Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kamienne Jeziorko

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:05, 31 Paź 2011 Temat postu:

Wiedziała, że coś przerwie jej "słodką chwilę" bez "ptasiego mleczka" ..
Zaśmiała się smutno pod nosem, słysząc powitanie. Nie otwierając oczu nabrała powietrza do płuc i w tejże chwili wyczuła niecodzienny, po prostu inny zapach od nieznajomego.
- Dzień dobry. - odpowiedziała cicho, odwracając łeb w stronę wi.. demona. Otworzyła swoje miodowe oczy, przyglądając się chwilę osobnikowi. Widziała już kilka wilków, w których zamieszkał zły duch, lecz żaden tak nie wyglądał. Czy jest rzeczą możliwą by demon zawładnął całkowicie nad ciałem..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:08, 31 Paź 2011 Temat postu:

Debra przybiegła tutaj, nie zwracając uwagi na kałuże, korzenie i takie tam. Poprostu biegła za Demonem, z którym musiała pogadać.
-Erm... Dzień dobry?-odezwała się jedynie o Hatsune, po czym chwyciła za... Łapę? Tak, łapę... Demona.
-Hiretsune, pamiętasz mnie? To ja, partnerka Raven'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:17, 31 Paź 2011 Temat postu:

Demon nie zdążył się przywitać kiedy wbiegła Debra.
- Tak pamiętam. Czy jest coś o co chcesz mnie zapytać? - spytał po czym spojrzał na Hatsune, znał ją ale czy ona znała jego? Owszem jest możliwość, właśnie stoi przed Hatsune.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:19, 31 Paź 2011 Temat postu:

Debra westchnęła ciężko. Cóż tu zrobić. Płakać jak małe dziecko? Nie. Życie było dla niej już tyle razy okrutne, będzie twarda.
-Czy on nieżyje?-spytała, wpatrując się w Demona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:23, 31 Paź 2011 Temat postu:

Demon westchnął.
- Emm... Tak, tak to można nazwać. Jego dusza jak i siły mentalne zniknęły, nawet jego rozumowanie. Zostało tylko moje rozumowanie, moje siły mentalne i moja dusza, jeżeli demon takową posiada. W każdym razie on już nie istnieje, ja na to wpływu nie miałem. Ale przykro mi. - oznajmił wpatrując się w jej oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:24, 31 Paź 2011 Temat postu:

Kilka słów wymienionych między wilkami i własna wiedza wystarczyły by wywnioskować kim jest zacny demon, stojący przed nią. Zaśmiała się znów pod nosem, lecz tym razem troszkę drwiąco z Debry. Zdziwiło ją zachowanie wilczycy i brak informacji na temat, który był obecnie głównym. Można było się nawet domyślić jaka byłaby odpowiedź.
- Witaj, Debro. - przywitała się mimo wszystko, słuchając rozmowy, która według Miku miała być ciekawą. Przekonywanie demona, który jedynie zmuszony był przebywać w tym samym miejscu co jego nosiciel, że..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:05, 31 Paź 2011 Temat postu:

Demon spojrzał na Hatsune.
- A więc wiesz już kim zapewne jestem? - zapytał i uśmiechnął się. Jego dwie macki jakby wiły się w te i wewte poprzez podmuchy wiatru. Jednak te tylko tak wyglądały. One właśnie miały robić pozory nic nie znaczących, ozdobnych macek gdyż naprawde były to śmiercionośne bronie. Po dłuższej chwili skłonił im się.
- Przepraszam drogie panie, obowiązki wzywają i do zobaczenia. - oznajmił i zniknął w kłębie czarne dymu. z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hiretsuna Shinigami dnia Pon 21:36, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:44, 31 Paź 2011 Temat postu:

- Wnioskując z twego zachowania jak i wyglądu podejrzewam, że Raven'em nie jesteś, a to co przed chwilą powiedziałeś utwierdziło mnie w moich przypuszczeniach. - odpowiedziała cicho, mocząc w jeziorku końcówkę ogona. Intrygował ją wygląd demona. Pazury, ogon, macki. Jednocześnie ciekawą rzeczą było, że Raven nie zachowywał się uprzejmie względem innych wilków, a bynajmniej nie nawiązywał nowych znajomości. Tak go zapamiętała po ostatnim spotkaniu, lecz przez dłuższy okres czasu mógł się zmienić.
- Do następnego.. - pożegnała demona, zatrzymując wzrok na wilczycy. Uśmiechnęła się do niej lekko wrednie, chcąc samym spojrzeniem przypomnieć jej o klubie, który zaniedbała. Odwróciła się, zamaszyście pociągając grzywką, po czym oddaliła się znad jeziora.. /zt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hatsune dnia Pon 21:49, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:10, 01 Lis 2011 Temat postu:

Debra westchnęła ciężko, wpatrując się w ziemię. Więc od teraz znów jest singlem. Singlem, z dwójką Dojrzewających dzieci... Musi im powiedzieć, że ojciec umarł... Eh, to może być trudne. Poszła sobie.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:47, 19 Sty 2012 Temat postu:

Samuel pojawił się nad jeziorkiem z Ishett na plecach. Nadlecieli sobie, objawiając się na niebie. Samuel zakrążył, szukając dogodnego do lądowania miejsca i zalazłszy ładny skrawek ziemi obniżył lot i przystanął na nim.
- Oto właśnie Kamienne Jeziorko - powiedział zataczając łapą krąg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:05, 19 Sty 2012 Temat postu:

Gdy lecieli czuła się świetnie. Świat był taki mały, inne wilki wielkości co najwyżej mrówek, lasy wyglądały jak labirynty, było wspaniale. Musi to jeszcze kiedyś powtórzyć, bo bardzo się jej to spodobało. Gdy zsiadła już z towarzysza rozejrzała się w około, z zachwytem przyglądając się każdym krzaczkom, kamieniom czy drzewom.
- Rzeczywiście, ślicznie tu. - przyznała, wciąż rozglądając się dookoła. Następnie spojrzała na Samuela, uśmiechając się do niego wesoło.
- Nie sądziłam, ze mnie uniesiesz. - Zaśmiała się przyjaźnie, falując długim ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:12, 19 Sty 2012 Temat postu:

- Może wyglądam na chudzielca, ale czasem lubię podpakować - zaśmiał się. Prawda była taka, że lubił spać i żreć jak świnia (ewentualnie jak jego userka), ale przecież Ish nie musi od razu tego wiedzieć. Samuel bezwiednie poruszył ogonem, tak że stykał się on z zielonkawą końcówką ogona wilczycy, jednak Mag udawał, że niczego takiego nie zauważył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:56, 19 Sty 2012 Temat postu:

A i ona zaśmiała się na słowa basiora, spoglądając na niego zielonkawymi oczami. Długa, czarno - niebieska grzywka spadła jej na lewe oko utrudniając wiedzenie, co zmusiło waderę, by ją poprawiła.
- Cóż, nie uważam, że jesteś słaby, po prostu myślałam, że jestem za ciężka. - Uśmiechnęła się do niego przyjaźnie, wesoło, czy jak tam chcecie.
Wprawdzie poczuła ogon Sammego, ale wcale się przed tym nie broniła, wręcz podobało jej się to. Spojrzała na niego lekko zdziwiona, zaraz jednak znów uśmiechając się przyjaźnie. Iskierki w jej oczach nadal tańczyły wesoło, widać, że wadera była szczęśliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:11, 19 Sty 2012 Temat postu:

Samuel zaśmiał się.
- Nie wyglądasz na ciężką i wcale nie jesteś taka ciężka - powiedział przyjaźnie i zgodnie z prawdą. Usiadł obok wilczycy, może trochę za blisko jak na zwykłego znajomego, jednak już się nie odsuwał. Co będzie psuł taką ładną chwilę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:07, 19 Sty 2012 Temat postu:

I przed tym wcale się nie broniła, ponieważ i to w sumie jej się podobało. W końcu różnie to bywa, raz się kogoś szybko i mocno polubi, a raz żeby to ujrzeć potrzeba o wiele, wiele więcej czasu. Jej długi, puszysty, zakończony zielonym kolorem ogon przybliżył się trochę bardziej ogona Samuela, a ta spojrzała na niego rozbawiona. Tysiące iskierek w jej kocich oczach tańczyło wesoło, gdy ta spoglądała w równie zielone oczy Maga.
- Dziękuje. - Powiedziała już któryś raz z rzędu, nadal przyjaźnie wpatrując się w wilka.
Nastała cisza. Dla Is nie była w sumie zbyt krępująca, w końcu zawsze można sobie trochę pomilczeć w oczekiwaniu na odpowiedź drugiego wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:12, 19 Sty 2012 Temat postu:

- Za co? - spytał spokojnie Samuel. W sumie jego zdaniem nie zrobił nic nadzwyczajnego, dlatego poczuł się trochę zaskoczony słowami Ishett. A właściwie jednym słowem, które padło z jej ust, słowem, które znaczyło tak wiele i zawierało w sobie swego rodzaju moc.
- To raczej ja powinienem dziękować tobie za tak miło spędzony czas - dodał odwracając głowę w stronę wadery i dopiero wtedy zdał sobie sprawę, jak blisko niej usiadł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:41, 20 Sty 2012 Temat postu:

Is nie musiała długo zastanawiać się nad odpowiedzią, dokładnie wiedziała za co dziękuje. Machnęła długim, puszystym ogonem, wesoło uśmiechając się do wilka. W uśmiechu widać było też coś trochę innego, nieokreślonego i dziwnego.
- Za wszystkie komplementy, miłe słowa. Za to, że chciało Ci się pokazać mi to miejsce. - rzekła wesoło, odwracając głowę w stronę wilka. Dopiero teraz zauważyła, że basior siedzi blisko niej, nawet bardzo blisko.
Łah, to była dziwna sytuacja, której jednak Is nie miała zamiaru w żaden sposób przerywać, tylko wlepiła swe ostro zielone, kocie oczy w basiora delikatnie się przy tym uśmiechając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:44, 20 Sty 2012 Temat postu:

- Nie ma sprawy, przecież... - to nic takiego - chciał dodać Samuel, jednak w tym momencie Ishett odwróciła w jego stronę głowę. Wilk zamilkł na chwilę, aby zaraz lekko pocałować waderę w usta. Raz się żyje, prawda? Dlaczego miałby sobie zabraniać pewnych rzeczy, skoro nadarza się tak idealna sytuacja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:35, 22 Sty 2012 Temat postu:

Yey, wreszcie na swoim komputerze. Zapewne się za mną stęsknił, biedaczek.
Ishett spojrzała wesoło na wilka i już chciała coś powiedzieć, ale stało się coś, czego w ogóle nie przewidziała. Wprawdzie odwzajemniła pocałunek, ale zaraz po tym zaczerwieniła się tak mocno, że można to było dojrzeć nawet na futrze. Spojrzała na wilka, lekko szczęśliwa, lekko zdziwiona, Nie wiedziała co powiedzieć, z resztą, chyba nawet nie trzeba było. Cóż, już dawno zapomniała, jak miły jest pocałunek, z resztą ostatni raz gdy to robiła nie skończyło się to zbyt dobrze, albowiem uciekła, co spowodowane było złamanym sercem. Od zawsze była wielką romantyczką, a zdradę czy rozejście się przeżywała aż nader emocjonalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:41, 22 Sty 2012 Temat postu:

Samuel zaś, nie spotykając się z żadnym sprzeciwem ze strony wadery pogłębił pocałunek, zbliżając się nieznacznie do Ishett. No bo jak to tak, całować się z pewnej odległości? Jako, iż userka pisała tego posta, kątem oka zerkając co trzy sekundy na Twittera Anonymous lepiej będzie, gdy załatwi sprawę szybko i elegancko. Wilk bowiem zamachnął lekko swoim długim, puszystym ogonem i oplótł nim sylwetkę swoją, jak również Ishett.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin