Tęczowy wodospad

Sky

Poczuła łapę na głowie. xD
- Desiu, kogo masz na oku? :3 - uśmiechnęła się przesłodko, patrząc prosto w jego oczęta. Podręczy trochę, a co.

Desmond

- kogos- powiedział z chytrym uśmiechem.
Przygarnął ja łapą do siebie. xxD

Sky

Zaśmiała się mhrocznie.
- Mogę zgadnąć, kogo? ;> - wyszczerzyła się wrednie, uznając, iż to by była całkiem fajna zabawa. xD
- Aaa! Desiu mnie tula! *_*

Desmond

- możesz zgadywac- powiedział.
- a co, nie moge Cie tulić?- spytał, otulajac ją łapą. xD

Sky

// Minimum 15 słów. Tak tylko przypominam xD.

- Paige! - była zadowolona ze swojej przebiegłości. :3
- Możesz! Tylko Ty zawsze takie kamienne serce, myślałam, że się nie doczekam. - szykowała kartkę po autograf. xD

Desmond

Usmiechnal sie lekko.
- W Paige kochałem sie dawno temu- powiedział cicho. Zastrzygł uchem.
- o.O chcesz autograf?- wyciąga niebieski długopis xD

Sky

- Stara miłość nie rdzewieje...~ - zanuciła, wyciągając zamiast kartki, książkę.
- Paige, Szina, Sherii... Inna? Widziałam te spojrzenie, widziałam! - tak, tak, ona zawsze wszystko widzi. xD Podstawiła pod nos Desia ową książkę w której znajdowały się podpisy Wardress, Savar, Innej, tatka Vader'a, wyrodnej matki Katany, Sunset i reszty elity. xD
- To jest coś w stylu 'Alei Gwiazd'. :3 Podpisz się z dedykacją dla MNIE. xD

Desmond

Uniósł lekko rbwi.
- z Sziną nie wyszło- powiedział cicho.
- Sherii znam z widzenia, a Inna to tylko znajoma- dodał.
-wow, ile podpisów - dodał po chwili.
Zaczał skrobac długopisem.

Dla Kochanej "małeJ" (SKY)
Wujek DesiU xD ]

skończone- krzyknał radośnie xD

Sky

- To Paig. Albo... Okami. - zanosiła się głośnym śmiechem xD.
Założyła na nos okulary, by przeczytać podpis Desia. Otworzyła pysk z zastanowieniem.
- Bazgrzesz jak kura pazurem. - stwierdziła błyskotliwie. xD

Desmond

-Paig nie, ona sie zabiła z rozpaczy- powiedział.
- Okami? Nie lubie jej- dodał.
- ej, to nie moja wina- krzyknął, xD
Włożył swój długopis, do...torby xD

Sky

- Ej, no to kto? - spytała, gdy już nie mogła znaleźć kolejnej kandydatki na parterkę. No i zaczęła robić warkoczyki z jego futra, zawiązane różową gumką. Do włosów, oczywiście.
O czym Wy myślicie, zboczeńcy! xD

Desmond

- nie wiem- powiedizał, był troche smutny. Cały czas myslał o "niej".
Zastrzygł uchem.
-tylko nie różowe- pisnął. xD Nie cierpiał tego koloru.

Sky

- Mi możesz powiedzieć. Nie wstydź się. - Desiu nieśmiały?
- Różowy jest taki słit! xD - i o to chodziło, by torturować psychicznie xD.

Desmond

- ciągle mysle o Rianie, mojej byłej partnerce- powiediząl, troche smutny.
- wole niebieski- dodał, z usmiechem. Poczochrał jej grzywke łapą xD

Sky

- Riana! Lubiłam ją irytować. Bardzo nerwowa wilczyca. - próbowała sobie cokolwiek o niej przypomnieć. Czy ona czasem nie odeszła z Krainy?
- Mam jeszcze żółte spinki-gwiazdki. Zapiąć? >D

Desmond

- niestety odeszła- powiedział cicho. Jego myśli błądziły gdzie indziej.
- możesz- dodał po chwili, spojrzał na nią niebieskimi oczami.

Sky

- Powiem tak - nie żyj przeszłością. Zacznij życie od nowa. - Sky jako Ciocia Dobra Rada. xD Namiętnie i z pasją zakładała Desiowi gwiazdki na sierść.

Visse

Sherii

- Ooo Ty! Chcesz się chlapać... To masz - powiedziała i uderzyła z całej swojej siły łapką w taflę wody, tak że woda pochlapała ją i jej kompana.
- Przez Ciebie jestem mokra, następnym razem ostrzegaj jeśli będziesz chciał się bawić w wodzie, bo tak z zaskoku to nie wypada - dodała swoją skromną uwagę do szczenięcego zachowania Visse`a.

Visse

- A więc boisz się? - uśmiechnął się cwanie. Odszedł kawałeczek, a następnie wziął rozpęd i wrzucił Sherii (i siebie) do wody. Ahh, wszystko było wokół mokre.