Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Klif nad Morzem.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:54, 07 Sty 2011 Temat postu:

Lisiątko nie wiedziało, że ktoś je widzi. Spojrzało w górę ciągle jednak nie wstając. Uszy.. To tak. Chwyciła je szybko łapką i zagięła w dół. Wciąż jednak pozostawał problem zdemaskowania. Twee miała dylemat. Wyjść i zostać zjedzonym albo siedzieć i czekać aż to coś za śniegiem przyjdzie do niej i ją zje. Zamknęła oczy i najciszej jak mogła powiedziała.
- Nikim. Idź sobie.
Było to nierozsądne z jej strony, gdyż owe coś za śniegiem mogło się zdenerwować uznając, że drugie zdanie było rozkazem. Rudzielec trząsł się jak tak zwana osika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suriss
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemności

PostWysłany: Pią 11:01, 07 Sty 2011 Temat postu:

Biała wilczyca uśmiechnęła się. To stworzonko jej zdaniem było zabawne... bardzo zabawne. Przyjrzała się jemu. Spowarzniała.
-Zimno ci?-Spytała i zrobiła krok do przodu i znów usiadła. Ogonem przykryła swe łapy.-Jeśli tak to chodź pod mój ogon. Ogrzejesz się.-Powiedziała łagodnie. Cały czas patrzyła na to małe stworzonko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:08, 07 Sty 2011 Temat postu:

Hm.. Twee nie rozumiała wilków. Jedne gonią ją i krzyczą żeby nie uciekała bo i tak zostanie zjedzona, a drudzy są dla niej mili oferują nawet swą pomoc. Lisiątko nie było przekonane do wilczycy. Wyjrzało na chwilę zza śniegu i znów się schowało. Owe straszne stworzenie wyglądała na przyjazne lecz Tweety przez swe złe doświadczenia nie miała zaufania do tych stworzeń.
- Nie chcesz mnie zjeść? - spytała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suriss
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemności

PostWysłany: Pią 11:12, 07 Sty 2011 Temat postu:

Biała wilczyca zaśmiała się i odrzuciła grzywkę do tyłu.
-Oczywiście, że niechcę cię zjeść.-Powiedziała przyjaźnie się uśmiechając.-Jesteś dla mnie zbyt mała jak na porzywienie.-Dodała żartobliwie. Wstała i podniosła ogon delikatnie do góry.-To jak... chcesz się ogrzać?-Spytała z jakimś dziwnym błyskiem w oku. Wilczyca sama siebie nie poznawała. Zawsze była obojętna a teraz przejmuje się losem jakiegoś małego zwierzątka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:31, 07 Sty 2011 Temat postu:

Tweety było zimno, a najwyraźniej jedynym sposobem aby się ogrzać było pokonanie swojego lęku i przytulenie rudego ciałka do obcej wilczycy. Lisiątko wzięło głęboki oddech i wystawiło łeb zza małej górki śniegu. Jej wielkie uszy śledziły najmniejszy ruch wilczycy, uszy notowały każdy dźwięk, a łapy były przygotowane do ucieczki. Twee wolno szła w kierunku wilczycy. Bardzo uważnie stawiała każdy kroczek obserwując białą wilczycę. W końcu była na tyle blisko, że mogła ją złapać. Spojrzała jeszcze raz na pysk wilczycy i szybki, stanowczym ruchem przylgnęła do sierści stworzenia. Było takie mięciutkie i cieplutkie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:22, 07 Sty 2011 Temat postu:

Stawiając silne, acz szczupłe łapy na śniegu spacerowała zwiedzając krainę. Zobaczyła białą wilczycę i coś... rudego? Lisek? Czy rude szczenię? Zawsze była ciekawska więc musiała sprawdzić co to też za maleńkie stworzonko się tuli do wilczycy. Podeszła z ciepłym uśmiechem na pysku i skinąwszy łbem przywitała się:
- Witajcie. Jestem Evana. A wy? - usiadła gracją na ziemi i przekrzywiła łeb na bok patrząc na nieznajomych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:36, 07 Sty 2011 Temat postu:

Lisiątko ujrzało nieznajomą i czmychnęło za górę śniegu. Wystawiło ciekawsko łebek zza śniegowego wzniesienia i zaczęło obserwować żółtą wilczycę. Przełknęło nerwowo ślinkę. Twee ogrzała się obejmując swoim rudym ciałkiem białą wilczycę i teraz przytulona do zimnego, białego puchu znów zaczęła trząść się jak osika. Dodatkowo nie miała odwagi by odpowiedzieć na przywitanie nieznajomej.

Evana, nie możesz pisać w fabule dopóki admini nie zaakceptują twojej KP.
Ten avatar ma już Flake.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:20, 07 Sty 2011 Temat postu:

już zmieniłam avatar i usunęłam pozostałe posty.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pią 13:21, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:34, 07 Sty 2011 Temat postu:

Schatt przymknął oczy. W ciągu zaledwie jednaj chwili przyszło aż tyle osób! Na początku byli tylko oni, potem przyszła smoczyca, a następnie oni. Co ich tu sprowadzało? Dlaczego w to miejsce? Zaczął się robić tłok... Pokręcił głową.
- Ja jestem Schatt - powiedział niepewnie. Było tu za dużo osób. Dla niego, samotnika, było to niepokojące. Tłok. Oni naprawdę nie mogli iść gdzie indziej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:45, 07 Sty 2011 Temat postu:

Lisiątko ciągle siedziało za górką śniegu robiąc rachunek sumienia. Tak na wszelki wypadek. Twee trzęsła się z zimna mając nadzieję, że wszyscy sobie pójdą i zostanie tylko ona i biała wilczyca. Nie miała bowiem pewności czy inne stwory tutaj obecne mają takie same, miłe zamiary do małego odmieńca. Kiedy rudzielca przeszła kolejna fala dreszczy przypomniał sobie, że ma puszysty ogon. Tweety owinęła się nim robiąc z niego szczelną koszulkę, która w starciu z zimnym wiatrem i mokrym śniegiem wychodziła zwycięsko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tweety dnia Pią 14:45, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:10, 07 Sty 2011 Temat postu:

Lea uśmiechnęła się do Setha.
- I jak, mój rycerzu poszła ci walka ze smokiem? - spytała z sympatycznym uśmiechem. Rzeczywiście, zaczęło się tu robić dość tłoczno. - Szukamy Schatta i wynosimy się stąd? - Wilczyca czuła, że przyjaciel "czai" się gdzieś w pobliżu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:33, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Nie trzeba mnie zaraz szukać... - Powiedział Schatt podchodząc do Lei. - I rzeczywiście, lepiej byłoby się stąd wynieść, jest prawie duszno. - Dodał, uśmiechając się przyjaźnie. Jemu było niemal obojętne, gdzie pójdą, byleby nie było tłoku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:24, 07 Sty 2011 Temat postu:

Spojrzała na te wszystkie zgromadzone tu wilki swymi białymi ślepiami, nie przejmując się wcale ich ilością w tym miejscu. Niektóre obszary Krainy były bardziej zatłoczone, przepełnione tymi nowymi dla Yuu futrzastymi istotami. Lecz gdzieś pomiędzy nimi, gdzieś pośród białego śniegu dojrzała coś znajomego - rudą, puszystą kitę owijającą drobne, również rude ciałko.
Lis. Spotykała ich wiele i za każdym razem znajomość kończyła się szybko, bez ostrzeżenia i tragicznie zarazem. Zniżyła gadzi łeb, wpatrując się w szczenię. Nie miała złych zamiarów, niemal nigdy nie wykazywała wrogości - czy cokolwiek innego prócz znudzenia - wobec innych.
- Witaj - rzekła krótko, samej dziwiąc się, iż wychodzi z inicjatywą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:38, 07 Sty 2011 Temat postu:

Twee odwróciła swój łebek w stronę zielonego stwora. Jej serduszko znów zaczęło bić jak oszalałe, a sama zaczęła się trząść jak osika. Tym razem nie było to spowodowane zimnem lecz lękiem jaki ów dziwny stwór wzbudził w małym lisiątku. Rudzielec nigdy nie widział stworzenia tak dziwnego i szczerze mówiąc Twee niee przypadł do gustu. Było to spowodowane tym, że dziwne zwierze wyglądało bardzo groźnie. Rudzielec postanowił jednak przezwyciężyć swój strach i odpowiedzieć na przywitanie zielonego zwierzęcia.
- Witaj - mruknęła najciszej jak mogła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:45, 07 Sty 2011 Temat postu:

Szmaragdowa smoczyca nachyliła się jeszcze niżej, bez ustanku wlepiając białawe spojrzenie w drobną, rudą kulkę, która trzęsła się jak ktoś, kogo od środka pożera głodny strach.
- Nazywam się Yuuseki - przedstawiła się krótko, machając wolno, flegmatycznie giętkim ogonem. - W podróży spotkałam wielu Tobie podobnych, lecz pierwszy raz zetknęłam się z lisem w tej Krainie opanowanej przez wilki.
Niesamowite! Po raz pierwszy też wypowiedziała tak długie i złożone zdanie. To była chyba jedna z najdłuższych przemów w jej życiu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:55, 07 Sty 2011 Temat postu:

Przełknęła ślinkę obserwując uważnie ruchy stworzenia. Pomyślała, że skoro to dziwne zwierzę do tej pory jej nie zjadło to chyba jej już nie zje. Jednak Twee nie chciała ryzykować i ciągle chowała się za górką usypanego śniegu. Zza niej wystawał jedynie łebek i wielkie uszy rudzielca.
- Um.. Ja jestem Tweety - powiedziała onieśmielona jej spojrzeniem.
- Trafiłam tu przez przypadek - dodała po krótkiej chwili milczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:00, 07 Sty 2011 Temat postu:

Pokiwała swoim gadzim łbem, w dalszym ciągu zamiatając biały puch ogonem. Złożone na plecach błoniaste skrzydła poruszały się lekko, kiedy silniejsze podmuchy szarpały nimi mocno.
- Ja również przybyłam tutaj przez przypadek - powiedziała, przypominając sobie wędrówkę w to miejsce. - A że bezsensownym wydawało mi się brnięcie dalej, zostałam - dodała niespiesznie, melancholijnie wręcz.
Rzadko kiedy można było wydusić z niej coś więcej niż imię i krótkie, najwyżej dwuwyrazowe odpowiedzi na zadane pytania. Teraz jednak nie miała zbytnich oporów przed rozmową, co już samo w sobie było dziwne. Bo przecież to wszystko i tak zniknie, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:14, 07 Sty 2011 Temat postu:

Lisiątko trochę się rozluźniło. Twee przekonała się, że Yuuseki nie chce jej zjeść, a przynajmniej nie teraz. Przez chwilę nawet lisiątko było uśmiechnięte słuchając wypowiedzi zielonego stworzenia. Ciągle jednak ciekawiło ją kim jest to tajemnicze stworzenie. Zmutanciałym wilkiem? Przerośniętą sarną?
- Kim jesteś? Bo nie wyglądasz na wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:17, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Oczywiście, że wilkiem nie jestem - odparła, nie dodając już, że o istnieniu tych futrzaków dowiedziała się dopiero w tej Krainie. - Jestem smokiem - wyjaśniła z tą swoją swoistą, depresyjną nutką w głosie.
Dziwnym dla niej było, aby ktoś nie wiedział, jakąż to rasę reprezentuje. Łuski pokrywające ciało, błoniaste skrzydła oraz szpony powinny jasno na to wskazywać, jednak... ona przecież nie wiedziała, że wilki są wilkami. W takim razie mogła przytaknąć tej niewiedzy i odpowiedzieć, czymże to jest. Jaka krew płynie w żyłach i jakie serce bije w jej klatce piersiowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:03, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Smok? - powtórzyła zaciekawiona odpowiedzią stwora.
Czymże jest dokładnie smok? Czy tak jak lis każdy smok ma inny charakter? Czym się żywi i jakie zazwyczaj ma zamiary wobec takich stworzeń jakim jest Tweety? Lisiątko miało tyle pytań. Tyle chciało wiedzieć o smokach. Jednak wydało jej się, że jeśli zasypie Yuuseki pytaniami będzie to z jej strony niegrzeczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 21 z 63


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin