Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lodowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 1:29, 19 Lis 2012 Temat postu:

I gdyby nie przywitanie się nieznajomego Mizusiowa pewnie dalej by tak siedziała i marnowała swój czas wpatrując się w znikający powolnie ślad. W momencie usłyszenia czyjegoś głosu, wzdrygnęła się, powodując wrażenie jakby delikatnie podskoczyła. No cóż, nic dziwnego. Nie miała najmniejszego pojęcia, ze ktoś poza nią się tu znajduje. Ale.. był tutaj czy dopiero się pojawił? Nie, z pewnością go tu nie było, ale jakim cudem się tutaj znalazł skoro nic, a nic nie słyszała. Możliwe, że była nader rozkojarzona? Teoretycznie tak, aczkolwiek trudno stwierdzić, zresztą.. Podniosła nieco zdziwione spojrzenie na szczeniaka i przez krótka chwile wpatrywala się w niego, jakby zastanawiając się co on tu robi albo sama będąc nie do końca świadomą, co ona tu robi!
- Oj, przepraszam Cie najmocniej! - Powiedziała wybudzając się z czegoś na wzór snu na wizji, o ile świadomość mnie nie myli, bo chyba nie do końca juz rownież świadomie myślę jak powinnam, ze względu na godzinę i miniony dzień. Potrząsnęła niewielkim łebkiem. - Dzień dobry, choć może juz wieczór.. - Odpowiedziała z widniejącym na kufie uśmiechem, który pojawił się dosłownie w jednym momencie, będąc nie za szerokim ale rownież nie za małym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:04, 19 Lis 2012 Temat postu:

Szczeniak uważnie przyjrzał się wilczycy, zastanawiając się nad tym, co powinien teraz powiedzieć.
- Chyba tak - rzekł w końcu, na wzmiankę o aktualnej porze dnia i przysiadł na przeciwko wilczycy, owijając swój ogon wokół siebie. - Jestem Inugami - postanowił się przedstawić, w końcu chęć zawarcia jakiegoś kontaktu z rówieśnikiem, czy też rówieśniczką, była dość intensywna u wilczka, któremu zawsze towarzyszyła samotność. - Ładna pustynia - dodał uprzejmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:05, 19 Lis 2012 Temat postu:

Faktycznie! Mogła usiąść, przecież nie będzie jak to ta ostatnia sierota ciągle stać. Jednak kontakt jej szanownego zadka wraz z nieprzyjemnie chłodnym śniegiem nie zaliczał się do najprzyjemniejszych. Skrzywiła się delikatnie, jednak i jej mimika wróciła do naturalnej, gdy już udało jej się przyzwyczaić.
- Miło mi, Mizu. - Kiwnęła łebkiem do szczeniaka i machnęła delikatnie ogonem.. Przekrzywiła następnie nieco głowę, dalej przyglądając się samczykowi. Jej uśmiech poszerzył się chwila po tym, jak usłyszała kolejne słowa Inugamiego.
- Owszem, dość.. specyficzna. - Zachichotała cicho i krótko, zasłaniając drobną łapką pyszczek, jakby chcąc zasłonić uśmiech jaki śmiechowi towarzyszył.
- Jesteś tutaj nowy, prawda? - Zagadnęła dodatkowo. Cóż, zdawało jej się, że miała rację, aczkolwiek sama nie była istotką nie wiadomo jak dobrze zorientowaną w wydarzeniach i mieszkańcach Krainy. A nawet jeśli się pomyliła - trudno, kto pyta, nie błądzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:19, 19 Lis 2012 Temat postu:

Szczeniak kiwnął głową twierdząco.
- A ty? Urodziłaś się tutaj? - zdobył się na jedno pytanie, obserwując wilczycę z zainteresowaniem. Nie mógł wiedzieć, że ów wadera, którą uważał za rówieśniczkę, w rzeczywistości może być znacznie starsza od niego, ale cóż, kobiet się o wiek nie pyta. Szczególnie przy pierwszym spotkaniu i szczególnie, jeżeli go to w ogóle nie obchodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:26, 19 Lis 2012 Temat postu:

No tak, nie mógł sam z siebie wiedzieć, że wadera jest o.. 8 lat starsza, jak sama właśnie zdziwiła się jej userka w sumie nie pamiętając, że ów postać jest w takim wieku.. Ale dobra, wdech, wydech - spokojnie, wróćmy do normy.
- Umm.. Nie, niestety nie. Jednak jestem tutaj jakiś.. dłuższy czas, kilka wiosen minęło na pewno. - Cóż, jej nawet w żaden sposób nie ruszała świadomość jej wieku, czuła się wiecznie młodą, jak nawet wskazywała na to jej pewna przypadłość, jaką była Wieczna Młodość. Pewnie nawet nie pomyślała, że młodego wilczka może teraz całkowicie zbić z tropu. Wedle rozumowania powinna być już teraz dojrzałą wilczycą, rozwiniętą również odpowiednio patrząc pod względem fizyczności, a tu proszę. Mały szczeniak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:32, 19 Lis 2012 Temat postu:

Wiosen? Wilczek wytężył umysł, rozmyślając nad tym, co powiedziała Mizu. Wiosna, a potem jest chyba zima, czy jakoś tak. Ale ile wiosen wypadało w ciągu jednego roku, tego nie wiedział. Zakończył jednak rozmyślania na tym, że pewnie ze trzy-cztery wiosny w ciągu jednego roku wypadają, a wilczyca jest pewnie jakoś w jego wieku.
- Czy to... - zaczął niepewnie, jednak ów myśl nie dawała mu spokoju - dobra kraina? - I teraz zagadka: co kryło się w słowie "dobry"? Zdaniem szczeniaka - wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:43, 19 Lis 2012 Temat postu:

O tak i w sumie jak na jego młody wiek i wiedzę na temat otaczającego świata, chyba najlepiej było przystać przy tej wersji. Słysząc pytanie delikatnie uniosła brew do góry. "Dobra kraina?.." przemknęło jej przez myśl. Cóż, czy Krainę można było określić mianem dobrej? Trudno stwierdzić.
- Co masz dokładniej na myśli mówiąc "dobra"? - Spytała się z nadal trwającym na jej pyszczku uśmiechem, który najprawdopodobniej jak na razie nie miał zamiaru znikać.
- Wiesz, zależy do jakiej chciałeś trafić, jeśli.. jeśli to o to chodzi. Bo skoro stąd nie jesteś, to najprawdopodobniej na pewno chciałeś gdzieś zawędrować. - Machnęła ogonem na moment zadzierając łepek w górę i przyglądając się ciemnemu sklepieniu zwanemu niebem. Dzisiaj było naprawdę czystym, przez co tysiące srebrnych drobinek jakimi były gwiazdy były widoczne w całej swojej okazałości. Jednakże, to nie wróży nic dobrego, następne dni tym samym zapowiadają się być możliwe, że nawet chłodniejszymi niż poprzednie. - Ale powiem Ci, że.. to chyba mogła być najlepsza na jaką trafiłeś! Naprawdę, uwierz mi na słowo, że o lepszą trudno. Faktycznie, może nie zawsze jest tu kolorowo i radośnie, ale co byśmy zrobili gdyby w naszym życiu nie występowały żadne odstępstwa, prawda? - Zakonczyła swoją wypowiedź pytaniem, chwilowo kładąc po sobie uszy. Tak, oby tylko tymi swoimi "odstępstwami" nie zniechęciła Młodego..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:15, 19 Lis 2012 Temat postu:

Inugami zastanowił się. Więc jednak to dobra kraina. Przynajmniej tak zrozumiał.
- Aha - odpowiedział, wciąż spoglądając na Mizu. - A są tu... dziwne wilki? - zapytał z pewnym wahaniem, jednak jego pyszczek nadal pozostawał neutralny na wszelkie emocje. Chciał wiedzieć, czy dziwność nie jest tutaj mile widziana, czy wręcz przeciwnie. I nieco obawiał się odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:26, 19 Lis 2012 Temat postu:

- Dziwne wilki? Ależ oczywiście, że są! - Odpowiedziała jakby delikatnie podskakując. - Aż pewnie trudno zliczyć i każdy jest dziwny w inny sposób, co jest.. no.. fajne.. - Powiedziała w końcu decydując się na jakikolwiek epitet, którego użyć by mogła, choć wiedziała, że ten nie jest tym 'idealnym'. Potrząsnęła łebkiem, jakby chcąc pozbyć się jakiś niewidzialnych pyłków, które postanowiły usadowić się na jej główce. Jednak mimo wszystko dziwne uczucie nie minęło, dalej było obecne.
- Chociaż.. jakby się zastanowić każdy jest dziwny na swój oryginalny sposób, nie uważasz? - Zapytała nieco hamując swój entuzjazm. Ton wilczka jakim się wypowiadał sugerował, że.. jak na razie nie czuje się chyba zbyt pewnie, albo nawet nie umie znaleźć się w aktualnej sytuacji, może miejscu w jakim się znajdował. Biedny, no ale.. znając życie pobędzie tutaj chwilę i to się zmieni.
- Czy jeśli spytam się czy.. trafiając tutaj jesteście całkiem sam, będzie to uznane za pytanie nieuprzejme? - Zapytała wybiegając nieco na przód, można by powiedzieć, że gdzieś, jakiś krótki czas po swoim uprzednim pytaniu, zwracając uwagę na to, aby wilczek zdążył odpowiedzieć i pytania mu się nie pomieszały..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:36, 19 Lis 2012 Temat postu:

Inugami pokręcił głową.
- Nie wiem, jak się tutaj znalazłem - powiedział. - Ale nie mam nikogo, kto mógłby mnie szukać - dodał cicho, jednak większość wypowiadanych przez niego słów była cicha, choć nie na tyle, aby sprawić rozmówcy trudność z dosłyszeniem, co szczeniak powiedział. - Poznałem już kilka osób i wydają się bardzo miłe... - rzekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:58, 19 Lis 2012 Temat postu:

Ktoś miałby go szukać? Nie, dla Mizu nie zabrzmiało to najprzyjemniej.. bardziej tak, jakby Inugami miał się kogoś obawiać i właśnie, nie chciał być przez tego kogoś znalezionym. A to nie wróżyło najlepiej o przeszłości malucha, tym bardziej jak nie wiedział jak się tutaj znalazł. Nad głową wadery pojawiła się nagle mała, święcąca się, jednak niewidoczna dla innych żaróweczka.
- Muszę Ci się przyznać, że na samym początku mojej podróży, która rozpoczęła się w tej Krainie również nie wiedziałam jak tutaj trafiłam, co lepsze.. dokładnie to miejsce, w którym teraz rozmawiamy, było jednym z pierwszych. - Taak, i wtedy właśnie również dane jej było poznać kochanego Hariego. Owszem, mimo wszystko kochanego, który w jej sercu zawsze będzie miał swoje miejsce jako ktoś na wzór starszego brata. Ciekawe cóż to się z nim teraz działo.. Aczkolwiek, tę sprawę zostawimy na kiedy indziej.
- W sumie, podejrzewam, że większość tych, które tutaj spotkasz takimi będą. Ta Kraina jest naprawdę bogato wyposażona w wieeeeele ciekawych osobowości, jednak na co dzień spotyka się głównie te milsze. Tak mi się przynajmniej wydaje. - Uśmiechnęła się, ukazując poprzez uśmiech ładne kiełki, które nadal były tymi szczenięcymi, ostrymi, jednak poprzez czas wyćwiczonymi, aby móc poradzić sobie z większymi ofiarami, choć bez przesady..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:20, 19 Lis 2012 Temat postu:

Inugami także spróbował się uśmiechnąć, jednak jego mina nie robiła takiego wrażenia, jak uśmiech Mizu. Najwyraźniej nie miał żadnej wprawy. Wilczek zdał sobie sprawę, że przez cały czas rozmowy, wilczyca jest dla niego miła i odpowiada na wszystkie jego pytania, rozwijając nie niebywale umiejętnie. Wcześniej nikt nie sprawił szczeniakowi takiej przyjemności, więc osoba Mizu zrobiła na nim niemałe wrażenie.
- Ty też jesteś miła - powiedział, zanim zdołał ugryźć się w język.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:57, 19 Lis 2012 Temat postu:

Przekrzywiła nieco mocniej głowę gdy widziała próby uśmiechu Inugamiego. Owszem, ten różnił się nieco od jej całkowicie naturalnego i na powrót tak często występującego. Ale wilczek był na dobrej drodze do perfekcji! Machnęła radośnie ogonem, którego końcówka ciągle się poruszała to w jedną, to w drugą stronę. W momencie gdy usłyszała swojego rodzaju komplement, ów koniuszek puszystej kity się zatrzymał. Przyglądała się przez naprawdę krótką chwilę wilczkowi w milczeniu, z tym samym delikatnym uśmiechem. I dokładnie teraz poczuła dziwne ciepło na policzkach, które mogły zrobić się delikatnie zaróżowione. Owszem, może i były to słowa od szczeniaka, jednak.. dawno już od nikogo nie słyszała niczego miłego, a komplement tak czy inaczej jest komplementem. Tak, ale Mizu oczywiście pamięta iż Inu jest szczeniakiem, no.
- Jej.. Dziękuję, Ty również jesteś miły. Temu nie da się zaprzeczyć. - Odpowiedziała nadal się uśmiechając, a wiejący wiatr w miły sposób chłodził cieplutkie policzki skryte pod kremowym futrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:04, 19 Lis 2012 Temat postu:

Inugami zaczerwienił się, mając nadzieję, że tego nie widać.
- Naprawdę? - zapytał, jednak uświadomił sobie, że mogło to nie najlepiej zabrzmieć. W rzeczywistości zwykle traktowano go z góry, dlatego te kilka kontaktów z sympatycznymi osobnikami nieco namieszały w jego małej główce. Już miał o coś zapytać, kiedy stwierdził, że zupełnie nie wie, co teraz powiedzieć. Siedział więc, ze spojrzeniem wbitym w ziemię i czekał, aż zdarzy się cud, który wyrwie go z tej krępującej nieco sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:17, 19 Lis 2012 Temat postu:

- Oczywiście, że tak. - Odparła radośnie, chcąc położyć mu łapkę na głowie i delikatnie poczochrać grzywę, jednak w momencie gdy zorientowała się, że są mniej więcej tego samego wzrostu poleciała nieco do przodu, jednocześnie znajdując się nieco bliżej Inugamiego. Taaaak, te zbiegi okoliczności coś jej nie służą.
- Um, przepraszam? - Oznajmiła jakoby nieco pytająco. Nie, nie, nie, albo ona nie sprzyja innym, albo to to miejsce. Jednak nie poddając się, z przywróconym uśmiechem wyciągnęła łapkę w górę i przymykając powieki delikatnie zepsuła włosy samczyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:42, 20 Lis 2012 Temat postu:

Inugami zacisnął zęby i spłonął szkarłatnym rumieńcem.
- Nic się nie stało - powiedział cicho, starając się zachować normalny ton głosy, który nie okazałby jego zakłopotania. Dodałby coś więcej, ale znowu zorientował się, że nie pojęcia co, a język dziwnie uwiązł mu w gardle, nie chcąc współpracować z mózgiem w tworzeniu inteligentnych wypowiedzi. W związku z tym szczeniak w ogóle nic nie mówił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:34, 20 Lis 2012 Temat postu:

- Huh, to dobrze. - Odpowiedziała jakby delikatnie wzdychając z ulgą. Położyła po sobie uszy, aby po chwili postawić je ponownie na sztorc i uśmiechnęła się radośnie. Spojrzała po chwili pytająco na Inugamiego. Cóż, mogłaby go popytać o wiele rzeczy, bo zdawał się być.. naprawdę ciekawą istotką, która w pewnym sensie zaintrygowała Mizusiową. Jednak wiedząc, że szczeniak nie wiele pamięta, nie miała co owych pytań zadawać.
- Hm, to co robimy? Bo chyba nie zamierzamy tak wiecznie tu siedzieć. Jeszcze się rozchorujemy i jak tu leżąc w legowisku cieszyć się nadchodzącą, naturalną zimą? - Zagadnęła w końcu. No tak, jej szanowne cztery litery zaczynały już przymarzać do powierzchni, co z pewnością nie należało do najprzyjemniejszych uczuć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:43, 21 Lis 2012 Temat postu:

- Hm, raczej nie - odpowiedział Inugami. Szczególnie, jeżeli legowiska się nie posiada i nie wiadomo, czy posiadać się będzie. Co do zimy, to miała być jego pierwsza przeżyta świadomie, więc nie chciałby ominąć takiego wydarzenia w swoim króciutkim życiu, skoro już i tak przyniosło mu ono wiele zmian i niespodzianek w ostatnim czasie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 23:24, 21 Lis 2012 Temat postu:

- Co prawda schronienia pod własnym dachem nie mogę nam zaproponować, gdyż.. takiego sama nie posiadam, ale może niedługo to się zmieni. Z resztą, zobaczymy. - Zaśmiała się krótko. Cóż, jedynym miejscem, które w Krainie nazwać mogła domem była restauracja "Pod Wilczym Pazurem", której była współwłaścicielką. W sumie już chyba jedyną, która o niej chociażby wspominała. Ale to tak wyglądało w jej mniemaniu. I jeżeli nikt nie będzie miał nic przeciwko, może zagości tam na czas trwania zimowej pory roku. Trochę tam posprząta i będzie "cacy".
- Ale możemy wybrać się do jakiejś restauracji czy czegoś na Placu Handlowym, podejrzewam, że właściciele nie będą mieli nic przeciwko jeżeli chwilę tam posiedzimy by się ogrzać. - Uśmiechnęła się radośnie. W sumie userka na myśli ma Wesołą Śmiertkę albo coś w ten deseń, no ale - zobaczymy gdzie trafią. Spojrzała pytająco na samczyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inugami
Nowy


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:14, 22 Lis 2012 Temat postu:

Inugami nawet nie zdawał sobie sprawy, że w krainie mogą być takie miejsca. Plac Handlowy w istocie brzmiał całkiem przyjemnie, więc chyba warto go odwiedzić, skoro Mizu sądzi, że można się tam ogrzać i odpocząć przez chwilę.
- Dobrze - szczeniak skinął lekko głową. - To chyba dobry pomysł - dodał, po czym wstał i otrzepał się ze śniegu i igiełek lodu, które oplotły jego ogonek i część sierści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32  Następny
Strona 28 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin