Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kryształowe Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:13, 25 Lut 2012 Temat postu:

Wadera zaczęła cofać się i potem dzidą na lód. gdy już ślizgać się na lodzie w pewnym monecie zaczęła krzyczeć i hamować. - Aaaaa... Drzewo! - Wadera wleciała w drzewo a góra śniegu na nią. - Pomocy!!! - Wystawał jej tylko ogon.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaliope
Dorosły


Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:42, 25 Lut 2012 Temat postu:

Maligne czym prędzej pobiegła w stronę, z której dało się usłyszeć wolanie młodej waderki. Podeszła nad małą górkę śniegu i stawiając na niej łapy, poczęła kopać, aż wreszcie Enney nie była już pokryta białym puchem. Bura wilczyca wyciągnęła samiczkę, łapiąc ją za dwa łokcie i podciągając do góry.
- No, i po strachu. - zwróciła się do niej, kładąc towarzyszkę delikatnie na ziemi.

Zapomniałam się przelogować na Mal. -.-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaliope dnia Sob 14:42, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:17, 25 Lut 2012 Temat postu:

- Dzięki. - Rzekła uśmiechając się wesoło do Maligne. - Claw. choć do nas poślizgamy się. - Enni czym prędzej zaczęła ślizgać się po lodzie. W pewnym momencie gdy stała w miejscu by odpocząć usłyszała trzeszczenie lodu. - Słyszałyście coś. - Rzekła do samiczek po czym rzuciła uśmiechem i zadrobiła banana na pysku czyli uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clawdeen
Młode


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sparx.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:11, 26 Lut 2012 Temat postu:

- Niet - odparła krótko, kontynuując zabawę. Łapki w sumie rozjeżdżały jej się wielokrotnie, ale póki co równowagę udało jej się zachować. Dumna z tego faktu, wyprężyła nieco pierś, ruszając w kierunku towarzyszek, wokół których zatoczyła piękne kółko. Wręcz zadziwiające iż było tak proporcjonalnie... okrągłe. Nie kwadratowe, nie owalne - jak to zazwyczaj wychodzi. Cóż, nazwijmy to 'fartem'...
- Słuchajcie, jaaa... muszę już iść - i jak oznajmiła, tak też zrobiła. Opuściła lodowisko, dzikim pędem biegnąc gdzieś daleko przed siebie...

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Clawdeen dnia Pią 7:37, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:28, 08 Mar 2012 Temat postu:

- Maligne ty też idziesz czy zemną zostaniesz. - Wadera cały czas kręciła się na lodzie, aż w końcu lód się załamał, a szczeniak wpadła do wody. - Aaa... Pomocy. - Enney znajdowała się na środku jeziora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maligne
Dojrzewający


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:34, 08 Mar 2012 Temat postu:

- Do zobaczenia. - odparła białej waderce, która właśnie poszła.
- Zostanę, zostanę. - odpowiedziała Enney ciepło.
Nie chciała zostawiać jej samej, w końcu jeszcze taka młoda nie poradziłaby sobie sama. No właśnie...
Mal usłyszała trzask pękającego lodu i czym prędzej podbiegła w stronę, z której pochodził dźwięk.
- Spokojnie, zaraz cię wyciągnę! - rzekła zdezorientowana i łapiąc towarzyszkę pod pachy powoli, delikatnie wyciągnęła ją z wody.
- Nic ci nie jest? - spytała po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:29, 09 Mar 2012 Temat postu:

- Nic, tylko mi zimno. - Mała mówiła to, a jej szczęka dygotała jak szalona. - Dziękuję ci Maligne. - Mała zaczęła kierować się ku brzegu. - Zimno mi. - Mówiąc spojrzała na burą waderke. - Jesteś moja najlepszą przyjaciółką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maligne
Dojrzewający


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 7:41, 10 Mar 2012 Temat postu:

- Cieszę się, że tak o mnie myślisz. Ciebie też bardzo lubię. - odparła, lekko się uśmiechając, co miała w zwyczaju robić do szczeniąt, które wydawały jej się i są z pewnością przemiłe.
Po chwili zdjęła szarą chustę z szyi i pokazując ją młodszej przyjaciółce, powiedziała.
- Masz, jak ją założysz, to od razu zrobi ci się cieplej. - rzekła i nie czekając na odpowiedź towarzyszki, owinęła kawałek materiału wokół całego jej drobnego ciałka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:54, 19 Mar 2012 Temat postu:

Wadera spuściła wzrok na ziemię. - Dziękuję za po pożyczenie chusty, dla mnie jest ona jak koc. - odparła biała i drobna . - Chyba nikt by tak nie postąpił by jedynie mnie wyją, a może i nawet by nie wyjął. Bym była duchem by powstała nowa ranga Młody duch. - powiedziała żartobliwie.



Przepraszam, że nie odpisywałam, ale byłam Enney na Lwiej Skale, a teraz jestem ją na Mroźnych Szczytach. W sumie będę ci odpisywać codziennie przynajmniej się postaram. :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maligne
Dojrzewający


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:05, 22 Mar 2012 Temat postu:

- Tak... - zaśmiała się pod nosem.
- A co ty na to, abyśmy poszły w inne miejsce? - spytała po chwili z ciepłym uśmiechem na pysku.
- O, a chustę możesz sobie zatrzymać. Mi już nie będzie potrzebna. - dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enney
Dojrzewający


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:00, 05 Kwi 2012 Temat postu:

- Dziękuję ci bardzo... Siostrzyczko. - Przytuliła się do Maligne i spojrzała do góry na jej pyszczek.
- Pójdziemy gdzieś tu jest zimno i jeszcze muszę się wysuszyć. - Enni zagwizdała... Po chwili przyleciała Roza. I zaczęła lecieć nad Maligne i Enney.

Z przyczyn RESETU już jej tam nie ma.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Enney dnia Czw 9:00, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:09, 11 Cze 2012 Temat postu:

Bądźmy szczerzy, Kaori przyszła tu, bo szukała mentorki. Nie było jej tu. Z niewiadomych przyczyn postanowiła zostać w tym miejscu i odpocząć po ostatnich wydarzeniach. Położyła się na trawie, kładąc głowę na skrzyżowanych łapach. Przymknęła oczy nooiii... próbowała się odprężyć, to chyba jasne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:20, 11 Cze 2012 Temat postu:

Ciężki miał Taharaki chód, oj tak. Aż dziw, że podczas łowów zdolny był przemieszczać się niemalże bezszelestnie. Cóż, ale na co dzień widocznie wcale się nie starał, a jego ciężko stawiane łapy wydawały charakterystyczny odgłos. Ujrzał leżącą w trawie wilczycę, niemniej jednak nie chcąc przeszkadzać (a może po prostu ze względu na swój charakter i sposób bycia?) minął ją, zachowując spory dystans. Pochylił łeb nad wodą, biorąc kilka łyków przyjemnie chłodnej, orzeźwiającej cieczy. Do tego tak czysta i przejrzysta... Żyć nie umierać! Kiedy skończył pić, oblizał soczyście kufę, chowając jęzor do pyska w sposób, który z gracją miał doprawdy niewiele wspólnego. A może nie miał nic?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:59, 11 Cze 2012 Temat postu:

Wadera spojrzała na wilka, który przed chwilą tu przybył.
-Asake!- krzyknęła. Dla nieświadomych, było to powitanie watahy wody.
Uśmiechnęła się i kiwnęła głową, w ramach powitania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:22, 11 Cze 2012 Temat postu:

Odwrócił łaskawie łepetynę w stronę wadery, co to właśnie ozwała się do jego osoby. "Asake"... Gdzie on to już słyszał? Carly! Racja! Poruszył dyskretnie nozdrzami. Nie mylił się, wcale nie. Uśmiechnął się z satysfakcją czy dumą, oczywiście to nie wykreśliło wcale tego, iż grymas to był krzywy.
- Witaj. - odparł, nie zagłębiając się w zwyczaje powitalne watah. Jeśli ta chciała się dowiedzieć, z jakiej jest watahy, zmuszona będzie powąchać - jak to obce wilki powinny mieć w zwyczaju. Mlasnął głośno, nie przejmując się żadnymi zasadami wychowania czy kultury.
- Taharaki. - prebąknął jedynie, dając znać, iż jednak jakieś tam poczucie o przebywaniu wśród innych posiadł. Ale było to minimum, ot, konieczna do przetrwania doza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:40, 11 Cze 2012 Temat postu:

Wilkowecośtam lekko uniosło brwi.
-Kaori. Uczennica Bereniki. Wiesz może, gdzie jest?- spytała potulnym, spokojnym tonem. Na razie. Jeżeli ktoś wie, na kogo się szkoli, wie, że lepiej z nią nie zadzierać, bo ostatni trening walki daje się we znaki :3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:06, 11 Cze 2012 Temat postu:

Zastrzygł uchem. Berenika. Nie miał z nią najprawdopodobniej jeszcze przyjemności. Uniósł lewy kąt pyska w dość cynicznym grymasie.
- Wiem jedynie, że tu jej nie ma. Nie znam kobiety. - odparł obojętnie, zgodnie z prawdą. Uniósł też łuk brwiowy, podczas, kiedy pysk wykrzywił się jeszcze bardziej. Uczennica. A może i on zacząłby szkolić adeptów na stanowsiko tropiciela? Userka przeprasza za niesamowicie krótki post, ale ma niedysponowany palec wskazujący lewej ręki oraz ledwo potrafi korzystać ze środkowego tejże dłoni, przez co ledwo pisze....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:54, 13 Cze 2012 Temat postu:

Kaori przełknęła ślinę.
-Uhm. Dobra.- przerwała głębokim wydechem- Nie chce mi się teraz jej szukać. Jak się znajdzie, to dobrze, a jak nie...
Przewróciła oczami.
-...to nic.- dokończyła.
W jej umyśle zapaliła się żarówka.
-Należysz do watahy nocy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:57, 13 Cze 2012 Temat postu:

Skłonił w milczeniu łbem, dając nieme potwierdzenie słowom wilczycy. Słowom czy też domysłom. Jeden pies, czym to było - grunt, iż było słuszne i prawdziwe. Oblizał kufę, bursztynowymi oczyma obdarzając facjatę tamtej.
- Nie inaczej, Wilczyco Wody - rzekł, nonszalancko się skłoniwszy. Owszem, było to nieco jakby ironiczne, nie takie całkiem na serio. Ale jednak - skłonił się, co samo w sobie zdawało się być dość dziwnym, a na pewno nie codziennym. Carly. Znowu ona. Wypuścił głośno powietrze, wywracając oczyma.
- Dorosła jest, to sobie poradzi - rzucił beznamiętnie, wzruszając przy tym w sposób niezwykle niedbały barkami. Owszem, na myśli miał Berenikę - kimkolwiek ona była. Jego lodowate spojrzenie omiotło niespiesznie okolicę, finalnie powracając na facjatę rozmówczyni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:17, 14 Cze 2012 Temat postu:

Kaori uśmiechnęła się lekko.
-Co racja, to racja.- zarechotała. Przyjemnie rozmawiało się jej z Taharakim.
Co było dziwne, bo rzadko miała kontakt z samcami.
-Długo już tutaj mieszkasz?- spytała z czystej ciekawość, powoli oglądając wilka swymi źrenicami (jak to brzmi xD).
Wydawał jej się miłym gościem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 4 z 16


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin