Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Legowisko Naomi

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:10, 10 Lis 2010 Temat postu:

Jael obserwował jak Viktoria rzuca się na sarnę. Musiała albo być głupia, albo długo polować (xP) skoro polowała na taką zwierzynę. Zwykle jego rówieśnicy zaczynający polowanie zadowalali się zającem lub wiewiórką. Ale Viktoria zawsze wydawała mu się inna. Taka... intrygująca. Dlatego bardzo mu się podobała. Jednak szczeniak wyczuwał, że to nie on zajmuje miejsce numer jeden w sercu wilczycy. Chociaż lubił Schatta miał w nim konkurenta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:29, 10 Lis 2010 Temat postu:

Viktoria nie miała jeszcze odpowiednich umiejętności, żeby upolować większe zwierze, a przy okazji reszta saren się rozproszyła. Mimo wszystko musiał jej pomóc. - Odskakuj szybko, to nic ci nie zrobi! - Krzyknął zły i zatopił kły w łopatce, szybko odskoczył. Jak można być tak niemądrym?! Sarna była wielka i mogła zrobić krzywdę. Ponownie skoczył na zwierzę, zatapiając zęby w boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:35, 10 Lis 2010 Temat postu:

Seth zatopił kły w nodze zwierzęcia, a następnie szybko odskoczył. Dlaczego Viktoria nie ucieka? Seth podzielał zdanie Schatta, zwierzę musi paść z wycieńczenia, bo póki żyje, może zabić. Tym razem skoczył w kierunku szyi, lecz atak się nie udał. Sarna uderzyła go kopytem w brzuch. Zachwiał się, lecz odskoczył. Położył się z boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:39, 10 Lis 2010 Temat postu:

Schatt puścił sarnę i usiadł obok Setha.
- Nic ci nie jest? Powinieneś chyba trochę odpocząć. - Rzekł spokojnym tonem, kątem oka spoglądając na Viktorię. Ona chce się zabić? Westchnął i ruszył na ratunek. Postanowił zaatakować taj jak Seth, za nogę. Skoczył i głęboko zranił sarnę w nogę. Zdenerwował się i zrzucił Viki z grzbietu sarny.
- Nic ci nie jest? - Spytał ostatkiem sił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:02, 10 Lis 2010 Temat postu:

Seth widząc, że zwierzę jest już wyczerpane, podniósł się i zadał ostateczny cios. Zwierzę padło martwe.
- Niechaj polowanie to i uczta, która nastąpi jeszcze dziś dzień, zostanie zapisana w naszej pamięci.. - Powiedział do reszty i na nowo się położył. Co teraz zrobią? Panie pierwsze, lecz on był głodny. Wychowanie czy instynkt? Trzeba wybrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:02, 10 Lis 2010 Temat postu:

- Miałeś nie wstawać - spojrzał z naganą na Setha. Jednak mimo wszystko Seth był zręczny i wytrzymały.
- Wypadałoby podzielić łup. Może niech Viktoria weźmie 20 kostek, a my po 15? - Spytał Setha. - Może jednak się najedz. Nie wyglądasz dobrze. Zebra mogły ci się złamać. - Rzekł, spoglądając na wilka. Odwaga go nie opuszczała, lecz zaczął zastanawiać się nad głupotą wilków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dante de Cossa dnia Śro 22:03, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:36, 11 Lis 2010 Temat postu:

Wrrrrr! - Warknęła Viki na Schatta - Poradziłabym sobie! To była młoda sarenka. Już raz na taką zapolowałam! I zrobiłabym to znowu! - Była zła na wilka, bo nie mogła pokazać swoich umiejętności. Wzięła swoją część kostek i zaczęła ciągnąć sarnę do domu Ady. Jeszcze raz spojrzała na Schatta złowrogim wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:00, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Czyżby coś się stało tej damie? - Spytał Schatta. Czy ona nie rozumiała, że sarna mogła zrobić jej krzywdę? Wilki zawsze zachowywały się inaczej. Zadawały krótkie, lecz głębokie cięcia i czekały, aż zwierzę padnie. Viktoria chciała jednym zamachem powalić sarnę. To było takie... nie-wilcze, takie inne. Sam nie wiedział dlaczego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seth von Wiegemesser dnia Czw 17:05, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:03, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Sam nie wiem, chyba o to, że jej "pomogliśmy" - rzekł głęboko zamyślony. Bo o co mogło chodzić? Czy nie rozumiała grozy sytuacji, niebezpieczeństwa? Czy on był nadopiekuńczy i trochę przesadzał? Seth chyba podzielał jego zdanie co do "inności" ataku Viktorii. Byli inni, a jednak tacy sami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:40, 11 Lis 2010 Temat postu:

Viktoria była oburzona. - Schatt to była młoda sarna. Już raz jedną zabiłam i teraz też bym to zrobiła. Sama! - Zaakcentowała to ostatnie słowo. Nie lubiła pomocy. Viki jest samodzielna od kiedy pamięta. I nigdy nie potrzebowała pomocy innych wilków. - Chciałam abyście zobaczyli, że nie jestem taką słabą i bezbronną wilczycą - Fuknęła. - Ja mam bać się małych saren? To niedorzeczne! W dodatku była bez rodziców. - Myślała. Jej furia sięgała zenitu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:48, 11 Lis 2010 Temat postu:

Schatt doszedł do wniosku, że niewarto się sprzeczać. Wiedział, że nawet młoda sarna może być niebezpieczna. Może jego rana nie została zadana przez małą sarnę, lecz przez jelenia. I to wcale nie przez poroże, lecz kopyta. Sarna je też miała, a spaść nie sztuka. Viktoria zmieniła się, wiedział to i czuł. Już nic nie będzie takie jak kiedyś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:59, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Coś cię martwi i rani twe serce. Czyż mogę jakoś pomóc? - Spytał Schatta, który wydawał się dziwnie niespokojny. Czyżby to wina kobiet? One przynosiły ze sobą piękno, lecz też ból. Straszny ból. Setha zachwyciła Lea swym spokojem i skromnością, lecz nie mówił nic o tym. Ale Schatt nie wydawał mu się zakochany w Viktorii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:09, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Może trochę... - Rzekł zamyślony. Może niepotrzebnie się tak tym przejął. Powinien sobie odpuścić. Niewarto tyle się trudzić. Shinra umiałaby przerwać to obecne spięcie. Lecz dlaczego poszła. Czyżby ją kochał? Nie, to niemożliwe. A jednak. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:21, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Już nic nie zmienisz, gdyż los drugiej szansy nie daje, lecz musisz walczyć. Kim byłbyś, gdybyś się poddał? Czyż szanowałbyś wtedy siebie? Mam nadzieję, iż z własnym sercem rozsądzisz. - Rzekł filozoficznie Seth. Wiedział, co odpowie Schatt, lecz nie wypowiedział tego. To była tylko jego sprawa, w którą wolał się nie mieszać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły


Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:30, 11 Lis 2010 Temat postu:

Do legowiska wbiegła zdyszana Shinra. Na dworze lało jak z cebra. Jeszcze przed wejściem otrzepała się z wody, a cienkie, mokre kosmyki leciały na wszystkie strony.
- Schatt, Seth, ścigacie się do Starej Polany? - Spytała, wciąż dysząc ciężko. Kiwnęła obecnym tu głową, a po chwili ruszyła do przodu gotowa do startu. Oczy jej były roześmiane i jak zawsze radosne, a na pyszczku widniał szczęśliwy uśmiech. Lało!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:12, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Dobrze, ja idę - powiedział Schatt. Nie chciał mimo wszystko tu siedzieć. Słowa Setha trochę mu pomogły. Pytania. Nie lubił ich, a jednak to one składały się na życie. Bez nich to nie byłoby to samo. Uśmiechnął się delikatnie. Czy to było do Shinry?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły


Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:25, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Start! - Zawołała bez zapowiedzi, a po chwili popędziła przed siebie. Krople deszczu mocno uderzały o jej ciało, lecz ona nie przejmowała się tym. Wsłuchana w ich kapanie śmiała się radośnie, machając głową na boki, by pozbyć się wody, która i tak wracała. Ciemny zarys jej postaci zniknął w oddali, a jej tu nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:38, 11 Lis 2010 Temat postu:

- Ej! Czekaj! - Zawołał, próbując ją dogonić. Biegł przez deszcz, mrużąc oczy, by nie dostały się do nich wielkie krople deszczu. Rozbryzgiwał błotniste kałuże, lecz na nic nie zważając, biegł ku Starej Polanie. Byle szybciej! Po chwili zniknął w oddali, a ciemny zarys jego postaci zniknął, rozpłynął się wśród tysiąca kropel deszczu. Musiał uciec od tej atmosfery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:48, 11 Lis 2010 Temat postu:

Bez słowa pobiegł za nimi. Wzrok szukał ciemnej postaci Schatta, która ukryta w deszczu była nie do odnalezienia. Zgubił się? Przeto on miał jeszcze węch! Węszył zawzięcie, obierając drogę, którą podążyli. No... Przynajmniej tak sądził. Nie mógł już dotrzeć do Starej Polany. Już go tu nie było. Zgubił się...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:28, 12 Lis 2010 Temat postu:

Viki przestała się denerwować i węsząc Shinre i Schatta biegła za nimi. Była szybka, więc bez trudu ich doganiała. Zasmuciła się trochę podczas biegu. Strasznie skrzyczała Schatta. On jej nie kochał a ona jego. Viki potrząsnęła głową, aby rozwiać czarne myśli. Tu jej już nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin