Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Mała, jałowa pustynka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:23, 24 Lis 2012 Temat postu:

Sha wykopała się wreszcie, po czym otrzepała. Jak zapewne można się domyślić, to, co znajdowało się przed chwilą na jej łuskach jasnozłotą kaskadą spadło na wszystko dookoła.
- Dzięki. Jak zdobędę trochę kostek, to ci postawię. - uśmiechnęła się do wilczycy - Jestem Shaeera, a ty?
Rozłożyła swoje czarne skrzydła, otrzepując je z wyimaginowanych drobinek piasku. Na szczęście jej ulubione części ciała nie zostały uszkodzone. Co ona by zrobiła bez nich? Nie mogła by się popisywać! To byłby koniec świata! Zerknęła na waderę, ciekawa, co ta sądzi o jej wspaniałych skrzydłach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:40, 24 Lis 2012 Temat postu:

Wheat tępym spojrzeniem rozejrzała się dookoła w nadziei, ze znajdzie kogoś, kto mógłby zagadać smoczycę. Chciała się dalej opalać. Ale cóż, pustkami świeciła ta pustynia... jak to pustynia.
-Cudownie, zapiszę to sobie. - zamruczała, sięgając łapą do chusty spoczywającej jak zwykle na jej głowie i wyjmując stamtąd notes i zapisując w nim obietnicę smoczycy. Potem schowała go z powrotem i raczyła obrzucić gada leniwym spojrzeniem. -Wheat. Nie podam ci łapy, bo się przewrócę. - westchnęła i spojrzała w dół. Doskwierał jej brak lewej łapki, chociaż w miarę opanowała poruszanie się na pozostałych trzech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:44, 24 Lis 2012 Temat postu:

- A co ci zeżarło łapę? - Sha zadała pierwsze przychodzące jej do głowy pytanie, nie przejmując się zbytnio jego bezczelnością.
Ta mała ciekawska smoczyca nigdy by nie pomyślała, że można zwyczajnie nie mieć łapy. A co by było, gdyby ona nie miała, dajmy na to... skrzydła? Pewnie by się zabiła. Nie wyobrażała sobie życia bez możliwości latania. Mmm, o to też warto zapytać
- Jak ty sobie radzisz bez skrzydeł? - palnęła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shaeera dnia Nie 15:46, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:01, 25 Lis 2012 Temat postu:

Wheat spojrzała na nią jak na trzytygodniową kanapkę z serem. Co za chore pytania zadaje ta gadzina!
-Nic mi jej nie zeżarło... a przynajmniej niczego takiego nie pamiętam. Szczerze mówiąc, nic za bardzo nie pamiętam... - zamilkła na chwilę -Skrzydła? Na cholerę mi skrzydła? - zapiszczała swym rozkosznym, dziecięcym głosikiem. Machnęła ogonem, wzbijając w powietrze nieco piasku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wheat dnia Nie 19:02, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:20, 26 Lis 2012 Temat postu:

- Żeby latać. Przemieszczać się. - Sha spojrzała ze zdziwieniem na Wheat - nie wmówisz mi, że na łapach można pokonać odległość większą niż 50m.
Czy można? Zapewne można, ale ona zwykła używać skrzydeł, a te cztery wystające kloce zwane łapami nadawały się tylko do lądowań, walk i jedzenia. Po kiego grzyba ma chodzić, jeśli może latać?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shaeera dnia Nie 15:48, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:15, 26 Lis 2012 Temat postu:

Teraz Wheat patrzyła na nią jak na zielono-niebieską kanapkę, wyjętą po wakacjach z plecaka.
-Oczywiście, że można, co za problem po prostu iść? Tobie też polecam chodzenie, bo latanie coś ci nie wychodzi... - uśmiechnęła się z pogardą i spojrzała na dołek, z którego przed chwilą musiała ją wygrzebać. Czyżby smoczyca latała bez prawka? Zaśmiała się w duchu i raz jeszcze machnęła ogonem, niby przypadkiem obsypując gadzinę piachem.
-Uuuups... - zapiszczała, robiąc niewinną minkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:08, 26 Lis 2012 Temat postu:

Shaeera nie pozostała jej dłużna. Ogonem zgarnęła sporą zaspę piachu, która wylądowała na wilczycy, zakopując ją aż po barki. Czasem bycie większą jest naprawdę fajne. Bzdury piszę! Bycie większą jest fajne zawsze! A w tym wypadku chodzi o to, że Sha też dużo silniejsza.
- Ojć - po tonie tejże wypowiedzi widać było wyraźnie, że nie jest jej ani trochę przykro - Czy nic ci się aby nie stało? - dodała przesłodzonym głosem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shaeera dnia Nie 15:49, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:35, 29 Lis 2012 Temat postu:

Wheat zaczęła tonąć w natłoku piachu. Przewaliła się do tyłu i udawała wyrzuconego na brzeg wieloryba, jęcząc żałośnie. Wyglądała zapewne dość dziwnie, a może nawet bardzo dziwnie. Jak zwykle. Jak to w miała w zwyczaju. Nic dziwnego, że długo Betą się nie ostała. Najprawdopodobniej przeinaczyłaby Watahę Ognia na Watahę Lizaków, Kucyków czy Thor wie jeszcze, czego innego. Gdyby tylko o tym pamiętała...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:38, 29 Lis 2012 Temat postu:

Shaeera dopiero słysząc zawodzenie Wheat zorientowała się, że przesadziła. Może płó zaspy by wystarczyło na przysypanie jej? Smoczyca złapała ją za kark, wyciągnęła, mocno potrząsnęła i postawiła na ziemi. Zachichotała rozbawiona wyglądem wadery, gdyż przypominała ona złocistego bałwana. Piach oblepił jej całe futro.
- Ciesz się, że nie widzisz jak wyglądasz - mruknęła, dość jednak głośno, by było ją słychać. Znowu zachichotała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:39, 30 Lis 2012 Temat postu:

Wheat pisnęła i natychmiast otrzepała się z osiadłego na niej piachu, roztrząsając go na wszystkie strony. Spojrzała na Smoczycę dość tajemniczym spojrzeniem. Trwała tak przez chwilę w kompletnym bezruchu, a potem serdecznie się roześmiała. Bardzo ją to rozbawiło, musiała przyznać. Nigdy nie została zaatakowana przez falę piachu zesłaną przez smoka robiącego kratery przy lądowaniu, a było to bardzo ciekawe doświadczenie.
-Mówisz, że jak się nazywasz? - zapytała rozradowanym głosem, machając pociesznie ogonem. Często miewała takie dziwne, nagłe zmiany charakteru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:56, 30 Lis 2012 Temat postu:

Cichy chichot przeszedł w wesoły ogłuszający rechot. Śmiała się tak głośno, że piach osypywał się z krawędzi jej lądowiska. Gdy wreszcie się uspokoiła, zdołała z siebie wydusić:
- Jestem Sha.
Oczywiście nie mówiła wcześniej, jak się nazywa, ale nie zamierzała się do tego przyznawać. A co!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:35, 01 Gru 2012 Temat postu:

Shaeera napisał:
. - uśmiechnęła się do wilczycy - Jestem Shaeera, a ty?

Shaeera napisał:
czywiście nie mówiła wcześniej, jak się nazywa

O'rly? .___________.

Wheat poprawiła bandanę, którą miała na głowie i położyła się na piachu, wciąż wpatrując się w smoka z uśmiechem na ryjoku.
-A jak to jest latać? - zapytała w końcu, przerywając ciszę. Ciekawiło ją to nieco, a że żadne inne pytanie nie przychodziło jej do głowy, to czemu by nie zapytać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:57, 01 Gru 2012 Temat postu:

//sorry, myślałam, że się nie pisałam.//

- Fajnie. - odpowiedziała na pytanie - Ale jak widać na załączonym obrazku, jest to szalenie niebezpieczne.
I tutaj puścić można pokaz slajdów, obrazujący wszystkie kraksy Shy. Slajd pierwszy: Sha zakopana w piasku. Slajd drugi: Sha przelatująca przez ducha. Slajd trzeci: Sha uwięziona w gałęziach wierzby. I tak w nieskończoność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:15, 05 Gru 2012 Temat postu:

Wheat pożałowała, że nie ma ze sobą popcornu, gdyż przy oglądaniu takich komedii zawsze robi się głodna. Postanowiła sprawdzić, czy piach nadaje się na zapasowy popcorn. Nachyliła się i przejechała po nim jęzorem. Po czym natychmiast zaczęła pluć na wszystkie strony. Nie, piasek stanowczo nie nadawał się na popcorn. A nawet na sól do popcornu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:03, 05 Gru 2012 Temat postu:

Szkoda, że smoki nie posiadają brwi, by unieść jedną w niemym zapytaniu... Jak to było? "Patrzyła na nią jak na zielono-niebieską kanapkę, wyjętą po wakacjach z plecaka"? Te słowa w tej sytuacji mogą być zastosowane ponownie.
- Dobrze się czujesz?
Nie dość, że ma trzy nogi i twierdzi, że latanie nie jest do życia niezbędne, to jeszcze zjada piasek... Gdy Wheat nie patrzyła jeden ze szponów smoczycy kilkakrotnie zakreślił kółko na skroni. Tego gestu chyba nie trzeba tłumaczyć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:33, 05 Gru 2012 Temat postu:

Wheat przestała pluć i spojrzała na gadzinę.
-Piasek nie nadaje się na popcorn - zapiszczała, dumna ze swego, jakże epokowego odkrycia. No bo szczerze - czy ktokolwiek kiedykolwiek próbował udowodnić, że w kinie można równie dobrze zaopatrzyć się w zawartość piaskownicy? Nie! Wheat była pierwsza! Nikt przed nią na to nie wpadł! Powinna za to dostać własny pomnik, willę z olbrzymią garderobą na garderobę, lokaja i Nobla, nieprawdaż?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:53, 05 Gru 2012 Temat postu:

- Nie da się zaprzeczyć - odpowiedziała tonem "lekarz kazał potakiwać"
Piasek jako popcorn? Nie, to z całą pewnością był tragiczny pomysł. Chociaż... popcorn jako piasek, to już lepszy pomysł. Tylko że... ten piasek jakoś za szybko by się skończył. A co jest pod piaskiem? Ktoś jej kiedyś powiedział, że świat jest okrągły jak moneta i po drugiej stronie są małe żółte ludki chodzące do góry nogami i jedzące ryż (fuj!). Może jak się będzie odpowiednio długo kopać, to da się tam dostać?
Sha zaczęła kopać, wyrzucając w powietrze tony piachu. Tym razem wykazała dość rozsądku, by nie sypać na Wheat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:18, 05 Gru 2012 Temat postu:

Wheat położyła się na swym zacnym brzuszku niedaleko gadziny i patrzyła na jej wyczyny. Płaszczyła się tak w ciszy przez dość długi czas.
-Co robisz? - zapytała w końcu, przekrzywiając łeb. Siedzenie w ciszy nie było w jej stylu. To źle na nią działało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:24, 05 Gru 2012 Temat postu:

- Kopię. Chcę zobaczyć, co jest po drugiej stronie świata - wyjaśniła bardzo-cierpliwym-i-łagodnym tonem głosu - Pomożesz mi?
Łapy Shy nadal pracowały, a za nią wyrosła już spora górka piachu, ale żółtych ludków nadal nie było widać. Logicznie, najpierw z piasku powinny się wychylić stopy... A jak oni to robią, że nie spadają? Hmmm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeffrey
Dojrzewający


Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:33, 06 Gru 2012 Temat postu:

[Wheat z tej strony]


Wheat nawet nie ruszyła się z miejsca. Westchnęła tylko i jeszcze bardziej rozpłaszczyła się na piachu.
-Podejrzewam, że prędzej dokopiesz się do jądra Ziemi niż do tego, co jest z drugiej jej strony... - popisała się nieco znajomością astronomii i innych takich. Przetoczyła się na plecy, założyła żółte okulary przeciwsłoneczne i zaczęła prażyć sobie brzuszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin