trudne, ponieważ niekiedy owy duch może się wyrwać spod kontroli. Ale nie tylko na tym polega Szamaństwo. Szaman wykonuje również różnego rodzaju talizmany, chroniące przed złymi siłami i nie tylko. Tworzy również różnego rodzaju wywary i eliksiry. Szamani czerpią swą energię z siebie, z zaświatów i z żywiołów.
Powiedziała i znów spojrzała na Minato.
-Ile czasu tu jesteś?
Zapytała. Wyglądało na to, że był tu może od trzech, czterech dni. Ale mogła się oczywiście mylić w tej sprawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:46, 12 Cze 2011 Temat postu:

Cruso dopiero teraz przypomniała sobie o reszcie. zapłonęła rumieńcem i spuściła łeb. Ale z niej burak niewychowany. No, ale mogła jeszcze to zmienić.
-Mnie też jest miło Cię poznać... a mógłbyś powtórzyć swoje imię- poprosiła grzecznie, choć wilk był w jej wieku... chyba. Wyglądał jeszcze nie na dorosłego. Może będzie się chciał z nią bawić? Cru brakowało towarzystwa rówieśników.
Na słowa Akeli znów się na nią spojrzała.
-To poznam wszystkie zioła i takie tam- spytała zdziwiona. O zaświatach jeszcze nie myślała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Crusoo dnia Nie 13:48, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:03, 12 Cze 2011 Temat postu:

-Owszem, poznasz różne zioła i rośliny lecznicze. Mogę Ci nawet kilka wymienić, jak będziesz chciała. Ach, i Szaman może jeszcze wypędzać złe duchy i demony z ciała opętanych osób. Czyli są to tak zwane Egzorcyzmy. Słyszałaś o takim słowie i wiesz na czym polegają egzorcyzmy?
Zapytała, przekrzywiając lekko pyszczek, w prawą stronę. Ona sama, tylko raz w całej swojej karierze Szamana spotkała się z egzorcyzmem, no tak... Wyganiała wredną bestię z ciała młodej Mizu, a właśnie... Ciekawe co u niej słychać?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 14:04, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:06, 12 Cze 2011 Temat postu:

Skoncentrował wzrok na Szamance - jak dowiedział się przed momentem - i zastrzygł spiczastymi uszyma.
- Jestem w tej Krainie dopiero od niedawna - odpowiedział na jej pytanie. - W sumie, ten wodospad to pierwsze miejsce, do jakiego tutaj zawitałem - dodał, rozglądając się po spokojnym, kojącym otoczeniu błękitnymi oczyma.
Tak, i mimo iż był tutaj zaledwie parę krótkich dni, już mu się tutaj podobało. Co prawda sentyment do dawnego domu został, naturalnie, jednakże Minato czuł, iż jeżeli się przyzwyczai do "tutaj" wszystko będzie w porządku. Jeżeli się przyzwyczai, to Kraina ta będzie jego drugim, nowym domem.
- Nazywam się Minato - zwrócił się po krótkiej chwili rozmyślań do młodej, fioletowej wadery. Uśmiechnął się do niej wyrozumiale i łagodnie zarazem doskonale wiedząc oraz widząc, że ta jest podekscytowana obecnością Akeli. Akeli, która zajmowała się profesją, z którą na pewno ta wilczyca wiązała swoją przyszłość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Minato dnia Nie 14:07, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:17, 12 Cze 2011 Temat postu:

Ślepka zrobiły się wielgachne.
-Egzo... co - spytała zdziwiona. Akeli zaczynała ją przerażać. Ale oczywiście nie zrezygnuje z profesji, jaką sobie wybrała.
Na słowa wilka, kiwnęła łbem i posłała mu uśmiech.
-To bardzo... odległe imię, prawda - zwróciła się do niego. Oj, ciężko jej było mieć podzielną uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:18, 12 Cze 2011 Temat postu:

Szeroko się uśmiechnęła do żółtego wilka.
-Rozumiem skarbie, rozumiem! A Ty kim masz zamiar kiedyś zostać?
To pytanie skierowała właśnie do Minato, wiedziała iż fioletowa wadercia chciała zostać Szamanką. I wierzyła w to, że kiedyś jej się uda. Ciekawe do jakiej należała watahy? A może do samotników? Oj, nieważne, nieważne! Wilczyca patrzyła swymi miodowymi oczami na wilka podobnego do Naruto. Wtem odezwała się Crusoo. Przeniosła swoje spojrzenie na waderę.
-Egzorcyzmy, moja droga. Egzorcyzm, jest to obrzęd mający na celu uwolnienie osoby, miejsca, bądź przedmiotu od złego ducha i wygnanie go z tego ciała, albo czegoś podobnego.
Wyjaśniła.



Weny nie mam..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 14:21, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:26, 12 Cze 2011 Temat postu:

Zaśmiał się cicho i łagodnie, usłyszawszy słowa fioletowej wadery. Wydawała się w tym samym wieku, co on, jednakże w jego przypadku nie można było tego tak jasno określić - owszem, ciało może i starzało się tak, jak u reszty. Jeżeli jednak chodzi o umysł: udział w walkach pomiędzy dwoma Watahami... stoczone bitwy... wszystko to uczyniło go mentalnie starszym, bardziej poważnym niż wilki wychowujące się bez takich konfliktów.
- Tak, pochodzę z miejsca, które znajduje się daleko stąd - zwrócił się do rówieśniczki z uśmiechem, aby zaraz odpowiedzieć na pytanie Szamanki Akeli. - Jeszcze nie zdecydowałem się na konkretną karierę, niemniej uważam, iż najlepsze byłyby dla mnie zawody typu Wojownik czy Szpieg.
Tak, to własnie w tych profesjach siebie widział, chociaż bardziej skłaniał się ku tej drugiej. W końcu polega ona na dywersji, skradaniu się, zastawianiu pułapek i wyciąganiu informacji, a na to właśnie czynił podczas wojny pomiędzy jego klanem a tym drugim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:48, 12 Cze 2011 Temat postu:

-Egzorcyzmy - powtórzyła poważnym tonem, żeby zapamiętać.-A po co się je odprawia - spytała zaciekawiona tematem.- No rozumiem, że po to, aby wypędzić złego ducha, ale skąd się najpierw tam wziął?- przechyliła łeb. To były ciężkie tematy i musiała uważać, żeby niczego nie pogmatwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:07, 12 Cze 2011 Temat postu:

- Minato, ja Cię widzę w roli Szpiega. Wydajesz się inteligentną i sprytną osobą, i oczywiście w to nie wątpię.
Powiedziała i się uśmiechnęła, po czym znów skierowała swoje spojrzenie na Crusoo.
- Wiesz co? Nigdy nie wiadomo skąd te demony, albo duchy się biorą. Niektóre po prostu są przywiązane do osoby, a niektóre do miejsca. Mogą też się zjawić, ponieważ zostały przywołane, a później nie można ich było odwołać.
Wyjaśniła i poruszyła ogonem, patrząc w niebo. No i mamy popołudnie, które było naprawdę gorące.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Nie 16:08, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:55, 12 Cze 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się odrobinę szerzej, usłyszawszy słowa Szamanki. Pierwszy raz otrzymał taki komplement od kogoś, kto nie należał do jego klanu - cóż, niegdyś nie spotykał nikogo innego niż osoby ze starego stada czy wrogów na gorącym, chaotycznym polu bitwy. Teraz więc musiał się przyzwyczaić do tego, iż natyka się na coraz to nowe osoby, wilki przynależące do różnych Watah czy te całkowicie wolne, samotnie brnące przez ścieżkę życia. Sądził jednak, że wielkiego problemu z tym nie będzie - jako otwarta, opanowana i łagodna osoba chętnie zawierał nowe znajomości, chętnie poznawał innych i chętnie uczestniczył w rozmowach.
- Dziękuję, Akeli-san - powiedział, przymrużając nieco śmiesznie swoje błękitne oczy. - I jeżeli można - dodał, zwracając wzrok na fioletową waderę - to mogę Ci powiedzieć, iż demony oraz zjawy często czerpią swoją energię od zmarłych osób, które były zgorzkniałe, pełne nienawiści, smutku oraz poczucia porzucenia. Czasami dzieje się tak, że własnie taka osoba po śmierci zamiast stać się duchem przeobraża się właśnie w taką maszkarę i zaczyna grasować po świecie, zbierając żniwa cierpienia i wzmacniając się tym. - Poruszył się, spoglądając na Szamankę. - Przynajmniej tak słyszałem i tego mnie uczono.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:16, 12 Cze 2011 Temat postu:

Młoda uważnie słuchała tych dwoje. Byli tacy doświadczeni... może gdyby ona nie spędziła tyle czasu ukryta przed Fari, też lepiej znałaby świat. Kiwnęła łbem, zapamiętując to wszystko.
-Szkoda mi tych dusz... że też nawet po śmierci nie potrafią odpocząć -szepnęła. Tak, to ją przerastało. Dobrze wiedziała, że za życia jest ciężko, ale wierzyła, że po śmierci dusza doznaje spokoju... może się myliła. To było bardziej niż pewne.
Crusoo zwróciła się znów do Akeli.
-Czemu zostałaś szamanką?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:32, 12 Cze 2011 Temat postu:

Spojrzała na Minato i skinęła głową, albo raczej przytaknęła. To była prawda. Ze słowami fiołkowej wilczycy też się w pełni zgadzała. Wilczyca znów spojrzała na Crusoo. Czemu Ak została Szamanką? No właśnie... Trudno na to pytanie odpowiedzieć, albo raczej trudno to obrać w słowa.
-Sądzę, że dlatego ponieważ moja mama była Szamanką i od dawna mnie to rajcowało, że się tak wyrażę. Zresztą... Ja odkąd tylko pamiętam zagłębiałam się w sprawy Zjawisk paranormalnych, odkąd pamiętam uwielbiałam duchy i tego rodzaju rzeczy. Tak samo jak talizmany, różne przepowiednie i nie tylko. Głównie dlatego. Sama do końca nie wiem, czemu właśnie wybrałam tą profesję, ale wiem, że jestem z niej dumna.
Powiedziała wilczyca pokazując rząd białych kłów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:26, 15 Cze 2011 Temat postu:

Przysłuchiwał się uważnie słowom Szamanki, dalej zdobiąc swą kufę łagodnym uśmiechem - praktycznie nigdy z niego nie rezygnował, prawie w żadnej sytuacji się go nie pozbywał. Czasami tylko przybierał inne formy, inne postacie - najczęściej jednak był właśnie taki, do pary z błyszczącymi życzliwością ślepiami w kolorze błękitu nieba. Minato nieczęsto się denerwował, nieczęsto ponosiły go burzliwe, chwiejne emocje. W starej krainie był znany jako dobroduszny, spokojny i opanowany młodzieniec, który nigdy tak naprawdę nie zaznał prawdziwego dzieciństwa. Zresztą, nikt tam tego nie zaznał ze względu na żarłoczny niby jad konflikt pomiędzy dwoma stadami.
Milczał, przysłuchując się dwom waderom i obserwując wszystkim dokoła. Milczał, delektując się obecnością innych wilków, jak również przyjaznym szumem wodospadu, wody płynącej w swoją stronę i lśniącej w promieniach słońca jak te kamienie, które zalegały na dnie. Uwielbiał przyrodę, uwielbiał naturę - była neutralna, nikomu nie dopingowała, nikogo nie krytykowała czy osądzała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:37, 15 Cze 2011 Temat postu:

Chuda wilczyca spokojnie przechadzała się skalnymi półkami prowadzącymi do wodospadu. Bystrym wzrokiem obserwowała wszystko i wszystkich dookoła. W pewnym momencie zatrzymała się i skupiła wzrok na wilku - mniej więcej w jej wieku - i dwóch waderach. Przekrzywiła delikatnie łeb w bok, a na jej kufie pojawił się delikatny, przyjazny uśmiech. Po chwili znów zaczęła iść w stronę wcześniej wymienionych stworzeń (XD). Przysiadła sobie obok wilka o jasnym futrze. Kiwnęła głową chcąc bezgłośnie przywitać się z "tutejszymi".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minato
Duch


Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:03, 15 Cze 2011 Temat postu:

Jednak Minato tutejszy nie był - do Krainy tej przybył zaledwie parę dni temu i dopiero próbował się rozgościć w tym nowym środowisku. Ucieszył się niemniej z tego, iż do ich sporej już grupy dołączyła kolejna istotka - mniej więcej w jego wieku, nad wyraz cicha, spokojna, lecz także o przyjacielskim nastawieniu. Minato lubił obserwować - zwłaszcza otaczającą go przyrodę, lecz z drugiej strony wilki - lub też inne stworzenia - również były ciekawymi obiektami, bardziej złożonymi, trudniejszymi do rozgryzienia. Dawało to swoistą zagadkę, łamigłówkę, której złamania się podejmował - nie siłą jednak. Mimo brania udziału w konflikcie zbrojnym pomiędzy jego Watahą a tą drugą, nie lubił przemocy. Walczył wtedy właśnie po to, aby zakończyć pasmo bólu, cierpienia i kalectwa współplemieńców.
- Witaj, nazywam się Minato - przywitał się ze swym łagodnym, miłym uśmiechem i dźwięcznym tonem głosu.
Nie ignorował nigdy nikogo - nie leżało to w jego otwartej, spokojnej naturze. Lubił rozmawiać, lubił dzielić się uczuciami, myślami czy pomysłami, toteż chętnie zawierał nowe znajomości. A teraz były mu one bardzo potrzebne - wszakże nie został mu nikt żywy z przeszłości, wszystkich pochłonął ogień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 354, 355, 356 ... 379, 380, 381  Następny
Strona 355 z 381


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin