Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Błękitnych Mgieł

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:50, 30 Mar 2011 Temat postu:

- Jesteś niebywale miły i uczynny - powiedziała. Chciała zapytać, czy Marley dla każdego taki jest, lecz w porę się powstrzymała. To mogło zabrzmieć złośliwie w kontekście jego problemów z pamięcią. Mógł zwyczajnie tego nie wiedzieć. Przekrzywiła nieco głowę, patrząc na niego i uśmiechnąwszy się nieco szerzej, zapytała. - A gdybym chciała już teraz zwiedzić krainę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marley
Dorosły


Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:02, 30 Mar 2011 Temat postu:

- To bym mógł i teraz Ciebie oprowadzić. - Odpowiedział. Uśmiechał się ciągle i patrzył w jej niebieskie ślepia. Były podobne do pięknych mgieł unoszących się nad owym wodospadem. Ciekawiło go to, czy wilczyca naprawdę chce gdzieś iść. To dla niego nie byłby wcale problem. Zna dużo dróg do pięknych miejsc.

//Muszę kończyć. Pa!\\

Ileż razy można poprawiać jeden i ten sam błąd?

~Wasp


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:08, 30 Mar 2011 Temat postu:

Wstała, uważając na uszkodzoną łapę. Marley nieźle ją nastraszył z tym skręceniem, nie ma co! Teraz trzymała ową kończynę w górze, by nie nadwyrężać jej podczas chodzenia.
- Chodźmy więc - powiedziała. - Chodźmy tam, gdzie uważasz, że jest najpiękniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marley
Dorosły


Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:16, 31 Mar 2011 Temat postu:

- A nie lepiej będzie Ci przejechać się na moim grzbiecie? - Zapytał z uśmiechem. Przecież ciężko będzie się jej tak chodzić z uniesioną łapą. Wiedział to dobrze. Ale skąd? Tego już nie mógł nawet sam pojąć. Czekał, aż mu odpowie. Przecież tu chodzi o jej zdrowie i o jej łapę, by sobie nic więcej nie zrobiła. Wtedy będzie o wiele gorzej. Będzie musiała nosić gips na łapie. Ciekawe tylko, jak wytrzymywała poprzednie skręcenia. Ale cóż. Trzeba na siebie uważać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:44, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Nie chcę sprawiać ci kłopotu - odpowiedziała. W rzeczywistości chętnie dałaby odpocząć zmęczonym wędrówką łapom, lecz głupio by było od razu wskoczyć Marleyowi na grzbiet. Poza tym noszenie kogoś na plecach, nawet tak chudego jak Enary w tej chwili, z pewnością nie należało do najprzyjemniejszych czynności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marley
Dorosły


Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:55, 31 Mar 2011 Temat postu:

- No dobra, no to chodźmy. I to by mi nie sprawiało kłopotu. - Uśmiechem zaczął powoli wędrować. A gdzie tak szedł? No tak. Można by się było domyślić, że nad jakieś jezioro. Ale jakie? Sam ich za bardzo nie znał. Przy okazji pozna przynajmniej te parę miejsc. Teraz jeszcze bardziej zwolnił. Był ledwie dwa susy od Enary.

Powoli zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:57, 02 Kwi 2011 Temat postu:

Ruszyła za Marleyem powoli, jednak starając się utrzymywać tempo podobne do jego, by się nie zgubić. Już po kilku krokach pożałowała, że nie skorzystała z propozycji wilka, który chciał przewieźć ją na grzbiecie. Chodzenie na trzech łapach nie należało do najprzyjemniejszych.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torres
Duch


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:17, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Torres powoli kierował się ku temu miejscu. Gdy doszedł do celu, nieco się zdziwił. Miejsce jak każde inne, nudne. Ni to z kim pogadać, ni pobić... Ale on nie chciał się być. Westchnął i klapnął na zadzie. Wyczekiwał, może ktoś się pojawi... Cóż, takie jest życie. Składa się z samej nudy. Rzadko dzieje się cokolwiek ciekawego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:28, 29 Kwi 2011 Temat postu:

W to zwyczajne jak każdei nne głupawe miejsce w tej krainie przybył Raven. Mgła spowijała teren w promieniu 2 metrów dookoła niego. Czasami osiadała kwiaty czasami to barwiłą trawe na czerwono. Owa mgła chciała odruchowo zaatakować przebywającgo tu wilka jednak Rav pochamował ją. Usiadł od niego jakieś 2 metry.
- Witam, Raven mnie zwą - powiedział tylko nie przysuwając sie bliżej. A czemu? Musiał sie przyzwyczaić do nowej osoby bo mógły jej niechcąco coś zrobić. Z pod jego łap mgła czasami wypływałą aby zniknąć w jego nosie i zostać wypuszczona przez pysk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torres
Duch


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:32, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Torres w końcu odwrócił się przodem do przybysza. Uważnie zlustrował go wzrokiem. Wciągnął powietrze. Tak, to demon. Do tego z Watahy Wiatru. Raczej nic nieoczekiwanego nie może się stać. - Witam, Torres. - Mruknął tylko. Gwiazdy księżyc spowiły niebo. Światłość zagasła... Czegóż to można by było jeszcze doczekać się tej dziwnej, acz dość ciepłej nocy? Chyba raczej niczego. Torres się nieco zamyślił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:37, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Basior spojrzał w niebo.
- Dość ciepła a jakże spokojna ta noc - mruknął. Zlustrował owego Toressa wzrokiem. Zapamiętał każdy szczegół. Ciekawe czy da się z nim rozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torres
Duch


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:45, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Torres uważnie przypatrywał się Ravenowi. Wcale go nie obchodziło to, czy jest demonem, czy też nie. Nigdy nie pasjonowała go ta ranga. - Tak. Ale za zimno na kąpiele w wodach wodospadów, jezior i mórz jest teraz. - Mruknął przy nudzonym lekko tonem. No jakże, nie było nic innego do roboty niż rozmowa z innymi. A z Torresem jak najbardziej dało się rozmawiać zawsze... Przynajmniej on sam tak sądził. Jednak po chwili powoli zaczął się oddalać. Było to tak powoli, że mógł usłyszeć słowa Rav'a.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Torres dnia Sob 13:40, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:36, 30 Kwi 2011 Temat postu:

Basior pokiwał głową.
- Co racja to racja...lecz jeśli ktoś przyzwyczajony jest do zimna takiego to wykąpać może się raźno - oznajmił. No tak i znowu włączyła mu sie opcja"gadanie niczym mnich klasztoski".
- Długo zabawiasz w krainie tej? - spytał i wbił pazury w glebe.

Basior jednak po chwili wstał strosząc uszy i cicho powarkując.
- Przepraszam, obowiązki wzywają. - powiedzial i ruszył ku wyjściu. z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hiretsuna Shinigami dnia Nie 12:34, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:58, 30 Cze 2011 Temat postu:

Volire przybyła w to miejsce, jak zwykle giętko, lekko kładąc smukłe łapy o aksamitnym futrze na ziemi. Nadzwyczaj było piękne. I, niestety, puste. Wilczyca stanęła nad wodą i poczęła pic, ledwo muskając językiem zruszaną wodospadem taflę. Zaraz potem usiadła na brzegu i poczęła się przeglądac w wodzie, poprawiając swą fryzurę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shajen
Dorosły


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to ważne?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:15, 30 Cze 2011 Temat postu:

No i teraz niewiadomo czy wadera miała szęście, czy też nie. Bowiem nad wodospadem pojawił się przystojny i rosły basior o rudym futrze. Przysiadł na trawie, poruszając ogonem.
- Witam Panią. Shajen się zwę.
Powiedział zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:03, 01 Lip 2011 Temat postu:

Viki wyczuła tutaj zapach Shajena. Jednak nim się pokazała ukryła się za krzakiem. Przez niewielkie otwory patrzyła na wyczyny partnera. Znów mu się na podryw zachciało? Ale będzie ubaw...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:50, 01 Lip 2011 Temat postu:

- Ah, witam, witam.. - mruknęła na to, odwracając się. Jej oczy, jak zawsze zalotnie przymknięte, teraz trzepotały delikatnie spod firanki kruczoczarnych rzęs. - Mnie zwą Volire, kotku - rzekła, wstając i podchodząc do wilka, nie spuszczając zeń ani na minutę wzroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:52, 01 Lip 2011 Temat postu:

Viktoria przekręciła teatralnie oczyma. Co faceci widzą w trzepotaniu rzęsami? To jest po prostu idiotyczne. Ona sama woli powiedzieć co czuje wprost, a nie jakieś denne podrywanie na początek. Pfff.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:59, 01 Lip 2011 Temat postu:

Nie mogłam się powstrzymać.

Retes przechadzał się w krainie, aż trafił nad taki zacny Wodospad... Lecz zaraz, któż to był w tym miejscu prócz niego? Czyżby to jego tata i jakaś wypindrzona lalunia? Niewiele myśląc wilczek wskoczył w krzaki z zamiarem zobaczenia, co tu się właściwie dzieje, lecz... Ojej, w krzakach już ktoś był!
- Siema... - powiedział widząc, iż kryjówkę zrobiła tu sobie także Viktoria. - Ładnie to tak śledzić partnera? - zganił ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:22, 01 Lip 2011 Temat postu:

Viki wzdrygnęła się lekko i szybkim ruchem zatkała Retesowi pysk.
- Tylko słowo - szepnęła mu na ucho. Oczy jej błysnęły i puściła syna. Byłą trochę zła, lecz po chwili na jej pysku znów zagościł uśmiech. - No co? Matka też chce mieć trochę zabawy! - wciąż szeptała. Raz na jakiś czas patrzyła na Shajena i tą laskę. - Masz szeptać. Ach i żadnych gwałtownych ruchów. Co tam z Tobą i Enarą? - Zamieniła nagle temat. - Ostatnio wiele się słyszy o tej blondi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 5 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin