Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Różany Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Raywen
Dorosły


Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:21, 26 Kwi 2011 Temat postu:

Kłapnął zębami. Nic mu się nie chciało. A Yuki zabrała mu jego kocyyyyk...!
Spojrzał na apetycznego demona. Mmm... Wyglądał smakowicie.
Wyjął znikąd opakowanie rosołku i przebitą piłkę do siatkówki. Hmm. Podejrzliwie spojrzał do nikąd i zaczął przegrzebywać je łapą. No nic. Talerza nie było.
Westchnął z ubolewaniem. Chciał sobie ugotować rosołek na tej Smakowitej Sasaneczce, ale cóż...
Odgryzł górną część piłki. Fuj. Smakowała jak paprykowe Lay'sy. Wzdrygnął się obrzydzeniem. To mu przypomniało przygodę w lesie, kiedy to prawie je zjadł!
Wziął tego flaka i podszedł do wody. Była trochę mętna i pływało po niej coś zielonego. Ojtam ojtam. Rosołek będzie lepszy.
Uśmiechnął się do rosołku. Nabrał wody w piłkę i wsypał do niej zawartość opakowania z napisem "Babcia. Rosół szefa kuchni."
Wziął patyczek. Zamieszał. Siorbnął.
- Sljuuub. - Rozległ się odgłos wciągania rosołku. Skrzywił się. To było zimne. Fuj. Wyjął znikąd grzałkę elektryczną i włożył ją do rosołku.
Niestety, nigdzie w pobliżu nie było gniazdka. Podszedł do Yuki. Demonessa była w końcu elektryzująca. Może się do czegoś przyda...
Wepchnął jej wtyczkę do pyska i popatrzył na grzałkę. O. Rosołek zaczynał bulgotać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alliance
Demon


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:48, 26 Kwi 2011 Temat postu:

Yuki miała niezły pomysł. Uśmiechnęła się tajemniczo i przegryzła jednym ruchem kabel, wypluwając wtyczkę. - Smacznego - uniosła brew w chichocie. Ah, jakże ona lubiła się z tym wilkiem droczyć. W końcu był taki oryginalny. Hm. Ona by była słodsza od rosołkuuu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raywen
Dorosły


Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:47, 26 Kwi 2011 Temat postu:

Spojrzał na swoją grzałkę. Ojtam. Kup sobie nową na bazarze. Albo komuś zapierdoli. O. Dobry pomysł.
Rosołek wesoło bulgotał.
- Bulb, bulb, bulb. - Dolatywało z garnka (piłki).
Siorbnął. Mmmm... pycha. Ale czegoś tu brakowało. Posłał tęskne spojrzenie demonowi. Ale tak kawałeczek... Malutki noo...
Otrząsnął się i spojrzał na demonessę. A gdyby tak...? Nie. Jeszcze by się zatruł.
- Dziękuję. - Wyszczerzył się. Między jedynkami utkwił mu liść pietruszki.
Wypił troszkę rosołku i odstawił resztę na ziemię. Wyjął znikąd małe szklane terrarium. W środku coś się ruszało. Pogrzebał jeszcze trochę i wyjął "Zestaw Kamis : 667 przypraw." Odkręcił wszystkie przykrywki i solidnie doprawił rosołek. Potem wziął terrarium i wsypał zawartość... do rosołku, jak się pewnie domyślacie.
Schował wszystko z powrotem do nikąd i wyjął dwa opakowania makarony Lubella. Makaron rzecz jasna wylądował w rosołku. Zabrał się do jedzenia. Niestety, z zupy zrobiło mu się dość gęste danie. Wyjął szyszkę. Teraz wreszcie mógł spokojnie zjeść swoją obiadośniadaniokolację, która była wstępem do podwieczorku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alliance
Demon


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:54, 26 Kwi 2011 Temat postu:

Yuki mlasnęła leniwie jęzorem i raz jeszcze zerknęła na popiół. Powstań jak feniks z popiołu, powstań, powstań! Bo demoniczna się tutaj zanudzi! Przy rosołkowatym. Strzepnęła uchem i ziewnęła, oblizując kły. Nuda. Tak. Odpowiednie słowo na tę sytuację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folle
Dorosły


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:42, 26 Kwi 2011 Temat postu:

Przyszła tu powoli, była bardzo szczęśliwa ale nie okazywała tego na pysku. Podeszła do wody i się napiła ,następnie patrzyła na wielką różę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 5:24, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic zjawił się tu powoli. Zaczął się rozglądać za czymś ciekawym. I był to piękny wodospad. Nie taki dziwny, jak wcześniejsze. Cudowne... Uśmiechnął się szczerze. Lubił dość takie miejsca. Ale pamiętał też o Token, której grozi Raven. Cóż, Rav był z tej samej watahy co Myst. Ale cóż... Niech mu będzie. Kiedyś Mystic upora się z tym problemem i mu wszystko wytłumaczy. Teraz wyszedł stąd.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alliance
Demon


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:11, 29 Kwi 2011 Temat postu:

A "demonessa" miala powoli dosc tej nudy. Wstala i obrzucila tesknym spojrzeniem Raywena. - Do widzenia, kotek. Dewa matta, Kain-sama - pozegnala sie, po czym zniknela w mgle z diabolicznym chichotem. Kto wie, gdzie pojawi sie teraz..

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raywen
Dorosły


Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:04, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Ziewnął. Spojrzał na Yuki, która najwyraźniej miała zamiar podręczyć kogoś innego. Mhmm, nie ma Yuki, nie ma zabawy. Wstał i zawiedziony zniknął gdzieś za linią horyzontu.

[z/t]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:00, 01 Maj 2011 Temat postu:

Zoe powoli przywlokła się nad Różany Wodospad. Usiadła na brzegu i wpatrywała się w taflę wody. Wpatrywała się w swoje odbiecie. W jej wygladzie nie zaszła żadna zmiana. Ale w charakterze wielka. Kiedyś wesoła, energiczna i ufna, teraz zamknięta w sobie, nieśmiała, nieufna... Co się stało z tą dawną Zoe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:05, 01 Maj 2011 Temat postu:

Rayman przyszedł tu, nieco przygnębiony. Ostanio nie miał nic do roboty. Ożywił się jednak na widok Zoe. Podszedł do niej. - Masz coś? - Zapytał dojrzewający już wilk. Ech, taka jego rola. Musi się ciągle o coś pytać... Chodziło mu o jej ekwipunek. Fajnie by było wiecieć, co ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:07, 01 Maj 2011 Temat postu:

Zoe uniosła brew i spojrzałą na wilka.
-Tak, mam.-powiedziała wyciągając cukrowego ptaka i kolorowe kulki.-To są uciekające kulki. Jak je upuścisz- nie ma szans, że je złapiesz. A to cukrowy ptak. Zobacz.-powiedziała, a gdy dotknęła językiem ptaka zmienił swój kolor na szaro-różówy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:12, 01 Maj 2011 Temat postu:

Rayman nieco przekrzywił łeb. Wyrwał syzbkim ruchem łapą jedną kulkę z łap Zoe. Zaczął ją oglądać dookoła. Za specjalna nie była. Oddał jej. - Nie ma co kraść. - Mruknął do siebie, niezadowolony. Am podobno dorosłe wilki są bogate. Westchnął głośno. Spojrzał na waderę. - Rayman jestem, a ty? - Zapytał.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez James dnia Nie 20:12, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:14, 01 Maj 2011 Temat postu:

-Zoe, a co?-spytała. Wtedy jedna kulka wypadła jej z łapy.-Głupia zabawka.-mruknęła, próbując ją złapać. Ale kulka toczyła się i toczyła.-Wracaj tu.-mruknęła, poprawiając swój medalion ying yang od Carly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:20, 01 Maj 2011 Temat postu:

Ech... Zwykły, głupi łańcuszek... Po co mu to?! Nagle kulka skoczyła tuż koło jego łap. Odbił się od ziemi. W locie zagarnął zabawkę łapą i opadł. - Masz. - Powiedział, podając Zoe kulkę. Ale... Dlaczego... On... Nie... Ukradł... Jej... Tego...? Sam nie wiedział... Może dlatego, iż ta kulka była nieco... Dziwna?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:24, 01 Maj 2011 Temat postu:

Zoe uśmiechnęła się do wilka.-Dzięki.-powiedziała.-O i jeśli chcesz wiedzieć-mam jeszcze pare gratów.-powiedziała, wyciągając starą różową torbę. Otworzyła ją i do jednej z przegródek wrzuciła kulki. W środku torby była różowa suknia, niebieski amulet od Klodi, trochę przysmaków jej fenikso-wróbla Fawkesa, zeszyt oprawiony w szarą skórę z napisem ,,Zaklęcia i dokonania Zoe".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:28, 01 Maj 2011 Temat postu:

Rayman się przypatrywał tym 'gratom'. Ach, ten zeszyt go zdziwił... A raczej napis. - Ty chcesz być... Magiem? - Zapytał, nieco... Nieco zdziwiony. Nigdy nie chciał być magiem. Trzeba by było znać wiele zaklęć. A to ciężkie wyzwanie... Inne języki! To wszystko mu by się pomieszało w głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:30, 01 Maj 2011 Temat postu:

-Tak. Dużo ćwiczyłam i niedługo przystąpie do testu.-powiedziała, wrzucając resztę kulek do torby.-Ach, nawet nie wiesz, jakie to trudne i męczące...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:36, 01 Maj 2011 Temat postu:

Rayman znów westchnął... Znów! Usiadł i spojrzał w jej ślepia, głęboko. - Jako mag musisz się pilnować. Magii używa się do poważnych rzeczy oraz do walki, podczas wojen. - Powiedział. Nieco się na tym znał. On by chciał być kimś innym... Szpiegiem. Tylko ta posada mu zawsze odpowidała. Inna, odmienna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:21, 02 Maj 2011 Temat postu:

-Dobrze, wiem o tym doskonale.-powiedziała, uśmeichając się.-Chyba muszę już iść na test!-krzyknęła przestraszona. Nie da sobie rady! Zoe wstała powoli i pomachała Rayowi łapą, po czym odeszła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:58, 03 Maj 2011 Temat postu:

O nie! Zoe poszła. - Nie-e...! - Miał już krzyknąć, ale ona nagle wyszła. Zwiesił łeb. Szczerze mówiąc, zakochał się w niej. Łapa za łapą i maszerował już powoli w dal, z myślą iż ją znajdzie szybko. Nie będzie marnował czasu na kradnięcie różności. Musi ją odnaleźć... I to jak najszybciej, najszybciej jak się da tylko! Znalazł sobie nowe motto. - Życie nagle przeminęło, miłości czas już zaczęło... - Szepnął tylko i wyszedł stąd.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 8 z 22


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin