Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sklep i restauracja"Złoty Smok"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:24, 21 Lis 2012 Temat postu:

Wilczyca kiwnęła głową i powróciła do lady. Miała tu dożo klientów, ale czekała aż wybiorą sobie co chcą zjeść czy też wypić. No i trzeba posprzątać po pozostałych klientach. Klasnęła w łapy i wszystkie brudne naczynia uniosły się w górę. Poszybowały do kuchni a Elena weszła tam za nimi. Umyła wszystko dokładnie i schowawszy talerze do szafek a szklanki i filiżanki przeniosła już w łapach na blat za ladą. Wzięła ręcznik i powycierawszy wszystko, unosiła wszystko po kolei na wyżej zawieszoną półkę, na której stało wiele pięknych, błyszczących naczyń. Zasiadła za ladą i czekała, aż któryś z klientów zdecyduje się na jakąś konkretną potrawę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:02, 21 Lis 2012 Temat postu:

Samiec rozejrzał się. Przysypiał jakoś, czy jakie licho? Cały czas tracił kontakt z rzeczywistością i ocknął się był dopiero wtedy, gdy spojrzał nieświadomie w oczy swej wybranki. Zamrugał wyraźnie oczami, także laserowym, rozglądając się z uwagą, co się tu pozmieniało. Wszystko było tak samo, acz doszło kilka osób. Popatrzył teraz na wpatrzoną weń Crystal, której uszy.. robiły co chciały. - Nie wygłupiaj się - na jego pysku na nowo zakwitł ciepły uśmiech - Wybierz sobie coś, no już! - zachęcił ją, przybliżając menu do jej pyska. Jego ogon począł na nowo machac na boki, nie znając chwili ustanku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:35, 21 Lis 2012 Temat postu:

Otworzyła menu i powoli zaczęła przewracać kartki. W końcu uśmiechnęła się szerzej, oznaczało to, że wybrała już.
- Więc ja poproszę herbatkę.- powiedziała do niego i zamknęła menu, a następnie na ponów podsunęła je Artemisowi. Przekręciła lekko łebek, nadal przyglądając się basiorowi. Życie potrafi być piękne!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Śro 21:36, 21 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 10:23, 22 Lis 2012 Temat postu:

Nadorganizm przyglądał się z uwagą swojemu kwiatuszkowi. Gdy wybrała, uśmiechnął się i wstał z miejsca, mrugnąwszy do niej zdrowym okiem. - W takim razie przeproszę cię na chwileczkę, pójdę złożyć zamówienie - rzekł cicho i cmoknął ją przez stół w bok jej ukochanego, jasnego pyszczka. Mijając dość zgrabnie resztę klientów, gaworzących w najlepsze, starając się nie robic zbytniego huku swoimi metalowymi częściami. Uczył się opanowywać ich zgrzyt, co nie było takie proste. Wymagało wygimnastykowania zdrowego ciała. W końcu dotarł do lady, gdzie stała tak imponująca mu Alfa Ognia.. Stanął przed nią i starał się przełamać swój wszechobecny wstyd przed wszystkimi. Nadal uważał, że jest niesamowicie szkaradny. Odchrząknął, chcąc dodać sobie jakiegokolwiek animuszu i spojrzał w oczy Eleny. - Poproszę dwie herbaty - powiedział swoim dość niskim, ale łagodnie i potulnie brzmiącym głosem. Mimo wszystko jego uszy były niewysoko postawione, okazując niższość przed tak ważną osobistością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:56, 22 Lis 2012 Temat postu:

Czekała na niego, z uśmiechem i w zamyśleniu. Musiała się jak najszybciej spotkać z Carly, choć szczerze mówiąc, myślała, że ta o niej pewnie już zapomniała. Crystal chciała odnowić sojusz Wody i Wiatru, który pewnie już dano temu się ''zawiesił''? Miała w planach zajmować się watahą tak długo, jak żyje, ale to się jeszcze okaże. Niedługo jeszcze jakieś zebranie się zorganizuje i będzie dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmodeusz
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:14, 22 Lis 2012 Temat postu:

Skinął nisko Elenie głową w podziękowaniu. Przeniosł spojrzenie na Morte, która właśnie zaproponowała krótki odpoczynek. Potakująco poruszył głowa, czemu by nie?
- Jasne, jeśli tylko masz ochotę. I dziękuję, Eleno, za ciepłe przyjęcie. - powiedział na moment spoglądając na swoją Alfę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:16, 22 Lis 2012 Temat postu:

Biała uśmiechnęła się do Artemisa serdecznie i skinęła głową.
- Już się robi. - rzekła energicznym tonem i zabrała się za herbatki. Najpierw pięknie zdobione filiżanki na tacę, raz! Dwa, sama herbatka, mniam, mniam, mniam, najlepsza, sprowadzona prosto z Chin. No i cukier, łyżeczki i teraz tylko woda. Czajnik podniósł się i wylądował na żarzących się węgielkach. Już po chwili zaczął gwizdać i zdjął się z węgli. Chwyciła go w powietrzu i nalała wrzątku do obu porcelanowych naczyń. Tak. I ten zapach... od razu robiło się lżej na duszy, gdy poczuło się tą wyjątkową woń. Zaniosła wszystko do stolika i wyłożywszy wszystko przed gości, delikatnie się ukłoniła i podeszła z pustą tacą do Artemisa.
- Ależ nie ma za co. - mrugnęła do niego okiem i ponownie posadziła swój puchaty zadek na wysokim krześle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:04, 24 Lis 2012 Temat postu:

Maszyna otworzyła szeroko oczy. Magia jakaś! Patrzył, jak wszystko unosi się w górę jak za jakimś zaklęciem, jak herbatka praktycznie sama się robi, jak Elena zwinnie przechodzi między wszystkimi stołami i podsuwa Crystal pod nos napoje. Nie mógł wyjśc z podziwu przez dłuższy czas, stojąc z szeroko otwartymi oczami, postawionymi uszami i uchylonym pyskiem. Gdy w końcu się otrząsnął, odwrócił się do Alfy Ognia i spojrzał jej w oczy. Gdyby nie to, że ma czarne futro, często oblewałby się rumieńcem - teraz również. Spuścił patrzałki szybko, wraz ze swym laserowym okiem i zaczął szukac w swojej podręcznej, metalowej kieszonce kostek. - Ee.. yy.. ile płacę? - wydukał w końcu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shenzy
Duch


Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:16, 24 Lis 2012 Temat postu:

Shen weszła zgrabnie do budynku. Podeszła do właścicielki i spytała - Mogę prosić mleko czekoladowe? Podobno w sklepie jest wszystko... - Miała zachciankę ciążową. Z resztą kochała mleko czekoladowe!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:53, 25 Lis 2012 Temat postu:

Biała ponownie podeszła do nadorganizmu z serdecznym uśmiechem.
- 10 kostek proszę pana. - powiedziała rezolutnym tonem i rozejrzała się jeszcze po restauracji. No tak, klientka.
- Proszę mi wybaczyć, zaraz wrócę. - i to mówiąc podeszła do Shenzy. - Naturalnie, już podaję. - zniknęła za drzwiami, by po chwili wychylić zza nich tylko głowę i zerknęła na rudowłosą - A jaki litraż? Bo mam do wyboru 0,5 litra aż do 2 litrów... - no tak, to było problemowe, bo przecież nie wiedziała czego dokładnie oczekuje jej klientka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 16:56, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shenzy
Duch


Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:22, 25 Lis 2012 Temat postu:

Shen zamyśliła się - Poproszę 1 litrowe. Ile płacę? - Zaczęła grzebać w tajnej kieszonce, która znajdowała się w krawacie. Shenzy chowała tam zawsze kostki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:47, 26 Lis 2012 Temat postu:

Wyjął zatem ze swojej tajnej, metalowej skrytki gdzieś w swoim ciele rzeczoną sumę i podsunął ją właścicielce lokalu pod nos z nieśmiałym uśmiechem, po czym, ponownie dryblując między stołami, wrócił do swej ukochanej i zasiadł przy niej. Powąchał dyskretnie typową woń herbaty. Lubił herbatę. Może nie pił jej zbyt często, ale w tułaczce był to chyba najprzyjemniejszy środek zgaszenia pragnienia. Zerknął w oczy swojej wybrance. - Na zdrowie - uśmiechnął się ciepło i nadpił swojego napoju, rozkoszując się do głębi jego smakiem. Aż poczuł w jej smaku całą historię Chin.. Wspaniałe uczucie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:12, 27 Lis 2012 Temat postu:

Crystal nieco się zamyśliła i nim się spostrzegła Artemis siedział naprzeciw niej. Wyprostowała się przenosząc wzrok na filiżankę z herbatą. Pachniała tak pięknie, zapewne będzie równie dobra.
- Dziękuję ci misiaczku.- powiedziała do basiora, a następnie wzięła łyk herbaty.
- Mmm.. Wspaniała.- rzekła cichutko i odgarnęła grzywkę. Zerknęła na wszystkich tu zgromadzony, jednak zaraz znów wpatrywała się w Artemisa. Kochała go nad życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Nadorganizm


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:18, 27 Lis 2012 Temat postu:

Za to Artemis długo nie mógł otrząsnąc się z wrażenia, że siedzi teraz gdzieś pośrodku Chin, że chłonie jego kulturę, uczy się tradycyjnych potraw, słucha rozmaitych historii. To doprawdy nadzwyczajny moment, kiedy w jego wyobraźni pozostał tylko on i ten wspaniały kraj. Słowem, herbata była doprawdy dobra. Dopiero słodki głos Crystal pobudził go do życia, co można było posłyszec krótkim szczęknięciem stalowych części i wzrostu pobudzenia w kabelkach, co dźwiękiem przypominało krótki przeskok napięcia. Mechanicznie przesunął wzrok na jej jasny pyszczek i uśmiechnął się. Widocznie nie tylko on tak uważał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:02, 28 Lis 2012 Temat postu:

Ta siedziała cicho, wpatrując się w basiora. Był na prawdę wyjątkowy i co ważniejsze, był jej. Westchnęła cichusieńko i przeniosła wzrok na filiżankę oraz jej zawartość. Gdzieś przez jej myśl przeszły wspomnienia o Oskarze. Tak dawno go nie widziała, a tak bardzo tęskniła. Może nie dawała po sobie tego od razu poznać, ale na prawdę czuła wielki ból, którego nie da się od tak ukoić. Na chwilkę posmutniała, jednak tylko i wyłącznie na chwilkę. Wzięła kolejny łyk herbaty. Oj, była dobra! Poprawiła grzywkę, przekręcając lekko łepetynę i patrząc na Artemisa, wyprosto9wała się.
Nic nie mówiła, albowiem nie było takiej potrzeby. Jej samej wystarczała obecność samca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:58, 28 Lis 2012 Temat postu:

Potrząsnęła łbem, nagle się wybudzając z dziwnego snu i uśmiechnęła krzywo. Usiadła przy Asmodeuszu, machając lekko ogonem. Nie wiedziała teraz co ze sobą zrobić, ale w każdym bądź razie odczuwała nudę. Westchnęła ciężko i popatrzyła na basiora swymi szkarłatnymi oczkami. Jednak nie, już tu nie chciała siedzieć, zbyt duży tłum! Przekręciła lekko łeb, poprawiając grzywkę i nie spuszczając wzroku z basiora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmodeusz
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:59, 28 Lis 2012 Temat postu:

Delikatnie objął łapą Morte. Milo, że była tak blisko! Uśmiechnął się nieco, wykrzywiając obarczony niejedną blizna pysk. Pochylił się do jej ucha.
- Ciesze się, że jesteś tutaj, ze mną. - szepnął, po czym delikatnie skubnął płatek jej małżowiny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:23, 28 Lis 2012 Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko i położyła łebek na barku wilka.
- Ja też się cieszę.- powiedziała i pociągnęła go za sobą do jednego stolika i siadła na jednym z krzeseł.
- A myślałeś już może nad tym, kim zostaniesz w przyszłości?- spytała, przekrzywiając swoją łepetynę na bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmodeusz
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:33, 28 Lis 2012 Temat postu:

Poslusznie podążał za nią. A czemu by nie? W pewnych sytuacjach największy macho staje się potulny, niczym baranek. Usiadł naprzeciw niej, pod stołem dyskretnie miziając ogonem jej tylną łapę. Bo zdaje się, że siedzieli jak ludzie, na zadkach, prawda?
- Niekoniecznie. Może uderzać będę w stronę wojownika, ale na razie nie odczuwam aż tak silnej potrzeby rozwoju czy kariery. Jest coś o wiele ważniejszego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:48, 28 Lis 2012 Temat postu:

Raczej siedzieli normalnie, jak ludzie, co było nieco dziwne, ale cóż.
- A co jest ważniejsze?- spytała z ciekawością. Wojownik.. Ona również kiedyś rozmyślała nad tym stanowiskiem, jednak koniec końców stała się tropicielem. To chyba też dobry kierunek, czy też nie? Przynajmniej Morte odpowiedział. Ona rzadko co liczy się z czyimś zdaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 26 z 36


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin