Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:51, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny włożyła pyszczek tak że Antek, który był ogonem wadery przykrywał ja niczym kołdra.
- Ja obronie Antka i nie dam go zabrać. -Stwierdziła wesoło trzymając końcówkę puszystego ogona. Destiny stwierdziła że nieznajomy basior będzie chciał zabrać jej ogon wilczycy.
- Okey idziemy. -Stwierdziła biorąc Antka w zęby i ruszając nieco bliżej. Destyny podnosiła wysoko łapki i wysoko zadarła pyszczek aby się nie wywrócić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Destiny dnia Wto 15:52, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:56, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior gdy zauważył zbliżające się wadery, nie ruszył się z miejsca.
Leżał tak bezwiednie i nadal oglądał niebo i drzewa. Bardzo to lubił.
-Ach... Tu jest dopiero życie...- wyszeptał sam do siebie.
Był zachwycony tą krainą. To była chyba jego "Ziemia Obiecana".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:57, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Zaśmiała się pogodnie, słysząc bojowe słowa wilczycy. Dotrzymując jej kroku poszła w takim samym tempie, po czym zatrzymała się tuż obok basiora.
- A to moja siostrzenica, Destiny. - zawołała, dumnie wypinając pierś, choć tego nie kontrolowała. Siostrzenica? Bratanica? Cóż, tego nikt nie dopowiedział, niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:01, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Cześć! -Powiedziała co wyszło nieco niewyraźnie gdyż miała futerko w pyszczku. Destiny usiadła nieco rozkracznie i zaczęła bawić się ogonkiem wadery. Tak szczeniątko bez problemu zdobywało serca dorosłych i młodych wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:06, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Witajcie.- rzekł odrywając wzrok od nieba i drzew.
Nie wypadałoby pozostać w tej pozycji co był więc podniósł swe czarno-zielone cielsko. Jego łańcuch wydał przerażający dźwięk, aczkolwiek był przyzwyczajony do tego dźwięku.
-Wybaczcie moją niesubordynację. Jestem Mort, miło mi Was poznać drogie Panie.- poprawił swą zielonkawą grzywę na karku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:10, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnęla się pogodnie i skłoniła głową. Spojrzała na szczeniaczka.
- widzisz, mówiłam, że ten pan jest całkiem miły - powiedziała, nieco jak przekomarzające się dziecko, po czym wystawiła wesoło język w stronę waderki. Zaśmiała się krótko i poczochrała ją delikatnie łapą po głowie. Przeniosła wzrok na samca.
- Bardzo miło mi pana poznać. - powiedziała wesoło. - Do jakiej nalezy pan watahy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:13, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny tym czasem bawiła się Antkiem.
- To ja się sama przedstawię jestem Destiny. -Powiedziała wesoło się kłaniając. Waderka po chwili odskoczyła od ogona wadery i zaczęła na niego szczekać i warczeć oraz łapać go łapka ale tylko tak trochę jakby się bała że Antek ją zaatakuje. Och tak urocza zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:14, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior obszedł w koło nowe znajome i chwilkę powęszył.
-Proszę, nie mów na mnie pan. Jestem po prostu Mort- uśmiechnął się życzliwie.
-Nie należę do żadnej ze znanych tu watah. Jestem samotnikiem- dodał po chwili wahania. Czemu się wahał? Nie wiadomo... Może chciał dołączyć do jakiejś "frakcji", ale źle się czuł wśród liczniejszej grupy wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:21, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Taimi skinęła z uśmiechem łbem.
- Dobrze, zatem od teraz koniec z panem. - powiedziała pogodnie. Jej ogon radośnie latał na boki w górę i dół, nie za szybko, aby młoda mogła spokojnie złapać Antka.
- Zatem dołączyłeś do samotników. Zapytałabym dlaczego, ale to pewnie uznać można za niegrzecznie. - puściła do samca oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:26, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny niezłe piruety kręciła za Taimi łapiąc ogon. Albo usiłując go złapać. Uciekała mu kiedy wilczyca machała ogonem gdy leciał w jej stronę. W końcu gdy leżał na ziemi szczeniątko skoczyło na niego.
- Taimi on mnie chce zjeść. -Oznajmiła nagle przeskakując do przodu pomiędzy dwa wilki i patrząc zza wilczyc na jej ogon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:33, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Pokręciła z rozbawieniem głową.
- Kochanie, a gdzie Antek ma zęby? - zapytała, powoli przenosząc kitę z lewej strony ku młodej waderze jakby pokazać, że jej ogon rzeczywiście nie posiada szczęki ani niczego co mogłoby sugerować, że wilczyca powinna się obawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- No tutaj. -Powiedziała wskazując miejsce na ogonie wadery które nie różniło się zupełnie od innych. Gdy ogon opadł na ziemie przysłaniając Destiny szczeniątko pisnęło.
- Zjadł mnie! -Zawołała i padła na ziemie udając zjedzoną. Czyli język wystawiła na bok i uchem przysłoniła oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:40, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
A Taimi uśmiechnęła się cwaniacko, po czym podeszła do małej i delikatnie polizała ją po policzku.
- A co mam zrobić, żebyś znowu żyła? - spytała, strzygąc uszyma. Na jej mordce nadal gościł ciepły uśmiech. Kątem oka spojrzała na milczącego samca. Czy jej pytanie go dotknęło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:45, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Nic. Jak się jest zjedzonym to nic nie można zrobić. -Powiedziała podnosząc uszko które zaraz znowu opadło. Gdy została polizana przez Taimi zaśmiała się głośno i skoczyła jej na szyję przewracając.
- Haha! widzisz widzisz upolowałam cię! -Zawołała zadowolona ze swojego podstępu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:48, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Walczyła ze sobą, aby się nie roześmiać.
- Upolowałaś. Chyba już drugi raz. A ja jestem na pewno większym zwierzakiem, niż myszka czy zając. - uśmiechnęła się w stronę młodej wadery.
- I co teraz ze mną zrobisz? - spojrzała na nią prosząco, składając dłonie w geście modlitewnym, niejako błagając o litość.
- Nie rób mi krzywdy, o wielka i wspaniała Destiny, proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:06, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Widzisz widzisz będę mogła już na łososia polować. -Tak znowu przekręciła słówko bo zamiast łososia miał być łoś. No ale to nie jej wina.
- Przytulę cię. -Oznajmiła wesoło znowu się przytulając do cioci. Po chwili zeszła z niej.
- A teraz możesz czuć się przytulona. -Stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Czuję się przytulona, szkrabie. - powiedziała, powoli unosząc się do siadu. Łosoś.
- Myślę, że miałaś na myśli łosia. - rzekła pogodnie, uśmiechając się do niej serdecznie.
- Ale łososie też są całkiem smaczne! - dodała, klaszcząc z entuzjazmem w łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:19, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Poczekaj. -Powiedziała siadając.
- Chcesz powiedzieć że łosoś a łoś to nie to samo? -Zapytała jak najbardziej zdziwiona tym faktem. Destiny zastrzygła uchem i spojrzała pytająco na waderę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:24, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- NIestety, to zupełnie dwa inne zwierzaki. Łosoś jest rybą i pływa zarówno w morzach, gdzie jest słona, niesmaczna dla wilków, woda oraz w rzekach, których woda jest całkiem dobra. Jest on zdecydowanie mniejszy od łosia, ale jest też jedną z naprawdę dużych ryb. A łoś z kolei ma kopyta i wieeeelkie rogi, zwane łopatami. Przez to jest tak niebezpieczny, nawet dorosłe wilki czasami odczuwają przed nimi strach. Są większe od największego wilka, jakiego dotąd widziałaś. I to sporo większe. - wyjaśniła cierpliwie Desteny różnicę pomiędzy łosiem a łososiem, uśmiechając przy tym lekko i dość niewinnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:27, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- O mój boże to ja zjadłam łosia..... yyy.... łososia! -Poweidziala nader zdziwiona tym faktem. Destiny uśmiechnęła się wesoło.
- Taimi zjemy kiedyś łosia? -Zapytała się. Hmm ciekawe jak łoś smakuje. Może jest jak myszka albo zajączek? Albo smakuje jak jagody? Hmm naprawdę ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|