Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Ciasteczkowy Lasek

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:30, 28 Paź 2013 Temat postu:

BTW, kiedy Wint i Summ ewoluują do dojrzewających? xD Chyba co 3 miechy postarza się postać o rok albo pół, bo kiedyś Ritsu mi coś o tym pisała.

Humor samczyka umknął gdzieś w jednej chwili. Pokiwał głową na znak, że rozumie. Wcale nie było tak fajnie nie mieć rodziców.
- Niektórzy dorośli są głupi. - Odpowiedział krótko i spuścił nieco głowę. Gdyby on był duży i miał dziecko, nigdy by go nie porzucił. Nawet jeśli byłoby nieznośne. No, ale to może jego szczenięca naiwność podsuwała mu takie myśli, gdyż nikt nie wiedział, jak byłoby w rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:38, 28 Paź 2013 Temat postu:

Nie mam pojęcia, zaraz sprawdzę czy jest gdzieś napisane. I muszę aktualizować KP a mi się nie chce .-."



- Nie są głupi. - zaprzeczyła. - To by znaczyło że my też będziemy kiedyś głupi. A tego byś nie chciał, prawda? - czasem takie decyzje nie zależały od nich, ani od innych. Summer wprawdzie nie wiedziała co stało się z Winter'em, ale userka wbiła sobie do głowy że jego rodzice starali się go znaleźć, ale im się nie udało. Mniejsza z tym, rodzice Sum nie mogli zdecydować o swojej śmierci, albo żółta o czymś nie wiedziała, dlatego miała takie zdanie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:27, 31 Paź 2013 Temat postu:

Współczuję. ;_; BTW już się dowiedziałaś?

Winter westchnął cicho.
- Nie, nie chodzi mi o ten rodzaj głupoty. Chciałbym mieć takich rodziców jak moi... - W tym momencie samczyk zawahał się lekko. - ...koledzy. - No cóż, kto chciałby mieć rodziców, którzy mogą się posunąć do porzucenia dziecka? Wyszedł na jakiś czas, ale nie na dobę! Jak wrócił, ślady były ledwo wyczuwalne i gołym okiem można było zobaczyć, że próbowano je jakoś ukryć, albo coś w tym stylu. Wint nie był idiotą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:10, 31 Paź 2013 Temat postu:

Nie dowiedziałam, ale napisałam w zmianach w KP xp



Spuściła łebek. - Teraz wszystko będzie...Dobrze. - stwierdziła, machając ogonem po trawie. Albo czymś przypominającym trawę. Uśmiechnęła się lekko, nie chcąc dodatkowo martwić kolegi. I tak już za dużo dziś płakała. - Winter, gdybyś mógł...To chciałbyś wrócić do przeszłości i coś zmienić? Albo jeszcze raz to wszystko przeżyć? - zapytała. Było to dość poważne pytanie, jak na nią. Ona, tuż po śmierci rodziców, często zadawała sobie to pytanie...Ale nigdy nie znalazła odpowiedzi, która by ją usatysfakcjonowała.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:35, 31 Paź 2013 Temat postu:

Wint niemal natychmiastowo pokręcił głową, gdy do jego uszu dotarło pytanie Summer. Być znów dręczonym przez rówieśników? Tym najgorszym, którego nikt nie próbował docenić? Znów zostać opuszczonym przez stado? Ponownie przeżyć to wszystko? Może i był twardą sztuką i niełatwo było go zmusić do płaczu, ale zdecydowanie nie chciałby powrócić do przeszłości. Nawet gdyby próbował coś zmienić, nie dałby rady. Był jedynie szczeniakiem, nic ponadto. Jednak gdyby się już tak stało, spróbowałby coś zrobić. Być może zauważyłby, gdzie popełnił błędy. O ile pamiętałby o tym, ze cofnął się w czasie. No, ale im dłużej znał Summer, był coraz mniej pewny swego zdania. Gdyby rzeczywiście coś zmienił i nie pozostawiłaby go rodzina, nie poznałby owej żółtej samiczki. Więc co mógłby powiedzieć?
- Nie wiem. - Odpowiedział krótko. - Na pewno nie chciałbym znów przeżywać dzieciństwa. Jednak gdybym, chcąc nie chcąc, cofnął się w czasie i mógł coś zmienić, to mając świadomość, że w przyszłości spotkam ciebie, czekałbym cierpliwie i nie zmieniałbym niczego. - Odpowiedział, będąc najzupełniej poważnym. Nie musiał się długo zastanawiać nad odpowiedzią - słowa same cisnęły mu się do pyszczka. Właściwie, mówił to co mu leżało na sercu. Mniej więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:58, 31 Paź 2013 Temat postu:



Samiczka wyczekiwała spokojnie odpowiedzi. Po chwili zaczerwieniła się, czego chyba nie było widać przez sierść. Co jak co, ale takich rzeczy nie słyszało się codziennie. Chyba że się przebywało z Wintem, ale cii. Uśmiechnęła się lekko. - Arigato... - szepnęła. Nie pytajcie za co dziękowała, po prostu tak, za wszystko.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:04, 31 Paź 2013 Temat postu:

Winter wyszczerzył zęby w uśmiechu. 'Arigato' znaczy 'dziękuję', prawda?
- Proszę bardzo. - Odpowiedział. Najwyżej będzie się później tłumaczył. Bo nierozumienie języków obcych to jakieś wytłumaczenie, prawda? - A ty? Chciałabyś się cofnąć w czasie? - Zapytał się. Niemądre pytanie. Kto by chciał ponownie przeżyć śmierć rodziny? Myśl Wint, myśl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:36, 31 Paź 2013 Temat postu:



- Nie wiem. - odpowiedziała. - Dużo o tym myślałam, ale nie wiem. Na prawdę nie wiem. Ale gdyby myśleć z tego samego punktu widzenia, co ty, to pewnie nie chciałabym nic zmienić... - uśmiechnęła się lekko. - Ale pewnie mniej ufałabym mojej siostrze. - dodała. Tak. Jak mogła ufać tej gburowatej ję...Nie, to na pewno nie ona, nie możesz wątpić we własne rodzeństwo, Summer, opanuj się! Zmrużyła mocno oczy i, jakby chcąc otrzepać się ze złych myśli, potrząsnęła łebkiem na wszystkie możliwe strony.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:46, 31 Paź 2013 Temat postu:

Wint przytaknął krótko. On sam nigdy nikomu nie ufał. No, może prócz nauczyciela, który był dla niego niemal jak prawdziwy ojciec. Jedyna osoba, po której pozostała tak wielka dziura w jego sercu. Ogarnął się, nim zdążyły się w jego oczach pojawić łzy. Nie będzie się błaźnić przed Summer.
- Cieszę się. - Odpowiedział, uśmiechając się krótko. - Miałaś siostrę? - Zapytał się, nie kryjąc zdziwienia. Ach, pewnie o to chodziło z tamtym dziwnym słowem, które powiedziała jakiś czas temu... 'nee-san', prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:47, 31 Paź 2013 Temat postu:

Wint przytaknął krótko. On sam nigdy nikomu nie ufał. No, może prócz nauczyciela, który był dla niego niemal jak prawdziwy ojciec. Jedyna osoba, po której pozostała tak wielka dziura w jego sercu. Ogarnął się, nim zdążyły się w jego oczach pojawić łzy. Nie będzie się błaźnić przed Summer.
- Cieszę się. - Odpowiedział, uśmiechając się krótko. - Miałaś siostrę? - Zapytał się, nie kryjąc zdziwienia. Ach, pewnie o to chodziło z tamtym dziwnym słowem, które powiedziała jakiś czas temu... 'nee-san', czy jakoś tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:07, 01 Lis 2013 Temat postu:



- Mhm, miałam. Była jak całkowite moje przeciwieństwo...Jak tata, tylko odrobinę inna. - uśmiechnęła się na jej wspomnienie. Na wspomnienie wszystkich. - A ty masz...miałeś rodzeństwo? - zapytała, wpatrując się w trawę. Wyglądała dość kusząco...Skubnęła trochę, poczuła smak trawy. Skubnęła drugi raz, już bliżej rzeczki pomarańczowej. Mniam, żelki!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:44, 01 Lis 2013 Temat postu:

Huh? Rodzeństwo?
- Nie. - Odpowiedział krótko Wint, uśmiechając się szeroko. To nawet dobrze, że nie miał rodzeństwa, bo wtedy miałby jeszcze bardziej przechlapane u rodziców... u owego rodzeństwa z resztą też, o ile byłoby w jego wieku lub nawet starsze. Jego inność aż promieniowała od niego w stadzie. Był lepiej umięśniony niż jego rówieśnicy i chyba nawet trochę wyższy, nie dziw, że tak go nie lubili. Poza tym, nie skrzywdziłby przysłowiowej muchy, a to robiło z niego jeszcze większą ofiarę. No i był leniem. W zasadzie to wciąż jest. Zazwyczaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:50, 01 Lis 2013 Temat postu:



- Aha. - nie miał. Nie miał rodzeństwa, więc pewnie nie wiedział jak to jest...Trudno. Obraz jej siostry wyskakującej z nory powrócił, nie chciał się wydostać z jej małej główki. Jęknęła cicho, potem warknęła, jakby grożąc własnym myślom.



Weeenyyyy T.T


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:11, 01 Lis 2013 Temat postu:

- Uhm... coś się stało? - Zapytał się Wint, słysząc warknięcie Summer. Chyba nie było skierowane pod jego adres... prawda? Albo może zrobił coś źle? Zaniepokoiło go to odrobinę. Chwilę dreptał w miejscu, ale ostatecznie postanowił się uspokoić. Może jednak to nie o niego chodziło...

Weno, wróć... x_x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:00, 01 Lis 2013 Temat postu:



- Nie, nie! - krzyknęła, stając na baczność, tuż po wysokim skoku, zapewne spowodowanym strachem. Dokładnie jak w kreskówkach, identycznie! - Tak tylko myślałam! - zaczęła się tłumaczyć. Zaraz, czemu? Wyluzuj, Summ. Nie stoisz przed generałem, tylko przed Winter'em! Zaśmiała się cicho. Kto ją zrozumie, co?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:09, 01 Lis 2013 Temat postu:

Ach, więc tak tylko myślała? Z jednej strony Winter odczuł ulgę, a z drugiej ciekawość, bo nie wiedział o czym myślała jego przyjaciółka. Trochę go to smuciło, bo chciał jej za wszelką cenę pomóc, ale nie chciał być zbyt nachalny.
- Lubiłaś swoją siostrę? - Zapytał się, ot tak, z ciekawości i braku innego pomysłu na pytanie. Ale w tej samej chwili coś przyszło mu do głowy. Złapał się za łeb. Jak mógł zapomnieć?!
- Mam rodzeństwo! - Wrzasnął nagle, odrobinę zawstydzony. Bo jak mógł zapomnieć i braciszku i dwóch siostrzyczkach?! - To znaczy, przybrane. - Dodał, gdy jego emocje opadły, a jego przednie kończyny dotknęły ziemi. Odchrząknął zawstydzony. - No, ale wracając do tematu: Lubiłaś swoją siostrę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:34, 01 Lis 2013 Temat postu:



- T-... - nie zdążyła dokończyć, bowiem Wint nagle coś krzyknął. Zaśmiała się. - W tej krainie, tak? - uśmiechnęła się, po czym powróciła do poprzedniego tematu. - Raczej. Nie jestem już pewna. - zmieniła zdanie, jak widać. "T-" przeobraziło się w "R-". - Znaczy, lubiłam. Ale nie wiem czy teraz lubię.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:49, 02 Lis 2013 Temat postu:

Podoba ci się av Winter'a? ;3;

Wint zastrzygł uchem.
- Co chciałaś wcześniej powiedzieć? - Taak, on od razu zauważył ów fakt, że Summ zmieniła nagle zdanie. A mógł tak nie krzyczeć! No, ale nagle zainteresowało go coś innego. Ach, ta marna podzielność uwagi u samców... - Dlaczego nie wiesz, czy teraz ją lubisz? - Zapytał się, nie kryjąc ciekawości. Może coś jej zrobiła ta siostra? Przecież Summer mówiła niedawno coś o tym, że była ta samica ponurym typem. No bo skoro była przeciwieństwem żółtej samiczki to jak mogło być inaczej?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Winter dnia Sob 11:49, 02 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:21, 02 Lis 2013 Temat postu:

Yyym...Jestem wybredna strasznie, więc wiesz...Poprzedni był lepszy xp Ale na dorosłość fajny art *-* P.S. Już się zgłaszam po rangę <3



- Nic ważnego. - mruknęła. - Sprawy rodzinne. - odpowiedziała, po czym machnęła ogonem. Nie mogła skłamać Wint'owi, więc nie mogła powiedzieć, że to właśnie jej siostra zabiła rodziców. W końcu to mógł być ktoś inny. Wyglądający tak samo. Albo siostra uciekała, bo była przestraszona. Albo cokolwiek. Byleby to nie była ona. Nie można o takie rzeczy winić własnej siostry, prawda?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winter
Dojrzewający


Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:40, 02 Lis 2013 Temat postu:

Cieszem siem, że ten na dorosłość się podoba. <3 Co do aktualnego ava, to musiał jakiś być, a jak dla mnie jest spoko. ;3

Wint kiwnął głową. Nawet jeśli chciał wiedzieć o co chodziło Summer, to nie mógł przecież być wścibski, bo to byłoby w tej chwili trochę nie w porządku. Nie powinien mieszać się w sprawy rodzinne.
- Rozumiem. - Odpowiedział krótko. No nic, trzeba było znaleźć jakiś luźniejszy temat, bo atmosfera stawała się nieprzyjemnie gęsta. - Hej, Summer... - Zaczął niepewnie. - Spójrz. - Samczyk zamknął oczy, pogrążając się w skupieniu. Już po chwili obok niego zaczęło się formować niebieskie światełko. Jedyny wyjątek - było większe i jaśniejsze. Nawet sam Wint był zaskoczony, gdy otworzył oczy. No, ale wciąż nie raziło zbyt mocno, co go również trochę zawiodło. No nic, zawsze coś. Z łatwością 'przesunął' niebieski punkt bliżej Summer i wyszczerzył zęby w uśmiechu.
- Widzisz? Idzie mi coraz lepiej. - Pochwalił się, wypinając dumnie pierś, co wyglądać mogło odrobinę komicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin