Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sklep i restauracja"Złoty Smok"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:58, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Drzwi powoli się uchyliły i do środka nieśpiesznym krokiem weszła April. Nasz szaleniec z szerokim wyszczerzem przysiadł na progu. Uśmiech zrzedł, gdy usłyszała jaki panował tu hałas. A raczej nieprzyjemny szmer. Wadera obejrzała się dookoła. To rośliny. Rośliny szeptały. Kwiaty chciały coś jej zrobić! Wilczyca zatkała uszy by nie słyszeć natrętnych głosów, ale dźwięki dalej rozbrzmiewały w jej głowie. Podkuliła ogon i zgarbiona podeszła bliżej lady, a dalej od roślinności. Teraz czuła się bezpieczniej. Rzecz jasna nic nie mogło się jej tu stać, gdyż szepty były wynikiem jej obłędu. Nie zmieniało to faktu, że April wciąż ślepo wierzyła w realność swoich schiz.
- Dzieeeńdooobryyy - przywitała się z właścielką przybytku, nawet nie patrząc w jej stronę, zajęta sprawdzaniem czy przypadkiem ta pomarańczowa nasturcja się do niej nie zbliża. Nie rozpoznała więc Eleny. Czekała na Xerri, wciąż bacznie obserwując bandę wstętnych doniczkowców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Sob 10:02, 28 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:04, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Xerri pewnym krokiem weszła do środka. Pierwsze co zobaczyła to piękny Złoty Smok za ladą. kątem oka dostrzegła April, która stała przed właścicielką (chyba). Podeszła do niej skocznym krokiem i powiedziała:
-Hejkaaaaaaaaa.... Długo się nie widziałyśmy nie?
Wilczyca zaśmiała się serdecznie.
-To co idziemy do stolika czy będziemy tu stać jak te kołki?
Xerri poprawiła swoją obrożę i klepnęła Miesiąc po plecach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:19, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Podskoczyła nerwowo, słysząc głos Xer. Przez chwilę była przekonana, że odezwała się palma stojąca w kącie. Odetchnęła z ulgą, widząc dojrzewającą.
- Taaak... Zaaajmijmyy juuż mieejscaaa - odparła szybko. Zlustrowała po kolei każde siedzenie i wybrała to, które znajdowało się najdalej od jakiegokolwiek źródła zdradliwej zieleni. Wolała nie ryzykować. Podeszła do stolika i usiadła, wciąż uważnie się rozglądając.
- Eleenaaa? Ma własną restauraaacjee? - mruknęła cicho, bardziej do siebie niż do innych. Zerknęła na Xerri, która stała nieco dalej a następnie na pełnych chrolofilu barbarzyńców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Sob 10:23, 28 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:32, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca dostrzegła, ża Miesiąc strasznie dziwnie sie zachowuje.
-Bez komentarza...-powiedziała Xerri tak cicho, ze nikt poza nią jej nie słyszał. Waderka usiadła koło April. Poprawiła się na krześle.
-Co zamawiasz Miesiąc?- zapytała z uśmieszkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:47, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Głos wilczycy sprowadził ją na ziemię. Szepty ucichły tak szybko jak się pojawiły.Odetchnęła z ulgą. Spojrzała z ciekawością na cennik.
- Hmm... Chybaa wybiorę kaawę - odparła w dalszym ciągu lustrując ceny. Gdy doszła do słów "Absolutnie wszystko" zastanowiła się nad zaopatrzeniem się w tym sklepie. Miejmy nadzieję, że piszą prawdę.
- A tyyy? Na co maasz ochotę? - zapytała Xerri, przenosząc świdrujący wzrok na szarą waderę. Zastrzygła kilka razy lewym uchem. Nie licząc roślin, w restauracji było całkiem przyjemnie. W dodatku ciepło, a to duży plus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:05, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca slysząc co zamówiła dorosła przyjaciółka powiedziała:
-Ja zamawiam... Coca-Cole.
Po chwili czekania dodała:
-Ciekawe za ile podejdzie do nas kelnerka, a my złożymy zamówienia...
Wilczyca z natury była cierpliwa, nawet teraz.
-To może poprzepytujmy się co Miesiąc? Np. Ty sie mnie zapytasz jaki jest mój ulubiony kolor, odpowiesz sama a po tobie ja! Zgadzasz się?
Wilczyca chciała sie czymś zając dopóki kelnerki nie ma. Ale także chciała poznać April je3szcze bliżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:25, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Zastanowiła się nad pomysłem Xerrii. W sumie nie był wcale taki zły.
- Noo doobrze... - przytaknęła i zamyśliła się nad pierwszym pytaniem.
- Jaka jest Twoja ulubiona pora roku? - rozpoczęła rozmowę. Przekręciła z ciekawością pysk.
"Ohh, proszę... Będziesz uczestniczyła w tak żałosnych zabawach?"
Wadera zignorowała szyderczy głos. Ten zaśmiał się pogardliwie w odpowiedzi na jej milczenie, po czym ucichł. Omamy słuchowe... Jest coraz gorzej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:39, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Xerri odpowiedziała April tak:
-Moją ulubioną pora roku jest... Lato! Mogę się wtedy kąpać i pluskać ile tylko chce!
Wilczyca uśmiechnęła się szeroko.
-A twoja jak jest ulubiona pora?
Wilczyca bardzo lubiła odpowiadać na takie pytania, chociaż lubiła trochę trudniejsze...
Xerri znów zaczęła bawić się kolczykami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:50, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Zamachała wesoło ogonem, i otworzyła pysk by odpowiedzieć.
- Najbardziej lubię wiosnę, bo wtedy wszystko budzi się do życia. Można badać rosnącą trawę, i inne rzeeczyy - odparła wesołym tonem. Na obecną chwilę nie zapowiadało się by wiosna miała przyjść w najbliższym czasie. Zaczynało to powoli irytować April. Jej hodowla bakterii potrzebowała ciepła do prawidłowego rozwoju!
- Teraz Twoja kolej - zachęciła wilczycę do zadania kolejnego pytania. Przeczesała pazurem futro na łapie i spojrzała w oczy Xer.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:55, 28 Kwi 2012 Temat postu:

- Tak, mam przyjaciół. Nawet całkiem niezłą gromadkę. - odpowiedziała Abbey i zwróciła spojrzenie na znajomą April i jej towarzyszkę. Podeszła do stolika przy którym zasiadły i wcześniej słysząc ich zamówienia przemówiła swoim łagodnym, ciepłym głosem.
- Witam serdecznie w Złotym Smoku. Witaj April, miło cię znowu widzieć. Zaraz przyniosę wasze zamówienia. - odwróciła się i weszła za ladę. Tam nasypała kawy do pięknie zdobionej filiżanki, a do wysokiej szklanki z licznymi grawerami nalała coli i wetknęła spiralną słomkę. Zalała kawę i zaniosła do stolika. Po drodze chwyciła w ogon cukierniczkę w kształcie łabędzia i postawiła wszystko przed klientkami.
- [b[]Życzę miłego picia.[/b] - puściła doń oko i wróciła na swoje miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:02, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca była strasznie spragniona a ta Coca-Cola tak pysznie pachniała.
-Dziękujemy- Opowiedziała do odchodzącej już kelnerki.
Xerri delikatnie sie pochyliła i zaczęła pić swój napój.
-Ok teraz ja zadaje pytanie... O już wiem! Dlaczego zgodziłaś sie zostać moją przyjaciółką?
Wadera bardzo chciała to wiedzieć.Ufała Miesiącowi więc wiedziała, że jej nie okłamie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:23, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Przed nią wylądowała aromatyczna gorąca kawa. W dodatku obok stał cukier! Czego więcej można chcieć?
- Dzięki Eleno - rzekła wesoło. Zajęła się beztroskim dodawaniem cukru do zdobionej filiżanki. Przy piątej porcji o czymś sobie przypomniała.
- Czy masz może do sprzedania trochę szkła uranowego? - powiedziała pytającym tonem. Potrzebowała tego materiału do naprawy swoich gogli, które w tym stanie w jakim się znajdowały, nie nadawały się do niczego. Wymieszała swój napój, po czym obróciła się w stronę Xerrii.
- Właściwie to nie potrafię podać żadnego logicznego powodu - odparła zgodnie w prawdą. Zaprzyjaźniła się z Xer, bo ta wydała się jej ciekawą istotą. Ponadto się dogadywały. April postanowiła zadać teraz pytanie wymagające dłuższej odpowiedzi.
- Dlaczego postanowiłaś zawitać w krainie? - zapytała chcąc usłyszeć historie wilczycy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:41, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca przestała pić Coca-Cole i popatrzyła głęboko w oczy przyjaciółki.
-Dobrze opowiem ci tą historie:
Urodziłam się w miejscu o nazwie Dolina Bliska Łez. Żyło mi się cudownie. Miałam piękną mamę, silnego tatę, oraz ciekawskiego młodszego brata.
Gdy byłam jeszcze małą waderką, okazało się, że wygnańcy ze stada stworzyli armię, i zaatakowali moje stado. Mama i tata rzucili się do walki. Krzyknęłam do brata:
- Chodź musimy uciekać!...
ale było już za późno. Zobaczyłam jak jeden z wygnańców złapał małego za kark i z całej siły rzucił w urwisko.
- Nie!
krzyknęłam. Podbiegłam do zabójcy i zadrapałam go w pysk. Wilk zawarczał i spojrzał na mnie wściekle. Ze łzami w oczach zaczęłam uciekać. Wilk nadal mnie gonił. Gdy tak biegłam usłyszałam głośny skowyt moich rodziców.
- A więc ich zabili!
pomyślałam z rozpaczą. Biegłam najszybciej jak się da. Wilk w końcu zostawił mnie i pobiegł dalej walczyć. Ja uciekałam, aż znalazłam się tutaj. I tutaj zostałam.
Wilczyca ze łzami w oczach zakończyła swoją smutną historie. Zaskamlała cicho. Napiła się jeszcze trochę Coca-Coli, a potem otarła łzy swoją skarpetką na lewej łapie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Xerri dnia Sob 12:43, 28 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:15, 28 Kwi 2012 Temat postu:

Wysłuchała historii wilczycy w ciszy i skupieniu. Gdy ta skończyła opowiadać, uśmiechnęła się życzliwie. Zebrała się na jakieś słowa pocieszenia.
Nie martw się. Po co myśleć o przeszłoościii? - spróbowała podnieść na duchu Xer. Głos uznał ten moment za wart komentarza.
''Żałosna historyjka''
- Nikt cie nie pytał o zdanie - warknęła w myślach do nieproszonego rozmówcy. Ten chwilowo się uciszył.
- Jak daaawno się to zdarzyłoo? - zapytała popijając stygnącą kawę. Osobiście głosiła, że należy zapominać o przykrościach. Szkoda, że tylko głosiła, bo sama nie zawsze stosowała się do tej zasady.Szczególnie w odniesieniu do niedawnych wydarzeń, które postawiły jej życie do góry nogami. Wciąż pamiętała. Krew, krzyki, atmosferę strachu... Tego nie da się wyrzuci z pamięci. Potrząsnęła lekko głową, chcąc wyrzucić przykre myśli z umysłu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Sob 13:19, 28 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:18, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca ze smutkiem popatrzyła na April.
-Ja... Dokładnie nie pamiętam... Wiem, że byłam wtedy małym wilczątkiem. A mój brat miał wtedy chyba z pół roku.
Wilczyca teraz dopiero się rozpłakała. Przypomniało jej się coś:
-Przypomniałam sobie...Wtedy miałam... urodziny.
Xerri zaczęła szybko ocierać łzy spływające jej po policzkach. Nie chciała sobie tego przypominać.
-Dostałam taki prezent urodzinowy... Śmierć bliskich, opuszczenie stada i wojna.
Xerri zaczęła cicho pić swoją Cole myśląc jakby to było gdyby to stado ich wtedy nie zaatakowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:40, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Przysłuchiwała się kolejnym słowom Xerri. Nie była zbyt dobra w pocieszaniu.
- Nic na to nie mogłaś poradzić. Trzeba iść do przodu - na pysku pojawił się łagodny uśmiech. W urodziny ginie Twoja rodzina... To musi być przykre. Szczerze mówiąc to April nigdy nie obchodziła urodzin, więc mogła sobie jedynie wyobrazić jak wygląda to święto, ale domyślała się, że to bardzo ważne dla szczeniaka.
- Proszę, nie płacz juuuż - dodała z troską, poruszając powoli ogonem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Nie 8:43, 29 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:28, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca była bardzo wdzięczna Miesiącowi, że ją pociesza. Polubiła ją bardzo.
Otarła łzy i zdobyła się na mały uśmiech.
-Dzięki...Dzięki, ze mnie wysłuchałaś!
Xerri przytuliła ciepło April.
Już nie chciała wspominać ani wracać do tego przykrego zdarzenia. Szła do przodu nie oglądając sie w przeszłość. Wilczyca po chwili już bez ani jednej łzy zapytała przyjaciółkę:
-Ile ci jeszcze zostało kawki?
Xerri już prawie skończyła pić. Bardzo lubiła Coca-Cole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:45, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Nieco dziwnie się poczuła będąc ofiarą przyjacielskiego uścisku. Głównie dlatego, że taki gest był silnym nośnikiem pozytywnych emocji, a do April nie była do tego przyzwyczajona. Jednak pomijając ten szczegół, było to całkiem miłe. Uśmiechnęła się głupio do samej siebie. Odsunęła się nieco i przechyliła kubek z kawą.
- Została miii... Połowa - odparła, spoglądając na ciemnobrązowy płyn. Wzięła łyk stygnącego napoju. Dodała już tyle cukru, że charakterystyczny gorzki smak, zginął pod naporem mdłej słodyczy. Trudno. April nie ceniła w kawie walorów smakowych, tylko właściwości pobudzające. Przydatne, kiedy śpisz ledwo dwie godziny na dobę i nie masz zamiaru zmieniać przyzwyczajeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:56, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczyca spojrzała w kubek April.
-No... Jeszcze ci trochę zostało...
Wilczyca spojrzała w swoją szklankę.
-Mi też... Połowa.
Wilczyca bawiła się przez chwilę poskręcaną słomką,aż w końcu zaczęła z niej pić.
Wilczyce męczyło to pytanie:
-Co będziemy robić gdy już wypijemy? Może... Popolujemy? Jak chcesz... Razem.
Wilczyca jeszcze nie polowała, ale czuła, że to jej sie spodoba. Przecież za niedługo chciała zdawać na łowcę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:30, 29 Kwi 2012 Temat postu:

Popijała powoli kawę, słuchając słów Xer. Poczuła jak jej ciało stopniowo nabiera nowej dawki energii. Pokiwała flegmatycznie łbem, na propozycję dojrzewającej.
"Polowanie? To coś dla mnie!"
April nagle zesztywniała słysząc głos. Był teraz taki... wyraźny. Niemalże fizyczny. Źrenice wadery zmniejszyły się do rozmiarów szpilek. Pokręciła pyskiem z niedowierzaniem.
- Moożeee... - odparła, marszcząc brwi. Wolała najpierw poczekać na właścicielkę, która miała jej sprzedać szkło uranowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 18 z 36


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin