Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zakątek myśli.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:52, 12 Sty 2010 Temat postu:

- A ty ? Widzę, że coś jest nie tak. - powiedziała, wyczekując niecierpliwie odpowiedzi. Teraz patrzała na Waspa wręcz z nadzieją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:56, 12 Sty 2010 Temat postu:

- A ja... sam nie wiem - odpowiedział i spuścił wzrok. - Boję się, że nie podołam roli ojca, że nie dam sobie rady ze szczeniakami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:00, 12 Sty 2010 Temat postu:

- Ze mną dałeś sobie radę. Z resztą będzie jeszcze Carly i oczywiście ja. - mówiąc to szeroko się uśmiechnęła. Próbowała przekonać Waspa, bo bardzo chciała mieć rodzeństwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 2:05, 13 Sty 2010 Temat postu:

Uszy nieco mu oklapły. Miał nadzieję, że poprze go chociaż rodzona córka, a tu co? Wszystkie znajome mu wilki były za szczeniakami. Wasp zadarł głowę i spojrzał na Carly. Doskonale zdawał sobie sprawę, że unieszczęśliwia ją, nie zgadzając się na dzieci. I co miał teraz zrobić? Nienawidził bachorów!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:15, 13 Sty 2010 Temat postu:

Domyśliła się o co mu chodziło. Spuściła wzrok. - Nie lubisz dzieci prawda ? - powoli zaczynała krzyczeć, a łzy ciekły jej po policzkach. - Nie chcesz szczeniaków, bo boisz się, że coś pójdzie nie tak, że nie zdołasz ich wychować. Unieszczęśliwasz w ten sposób Carly... i mnie. - rozpłakała się na dobre. Odwróciła się i szybkim krokiem podąrzała w stronę lasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:17, 13 Sty 2010 Temat postu:

- Amija, zaczekaj! - zawołał za nią. Rzucił Carly przepraszające spojrzenie, lecz nie był pewien, czy ona w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, co się tu dzieje. Ruszył za córką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:57, 13 Sty 2010 Temat postu:

Otworzyłam oczy, tak nagle, jakby trzasnął we mnie piorun. Źrenice były tak małe jak koraliki. Zaczęłam dyszeć, zupełnie jakbym była zmęczona, po długim biegu. Rozejrzałam się dookoła. "Nie byłam" tu przez jakiś czas. Zauważając nieobecność partnera i jego córki, zeskoczyłam z drzewa, starając kierować się ich zapachem. Na ślepo biegłam, zdając się na swój węch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:17, 13 Sty 2010 Temat postu:

Gwałtownie się odwróciła. - Co ? - krzyknęła. Nie miała ochoty rozmawiać z ojcem. - Nie chcesz mieć dzieci, bo ich nie lubisz tak ? Więc na to wychodzi, że mnie też nie chciałeś. Ładny z ciebie ojciec i partner. - powiedziała łamiącym się głosem. Teraz już nawet nie chciała go nazywać tatą. Łamał serce i jej i Carly. - Wiesz, tak naprawdę to bardzo chcę mieć rodzeństwo. A ty mi na to niepozwalasz. Amija już niewiedziała co mówi. Niepanowała nad sobą. Wypowiadała każde słowo jakie jej naniosło na język. Popatrzała na Waspa załzawionymi oczami i pobiegła w las.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:47, 13 Sty 2010 Temat postu:

Zatrzymał się gwałtownie, usłyszawszy słowa Amiji. Miał już serdecznie dość rozmów o szczeniakach, ale nie to go tak poruszyło. Najbardziej dotknęło go, że jego własna córka stała się taką egoistką. "Chcę mieć rodzeństwo i już! I nic mnie nie obchodzi, co inni o tym myślą!"
Wasp doskonale zdawał sobie sprawę, że jego postawa może wyglądać podobnie, ale przecież niejednokrotnie mówił Carly, że może się dla niej poświęcić. - Gdybym cię nie chciał, to nad tamtej plaży udałbym, że cię nie znam - rzekł, choć wiedział, że Amija i tak go już nie usłyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:59, 13 Sty 2010 Temat postu:

Jakimś cudem usłyszała jeszcze te słowa. Zrobiło jej się jeszcze gorzej. Żałowała, że odniosła się do Waspa takim tonem. Teraz nie miała juz nikogo. Mogła odejść z tej krainy, a nikt by tego nawet nie zauważył. - Może jednak powinnam odejść ? - powiedziała sama do siebie. " Nie mam nikogo więc po co mam żyć ? - pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:11, 13 Sty 2010 Temat postu:

Zatrzymałam się, patrząc na Waspa i Amiję. Nastawiłam uszu, by wszystko dokładnie słyszeć. Amija nie powinna być taka bezpośrednia. Położyłam uszy po sobie. Teraz pewnie wszystko się zawali jak bum cyk-cyk. Z oka mimowolnie potoczyła się łza, która spadła wprost na śnieg. Owinęłam ogon wokół łap. Zimny wiatr świszczał mi w futrze, jednocześnie poruszając mą grzywkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:18, 13 Sty 2010 Temat postu:

" Nie... nie mogę tego zrobić... " - pomyślała. Niewiedziała czy wrócić i przeprosić czy zostać tu, bez nikogo. Wybrała to pierwsze. Od razu rzuciła się biegiem. Jednak Waspa nie było. Zauważyła tylko Carly. Niewiedziała co powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:33, 13 Sty 2010 Temat postu:

Jak to Waspa nie było? xP Wciąż tam stał i patrzył na drzewa, za którymi zniknęła Amija. Gdy córka wróciła, spojrzał na nią uważnie, niepewny jej zamiarów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:39, 13 Sty 2010 Temat postu:

No nie było cie na forum ;P albo nie wyskakiwało x D

Popatrzała na niego, lecz po chwili spuściła wzrok. Szła powoli w jego stronę, nieodzywając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:43, 13 Sty 2010 Temat postu:

To, że mnie nie było akurat na forum, to nie znaczy, że Waspa nie było w tym miejscu xD

A on nic nie powiedział. Tylko usiadł, patrząc na zbliżającą się do niego Amiję. Jego wzrok nie wyrażał gniewu. Słowa córki sprawiły mu tylko przykrość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:42, 14 Sty 2010 Temat postu:

Patrzyłam na Amiję i Waspa. Grzywka przykryła moje oczy. Westchnęłam, wstałam i podeszłam do partnera. Położyłam się obok niego, kładąc głowę na łapy. Ogonem okryłam zmarźnięte łapy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:13, 14 Sty 2010 Temat postu:

A dobra tam... było minęło x D

Stanęła około dwa metry od nich. Nie mogła wydusić z siebie słowa. - Ja... nie powinnam była być taką egoistką i odzywać się do was tym tonem, za co przepraszam. Pewnie sprawiłam wam ogromną przykrość... - powiedziała i spuściła wzrok. Usiadła i owinęła się puszystym ogonem, wyczekując jakiej kolwiek odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:39, 15 Sty 2010 Temat postu:

Dmuchnęłam w grzywkę, spod której było widać zaszklone oczy. Podeszłam do Amijy i ją... przytuliłam.
- Nic się nie stało - rzekłam tak cicho, że tylko wilki naprawdę blisko siedzące mogły to usłyszeć.
Odeszłam na kilka decymetrów od niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:40, 16 Sty 2010 Temat postu:

- W porządku, Amija. Nic takiego się nie stało - odpowiedział i uśmiechnął się lekko. - Tylko następnym razem pamiętaj, by nie mówić niczego tak pochopnie, bo możesz komuś sprawić przykrość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:28, 16 Sty 2010 Temat postu:

Także ją przytuliłam. Ulżyło mi, bo myślałam, że będą na mnie źli. - Jasne, będę pamiętać. - popatrzała na Waspa i lekko się uśmiechnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 70, 71, 72  Następny
Strona 21 z 72


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin