Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sklep i restauracja"Złoty Smok"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:33, 21 Lut 2012 Temat postu:

Kalina zaczęła więc grzebać w torebce (czy czymś takim) i odliczyła 25 kości zapłaty wraz z napiwkiem, które to zaraz pozostawiła na stole, uśmiechając się szeroko. No tak, z tego wynika, że Yakan płaci za siebie. Wilczyca spojrzała na przyjaciela ponaglająco, albowiem jak zwykle trochę ją nosiło i najchętniej ruszyłaby się już z tego miejsca i pognała w świat, przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakan Kasho
Dorosły


Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:39, 21 Lut 2012 Temat postu:

Yakan z uśmiechem wyciągnął dwadzieścia pięć kości, które to położył obok kości Lindy. Nie będzie się sprzeczał, kto ma zapłacić za posiłek, skoro wilczyca najwyraźniej chciała już ruszać dalej. Wilk jeszcze skinął głową w podziękowaniu właścicielce lokalu, po czym lekkim krokiem, czekając na Lindę opuścił restaurację, zmierzając ku terenom watahy Wody.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:46, 21 Lut 2012 Temat postu:

Linda pomachała radośnie Elenie, nim i ona zerwawszy się żwawo z miejsca ruszyła w ślad za przyjacielem. Jeszcze nigdy nie odwiedziła terenów Wody, to na pewno będzie wspaniałe przeżycie! Zaraz też przekroczyła próg pomieszczenia i zniknęła z lokalu, truchtając wesoło za swoim drogim przyjacielem.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:37, 21 Lut 2012 Temat postu:

El odmachała Lindzie i posłała ciepły uśmiech Yakanowi. Schowała kości to niewielkiej kieszeni na prawym udzie i zebrawszy naczynia, udała się do kuchni by rzeczone talerze i sztućce, wraz ze szklankami umyć. Kiedy to zrobiła, wytarła naczynia i schowała do szaf. Po tym zabiegu zostało jej tylko zapisać stan kasy i zasiadła przy ladzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:23, 27 Lut 2012 Temat postu:

Wilczyca bardzo długo czekała na Dasima. A przecież on to zaproponował! Tymczasem skrzydlata czuła się coraz gorzej. Może faktycznie jej unikał? A ona w dalszym ciągu nie ma nikogo. Ani przyjaciół, ani ukochanego, ani dzieci. Gdzie wszystkich wywiało? Świat obrócił się przeciwko niej? Smutna i rozgoryczona, podreptała przed siebie, znikając gdzieś w leśnych czeluściach.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:54, 24 Kwi 2012 Temat postu:

W tym miejscu ponownie zagościła Abbey. Wspomnienia, wspomnienia... Dokładnie wszystko pamiętała, każdy szczegół i każde słowo. W duchu, lekko uśmiechnęła się, jednak jej twarz jak zwykle niczego nie wyrażała. Westchnęła cicho i przysiadła na jednym z krzeseł. Jej oddech zwolnił, cieszyła się tą miłą chwilą w cieple.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:56, 24 Kwi 2012 Temat postu:

El natychmiast wyskoczyła zza lady i podeszła do znajomej.
- Witam serdecznie. Podać coś? - zapytała z ciepłym uśmiechem. Była rada, że widzi znajomą. Dawno w jej przybytku nikogo znajomego nie było. W ogóle to miejsce jakoś się zakurzyło. Może jednak uda się je na nowo "odświeżyć"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:07, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Abbey przez chwilę nie mogła otrząsnąć się ze zdziwienia, że ktoś ją o coś pyta. W końcu jednak była w restauracji. Otrząsnęła się ze zdziwienia i zamyśliła na dłuższą chwilę. W swoim życiu trzeba podejmować tyle decyzji. Pomyślała przez chwilę o swoim nadwątlonym budżecie, uznała, że może sobie na coś pozwolić. - Poproszę Coca - Colę - powiedziała powoli, jakby od tych słów, zależał los świata. - Z rurką! - dodała po chwili. Rurka... Takie dziwne słowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:10, 24 Kwi 2012 Temat postu:

El uśmiechnęła się widząc zastanowienie na pysku klientki. Kiwnęła głową na znak przyjęcia zamówienia i podeszła do lady. Wyjęła ślicznie rzeźbioną szklankę i nalała doń napoju. Dodatkowo wyjęła wielką tabliczkę czekolady i zaniosła do stolika.
- Proszę bardzo. Cola ze słomką i tabliczka czekolady. Tak ode mnie. - mrugnęła okiem i zasiadła przy ladzie na wysokim krześle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:20, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko do Eleny. Oh Abbey, ale ty będziesz gruba. Zmrużyła oczy, była nieco zmęczona. W zamyśleniu popchnęła rurkę, patrząc jak ta powoli płynie przez czarny napój w szklance. Dla odmiany teraz zaczęła myśleć o żółtym serze. Nieświadomie wlepiała wzrok w tabliczkę czekolady. Schyliła się nad szklanką, jej wargi ledwie musnęły słomkę i powoli zaczęła sączyć napój. Wzięła parę łyków i podniosła wzrok na Elenę. - Dziękuje - powiedziała. - Jestem Abbey - przedstawiła się po chwili, bo była pewna, że tego nie robiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:42, 24 Kwi 2012 Temat postu:

El skinęła jej łbem.
- Bardzo mi miło. Ja jestem Elena. - powiedziała z uprzejmością w głosie. Zaczęła wycierać zebrane i umyte wcześniej naczynia i postanowiła kontynuować rozmowę.
- Więc Abbey. Co cię sprowadza do tej zapomnianej dziury jaką się stał mój
Złoty Smok?
- zapytała zerkając na swoją rozmówczynię zza talerza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:56, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Czy ona wiedziała? - Miło Cię poznać - powiedziała, by nie panowała taka niepokojąca cisza. Dalej myślała... - Chciałam powspominać przyjaciółkę - powiedziała. Kąciki jej ust drgnęły w leciutkim uśmiechu. Pociągnęła teraz porządny łyk Coli i spojrzała na czekoladę. Powoli otworzyła pudełko i urwała fragment słodkiego cuda. Potem wysunęła łapę z czekoladą z stronę Eleny. - Też chcesz? - zapytała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Wto 17:57, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:31, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczycy zrobiło się niezwykle miło.
- Dziękuję. Mam czekolady "po tond" - powiedziała pokazując czoło. - [b]Ale z miłą chęcią się napiję soku porzeczkowego. - powiedziała i nalała sobie wspomnianego płynu o wyrazistej barwie. Włożyła sobie do szklanki spiralną słomkę i pociągnęła zdrowy łyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 6:16, 25 Kwi 2012 Temat postu:

Płynnym ruchem zamieszała swój własny napój, owinęła czekoladę w pudełko i położyła na stole. Potem wsadziła sobie do ust kawałek czekolady, który trzymała w ręce. W pełnym skupieniu przeżuwała przez chwilę. - Ładnie tu... - stwierdziła, zaraz potem przyglądała się Elenie. Nieznośny wyraz obojętności, niestety jej nie opuszczał. Tak już była.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:06, 26 Kwi 2012 Temat postu:

Alfa przekrzywiła łab nieco na bok widząc zainteresowanie Abbey jej osobą.
- Czy coś cię we mnie zainteresowało? - zapytała z zachęcającym do odpowiedzi wyrazem pyska. Poprawiła naszyjnik, który na długim łańcuszku dyndał na jej klatce piersiowej. W sumie nie było w tym nic dziwnego, na całym ciele miała mnóstwo różnych znaczeń i błękitne pióra uczepione czegoś na kształt obroży na szyi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:20, 26 Kwi 2012 Temat postu:

Wbiła wzrok w ścianę szklanki. - Większość ludzie nie jest tak... interesująca jak ty - stwierdziła nieco zimno. Elena wydawała jej się kimś... ważnym. Ale to tylko Abbey'owe spostrzeżenia, które mogę nie mieć zastosowania w praktyce. Pociągnęła nosem, łapiąc jak najwięcej powietrza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:26, 26 Kwi 2012 Temat postu:

Brązowej zrobiło się niezwykle miło słysząc słowa rozmówczyni.
- Bardzo dziękuję. Jednak za bardzo nie wiem co słowo "interesująca" dla Ciebie znaczy. - powiedziała jak najbardziej prawdę. Wszak każdy mógł mieć inną definicję tego słowa. Tak jak dla niej samej nie wszystko miało tylko jedno znaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:49, 26 Kwi 2012 Temat postu:

- Chodzi o to, że zdajesz się być kimś ważnym i dosyć... miłym - powiedziała.
Jej ogon poruszał się wolno, wpatrywała się w napój, nadal uparcie mieszając go rurką. Nieznacznie zastrzygła uchem, końcówką palca popychała słomkę dryfującą przez napój. I tak w kółko, taka rutyna, której trudno się pozbyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Czw 12:50, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:00, 26 Kwi 2012 Temat postu:

Wysłuchała odpowiedzi Abbey i skinęła głową na znak zrozumienia.
- Tak właściwie, to trafiłaś. Jestem alfą ognia, ale nie uważam się za lepszą od innych. Pewnie stąd to uczucie, że jestem miła. - odparła Uśmiechając się nieco nieśmiało. Niecodziennie słuchała takich opinii na swój temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:09, 27 Kwi 2012 Temat postu:

- Możliwe, że właśnie dlatego tak jest - powiedziała. Choć życie płata figle i wszystko może mieć drugie dno - dodała w myślach. Z lekkim zawodem patrzyła jak pysznego płynu powoli ubywa, oczekiwała raczej, że będzie to magiczna szklanka bez dna z niekończącą się colą. Nagle przerzuciła swój wzrok na czekoladę. - Masz przyjaciół? - zapytała ni stąd ni zowąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 17 z 36


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin