Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:36, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Dziękuję. Zwie się Tariss, moja wierna towarzyszka - odpowiedziała, a jej kąciki ust delikatnie się uniosły - Noc? Ah. Słyszałam, że mają zamiar wygryźć Wardress z interesu - powiedziała i cicho mlasnęła językiem. Machała wciąż ogonem na boki, rozgrzebując piasek na boki. Poruszyła uchem i położyła się, kładąc łapę na łapę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dorian
Dorosły
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:43, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dorian tylko pokiwał pyskiem na znak ze zrozumiał. Wstał otrzepał się z piasku i powiedziała.
-Ja już muszę lecieć. Do zobaczenia.-Po czym zaczął się oddalać z tego miejsca. Postanowił poszukać nowych znajomość. Po chwili zniknął z piaszczystego brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:47, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kiwnęła łbem do Doriana, odprowadzając go wzrokiem. Ponownie wiatr zawiał porywiście, wznosząc piach na dwa metry w górę, okrywając Kannę całkowicie. Gdy opadł, wilczycy już tu nie było.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:06, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wszedł wolnym i spokojnym krokiem. Ah, jak go tutaj dawno nie było. Morze było piękne... Słońce już zachodziło co dodawało uroku temu miejscu. Zatrzymał się przy brzegu. Zaś woda co jakiś czas docierała do jego łap i moczyła je zimną wodą. Ogon basiora począł się powoli ruszać. Czekał na Akeli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:20, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Powolnym krokiem w blasku słońca przyszła Akeli. Rzeczywiście.. pięknie... zachód i pomarańczowo-różowe niebo.. coś pięknego. A jeszcze promienie odbijały się w wodzie.. cudowny widok. Wskoczyła na Luana i się zaśmiała. -Zgadniesz kto to?- zapytała i machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:45, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spokojnie obserwował sobie zachód, aż tu nagle coś się zrobiło ciemno. Zamrugał oczyma, po chwili usłyszał czyiś głos. Ah, tak teraz się skapnął.
- Skąd ja znam ten głos... Akeli! -. zaśmiał się i chwycił jej łapy, po czym odkrył z oczu. A położył na swoim karku.
- Przewieźć Cię na grzbiecie? -. zaproponował. Uśmiechnął się pod nosem i spojrzał na nią kątem oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:52, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Jak się nie załamiesz.. to jasne!- zawołała i wlazła mu na grzbiet. -Ty..tylko nie rzucaj mnie do wody.. zgoda..?- zapytała i machnęła lekko ogonem. Aby nie wrzucać do wody.. aby nie wrzucać do wody, tylko oto błagała... cóż woda ją lekko przerażała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:00, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się pod nosem i zaczął lekko machać ogonem. Spokojnie... Luan był dość silny, na pewno się nie załamie. Gdy tylko Akeli na niego weszła, wcale go nie obniżyło. Była lekka. Na jej słowa uniósł lekko brwi.
- Hm... Dobrze, spokojnie. Nie wrzucę Cię do wody. -. odparł. To było trochę dziwne. Basior po chwili ruszył wolnym krokiem wzdłuż linii brzegu morza. Woda dotykała jego łap, zaś ona co jakiś czas spoglądał na zachód.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luan dnia Pią 18:01, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:33, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Gdy on biegł grzywka Akeli powiewała na wietrze. Przytuliła się do niego i patrzyła jak nie na słońce to na wodę która dotykała łap Luana.. to straszne.. no jak dla niej. -To znaczy.. ja nie jestem taka ciężka, tak?- zapytała i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:17, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się słysząc jej słowa.
- No, przecież... Wcale nie jesteś ciężka. -. odparł szczerze i spojrzał na nią kątem oka. Po czym wrócił do podziwiania... Em. Już Nocy. Księżyc oświetlił całą plażę, a gwiazdy migały jak małe iskierki. Woda teraz była zimniejsza, przez to Luan biegł teraz po piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:50, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nagle na plażę wbiegła młoda wilczyca. Miała całkiem dobry humor. Zauważyła tu 2 wilki. Nie czekała, od razu postanowiła się przywitać.
- Cześć, jestem Ada. - rzekła po czym spojrzała wyczekująco na dorosłe wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:19, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Za nią niepostrzeżenie "sunęła" Nixenna. Była cicho i zlewała się w zimowym tle. Gdyby nie te piórka nie było by jej widać w zupełności. Nix podeszła do owej Ady i usiadła obok zakrywając, wcześniej piórka śniegiem.
- A ja jestem Nixenna...
Rzekła zamyślonym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:25, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Miło mi Ciebie poznać. Długo jesteś w tej krainie. Ani razu Ciebie jeszcze tu nie widziałam- rzekła młoda wilczyca po czym uśmiechnęła się do nowej koleżanki. Czekała również na odpowiedź dorosłych wilków. Chodź jak zauważyła oni nie bardzo byli zainteresowani rozmową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:29, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nix postanowiła wytrzepać się ze śniegu. Chwilowo nie odpowiadała tylko siedziała cicho. Gdyby ktoś miał słabszy wzrok mógłby niedostrzec gdzie Nixenna ma oczy ponieważ są zamknięte. W końcu jednak Nix oderwała się od zamyśleń i otworzyła wielkie, czarne oczy.
- Długo...? Możliwe... jednak z pewnością krócej od ciebie...
Powiedziała i zaczęła oglądać Adę by wiedzieć do jakiej osoby się odzywa. Gdy już zapamiętała wygląd wadery na powrót zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:36, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Adę zdziwiło zachowanie młodej wadery. Te otwieranie i zamykanie oczu wydało jej się trochę dziwne. Spojrzała w przestrzeń. Zrobiła się trochę niezręczna cisza. Ada poczuła się trochę dziwnie. Nie lubiła takich sytuacji.. Postanowiła przerwać milczenie.
- Znasz tu już kogoś - Spytała Ada patrząc prosto na wilczycę. Wyglądała dość dojrzale jak na swój młody wiek. Ale może się jej tylko wydawało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:40, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nixenna zamyśliła się. Czy znała? Może i tak lecz czy wystarczająco dobrze? Chyba nie...
- Znam... Siomhę... lecz nie znam jej jak przyjaciółki.
Rzekła szeleszcząc jak wiatr. Była jednością z powietrzem. Była jednością ze śniegiem. Była dziwna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:48, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nowa koleżanka wydała się Adzie trochę przerażająca. Nie była przyzwyczajona do tego typu ludzi. Zamyśliła się trochę po czym jak ze snu się zbudziła spojrzała nieprzytomnie na plażę. Miejsce było zupełnie inne niż latem. I Adzie bardziej podobało się tu gdy jest mimo wszystko ciepło.
- Wiesz.. nudno tu trochę.. może w coś pogramy? - Rzuciła nagle Ada. Po czym spojrzała pytająco na Nix.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:54, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nixenna odwróciła łeb i spojrzała na Adę (czyt. otworzyła oczy xP) pustym wzrokiem.
- Taaak, ja będę biec po zamarźniętym morzu aż się utopię a ty mnie uratujesz... może być?
A więc Ada nie wiedziała co pocieszy Nixę. No cóż może się domyśli, choć Nixenna szczerze w to powątpiewała. "Nikt nie wie czemu... nikt nie wie co... ach, szkoda umysłu..." rozmyśliła się i ponownie zerknęła na Adę. Nie zamykała oczu czekając na werdykt. "A może ona wie? Co sprawi mi radość" pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:00, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Adę rozbawiła odpowiedź młodszej wilczycy. Myślała, że skoro jest szczenięciem to lubi zabawę. Ale nie. Ona była inna. Widocznie coś ją dręczyło. Może coś się jej stało. Może ma jakiś kłopot, problem. Ada spojrzała pytająco na Nix.
- Coś Ci się stało? Jesteś jakaś nieobecna, wiecznie zamyślona. Co prawda nie znałam Cię wcześniej. I nie wiem jaka byłaś. Wydaje mi się, że masz jakiś problem. Jak chcesz, możesz mi się zwierzyć. postaram Ci się pomóc. - Rzekła na jednym oddechu Ada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sanimonrou
Młode
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:37, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tu, by rozwiać ponurą nudę. Spokoju miała aż nadto, cisza jej w uszach dzwoniła, ostatnio nic ciekawego się wokół niej nie działo. Widać ją było bardzo wyraźnie, była przecie czarną waderą. Gdy tak sobie powoli szła, zauważyła obecne tu wilki. Od razu podeszła do młodszych, by do nich zagadać. Od dawna nic nie mówiła, z małymi wyjątkami. Tak więc podeszła do wader, by dzieliła je odległość jedynie pół kroku.
-Cześć. Jak się macie? - spytała nieśmiało, prawie szeptem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|